Get Adobe Flash player

Menu

Adoracje

Adoracja – I Niedziela lipca 2022 r.

XIV Niedziela zwykła „C”

Ks. Tomasz Rusiecki – Kielce

Idźcie! Oto posyłam was
Pieśń: Pan zstąpił z nieba pod postacią chleba
Niechaj Cię wielbi cała ziemia i niechaj śpiewa Tobie,
niech Twoje imię opiewa.
Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga,
zadziwiających rzeczy dokonał wśród ludzi!
Panie Jezu daj nam takie oczy, abyśmy to widzieli.
Daj nam oczy wiary, które widzą więcej i głębiej,
bo widzą Twoją wśród nas obecność.
Stajemy więc przed Tobą obecnym.
Pozdrawiamy Cię i wielbimy, Jezu Chryste,
obecny pod eucharystycznymi postaciami chleba i wina.
Wierzymy, że pod osłoną znaków
Ty jesteś obecny jako Bóg i jako Człowiek z ciałem i duszą.
Jesteś obecny pośród nas, jesteś z nami.
Wierzymy w to, bo obiecałeś taką obecność aż do skończenia świata.
A Ty słowa dotrzymujesz, bo jesteś wierny.
Jest to dla nas pocieszające,
– bo masz dla nas słowo prawdy,
które jest światłem dla naszego umysłu i naszego serca,
– bo wierzymy, że jeśli Ty prowadzisz,
to nie zbłądzimy i dojdziemy do celu,
– a jeśli karmimy się Twoim Ciałem, to w drodze nie ustaniemy,
bo jesteś naszą mocą, Eucharystyczny Chryste.
Ty chcesz, abyśmy nie stali w miejscu,
nie rozsiadali się w tym świecie wygodnie i według własnych pomysłów,
ale nas posyłasz, bo chcesz,
abyśmy byli Twoimi zwiastunami;
zwiastunami Twojego przybywania i Twojej obecności,
bo nie wszyscy o tym pamiętają.
Tak, jak kiedyś posyłałeś swoich uczniów, dokąd sam przyjść zamierzałeś,
dziś posyłasz nas.
Na końcu Mszy św. kapłan nam mówi:
„idźcie w pokoju Chrystusa”,
ale to Ty przez niego nam mówisz:
Idźcie! Oto posyłam was.
Rodzi się wtedy w nas pytanie:
gdzie, z czym, dlaczego.
My mamy pytanie, a Ty masz odpowiedź.
Słuchamy więc, Panie, Twojej odpowiedzi:
„Gdzie masz iść”, pytasz?
Posyłam cię tam gdzie żyjesz, pracujesz i odpoczywasz.
Tam gdzie są ludzie: siostry i bracia w potrzebie.
Zastanawiasz się „z czym masz iść”?
Z tym, co usłyszałeś ode Mnie w czasie Mszy św.,
w Mojej Ewangelii głoszonej dziś w Kościele.
Zanieś moje słowo i Mnie, bo przyjąłeś Mnie w Komunii św.
Zanieś im Moją miłość, Moją troskę o ich przyszłość
i Moją odpowiedzialność za nich.
Pytasz, „dlaczego, po co?”
Bo to są Moi bracia i siostry
i chcę, by osiągnęli zbawienie, wieczne szczęście,
nie tylko to doczesne, bo to za mało.
Jezu Chryste, Ty przecież o to modliłeś się do Ojca:
Ojcze, chcę, aby ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem.
Daj nam swojego Ducha,
abyśmy nigdy o tym nie zapominali,
ale byli w tym świecie Twoją wierną niezapominajką
i innym o Tobie i o tym, że jesteś z nami, przypominali.
Pieśń: Pójdźcie błogosławić Pana
Mówisz dziś do nas, że nas potrzebujesz.
Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.
Jak dobrze jest wiedzieć, że jesteśmy komuś potrzebni.
A dziś nam mówisz, że potrzebni jesteśmy Tobie.
Chcesz, abyśmy zatroszczyli się o coraz większą liczbę kapłanów:
głosicieli Słowa Bożego, sługi sakramentów, pasterzy według Twojego Serca.
Chcesz, abyśmy się o nowe powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego modlili.
Panie Jezu, Ty nam dziś mówisz, że nowe powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego, są owocem naszej modlitwy, naszej z Tobą współpracy.
Udziel nam ducha takiej modlitwy, a powołanym odwagi do pójścia za Tobą.
Jezu Chryste, zatroskany o Kościół, zatroskany o nas, o to, aby nikt nie zginął, bo za wszystkich oddałeś swoje życie. – Dziękujemy Ci, nasz Zbawicielu.
Jezu Chryste, nieustannie nas miłujący, Ty nas szukasz, gdy błądzimy, bo chcemy żyć według pomysłów, które podpowiada nam świat i nasz egoizm, a nie według Twojej Ewangelii. Mówisz nam nieustannie: Pójdź za Mną. Kto idzie za Mną nie chodzi w ciemności, ale będzie miał światło życia – Dziękujemy Ci, nasz Zbawicielu.
Jezu Chryste, Ty nas wzywasz, abyśmy zostawili wygodę, a pomyśleli o ludziach, którzy potrzebują naszej pomocy i choć wydaje nam się to czasem za trudne, to jednak mówimy: – Dziękujemy Ci, nasz Zbawicielu.
Jezu Chryste, Ty nie chcesz, abyśmy w życiu szukali tylko świętego spokoju, ale by nasze życie przynosiło owoce, jakich Ty od nas oczekujesz, a będzie ono wtedy, gdy zadbamy o bogactwo naszego ducha, którym jest mądrość Twojej Ewangelii i Eucharystia jako Twój największy dar. – Dziękujemy Ci, nasz Zbawicielu.
Jezu Chryste, dziękujemy Ci za to, że na fundamencie Apostołów i na św. Piotrze zbudowałeś Kościół, a nas w nim zgromadziłeś. Dziękujemy Ci za Ojca Świętego Franciszka, biskupów, kapłanów, diakonów, osoby konsekrowane w różnorodności form i charyzmatów, abyśmy a tak ubogacającej wspólnocie podążali drogami świętości do zbawienia.

Adoracja na I niedzielę czerwca 2022

Ks. Tomasz Rusiecki  

 

Pieśń: Upadnij na kolana

Dziś w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego wołamy:

Duchu Święty, przyjdź!

Zegnij nasze kolana przed Eucharystią,

abyśmy oddawali Jej cześć i pragnęli tego Chleba,

który stał się żyjącą Miłością,

aby również nas czynić żywą miłością.

Jezu Chryste, zginamy nasze kolana przed Tobą, obecnym pod postacią chleba, tak prostego pokarmu, który stał się Twoim Ciałem i pokarmem na życie wieczne mocą Ducha Świętego i Twoich słów z Wieczernika, wypowiedzianych przez kapłana: To jest Ciało Moje….

Dałeś nam siebie, jako pokarm, abyśmy w drodze nie ustali,

a Ducha Świętego nam dałeś, abyśmy w życiu nie błądzili, ale by nas bezpiecznie prowadził, bo, jak nas uczy Apostoł: Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi.

Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, idą właściwa drogą i daleko zajdą, bo otrzymali Ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!».

Przyjmij nasze dziękczynienie, Jezu Chryste, za Ducha Świętego, którego nam wysłużyłeś:

Dziękujemy Ci, Jezu Chryste

  • Dziękujemy Ci za Ducha Świętego, który od Ojca i Ciebie pochodzi,
  • za Ducha Świętego, którego obecność i działanie przynosi owoce świętości w Kościele, w świecie i w nas samych.
  • za Jego moc przemieniającą chleb w Ciało Twoje i wino w Twoją Najświętsza Krew.
  • za Ducha Świętego, który przemienia także nas, upodabniając nas do Ciebie.
  • za Jego światło i mądrość życia.
  • za Ducha Świętego, który jest Mistrzem naszego życia, uczący nas żyć na wzór Jezusa Chrystusa,
  • który jest żywą pamięcią Kościoła i pamięcią naszą, bo tak nam powiedziałeś: On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

Pieśń: Panie, pragnienia ludzkich serc

 

Natchnij nas swoim Duchem, Panie,

abyśmy każdą Eucharystię przeżywali z wiarą

dostrzegającą Twoją obecność, Twoją w niej Ofiarę i Ucztę.

 

Udziel nam swojego Ducha,

abyśmy więcej czasu poświęcali na adorację Ciebie,

obecnego w Najświętszej Eucharystii.

 

Udziel nam swojego Ducha,

aby uczynił nas jednym sercem i jedną duszą,

aby świat uwierzył w Ciebie jedynego Zbawiciela.

 

Udziel nam swojego Ducha,

abyśmy rozmiłowali się w Twojej Ewangelii,

i rozpoznawali w niej Twój żywy głos.

Niech Twój Ducha uczyni nas pokornymi, czystymi i prostymi,

abyśmy rozumieli tajemnice królestwa Bożego.

 

Wierzymy, że Maryja jest tutaj razem z nami,

gromadzi nas i modli się,

wyprasza Dar Miłości i Ogień Ducha.

 

Pieśń: O niewysłowione szczęście zajaśniało

 

9 czerwca rozpocznie się Kongres Eucharystyczny. W pokornej modlitwie zawierzamy Ci Panie to wydarzenie ważne dla naszej wiary.

 

Boże, nasz Ojcze, Ty tak umiłowałeś świat,

że posłałeś swojego Syna,

aby wyzwolił nas z więzów grzechu i śmierci,

stając się przebłagalną ofiarą Odkupienia.

W Wieczerniku zostawił nam Eucharystię,

Pamiątkę swej męki, śmierci i zmartwychwstania,

jako źródło i pokarm na życie wieczne.

Udziel nam swojego Ducha,

abyśmy zgłębiając wiarę w tajemnicę Eucharystii,

jako Ofiary i Uczty Chrystusa, odczuwali jej głód,

a przyjmując ją, doświadczali jej uświęcającej mocy.

Niech Duch Święty ożywia, pogłębia i utrwala w nas

zdumienie nad tajemnicą eucharystycznej obecności Chrystusa

pod postaciami chleba i wina,

i inspiruje do jej adoracji.

Spraw, abyśmy umacniając się Najświętszą Eucharystią,

byli odważnymi świadkami wiary,

a eucharystycznym stylem życia

przyczyniali się do odnowy oblicza niespokojnej ziemi.

Maryjo, Niewiasto Eucharystii,

bądź z nami, ażeby całe nasze życie,

podobnie jak życie Twoje,

było nieustannym Magnificat

za eucharystyczną obecność Twojego Syna

umacniającą nas i towarzyszącą nam na drogach życia. Amen.

Adoracja na I Niedzielę Maja

na podstawi rozważań Ks. Tomasza Rusieckiego

Umocnieni Eucharystią

Pieśń: Pójdźcie błogosławić Pana

Pozdrawiamy i wielbimy Cię, Jezu Chryste,
obecny z Ciałem i duszą pod postacią chleba.

Powiedziałeś, że bez Ciebie nic uczynić nie możemy dlatego pozostajesz z nami. Bez ciebie daremny jest nasz każdy trud. Sieci apostołów są puste
A ty mówisz: Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie.
Sieć zarzucona na Twoje słowo napełniła się tak, z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.
Piotrowi zdumionemu obfitym połowem, postawiłeś trzy pytania, a wszystkie były pytaniami o miłość:
Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?
Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?
Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?
Panie, tak samo jak Piotr stajemy zakłopotani wobec Twoich pytań…
Odpowiedź dajemy podobną: Panie Ty wiesz że cię Kocham. Uczymy się miłości cały czas… To jest podobnie jak z pytaniem o wiarę. Czy wierzysz? Wierzę Panie, ale zaradź niedowiarstwu mojemu…
Bez Twojej dyskretnej obecności trudno o wiarę i trudno o miłość…
Jezu Ty przez swoją obecność w Kościele troszczysz się o skuteczność naszych działań, Ty troszczysz się o nasz chleb powszedni, Ty troszczysz się o chleb dający życie wieczne dlatego ustanawiasz Eucharystię i ustanawiasz Kapłaństwo, by prezbiterzy Twoją mocą przemieniali chleb w Twoje Najświętsze Ciało i karmili Nim Twój Lud.
Ty uświadamiasz nam, że Twoje Ciało możemy przyjąć tylko z czystym sercem, dlatego gotów jesteś przebaczać nam grzechy jeśli tylko za nie żałujemy.
W ten sposób troszczysz się o miłość w nas samych i o miłość dla braci bo bez Ciebie nie jesteśmy zdolni przebaczać i nawracać się.

pieśń: Wierze w Ciebie Panie…

Pragniesz umocnić mnie, Panie swoim Słowem, swoim Ciałem
A ja tak umocniony chcę życiem świadczyć że Cię kocham.
o Tobie pamiętam,
kocham Cię jeśli mam dla Ciebie czas,
kocham Cię jeśli Cię słucham
kocham Cię jeśli mówię tak, gdy mnie wzywasz,
bo miłość to ofiarowanie i oddanie siebie.
Panie Jezu pobudź serca młodych ludzi,
dotknij ich swoją łaską
i obudź w nich pragnienie bycia Twoimi kapłanami.
Spraw, Jezu Chryste,
aby Kongres Eucharystyczny w naszej Diecezji,
ożywił naszą wiarę,
rozbudził miłość do Eucharystii,
i zaowocował nowymi powołaniami
do kapłaństwa i życia konsekrowanego.

Pieśń: Pan kiedyś stanął nad brzegiem (zwr. Ty potrzebujesz mych dłoni i Dziś wypłyniemy już razem)

MODLITWA III KONGRESU
EUCHARYSTYCZNEGO DIECEZJI KIELECKIEJ

Boże, nasz Ojcze, Ty tak umiłowałeś świat,
że posłałeś swojego Syna,
aby wyzwolił nas z więzów grzechu i śmierci,
stając się przebłagalną ofiarą Odkupienia.
W Wieczerniku zostawił nam Eucharystię,
Pamiątkę swej męki, śmierci i zmartwychwstania,
jako źródło i pokarm na życie wieczne.
Udziel nam swojego Ducha,
abyśmy zgłębiając wiarę w tajemnicę Eucharystii,
jako Ofiary i Uczty Chrystusa, odczuwali jej głód,
a przyjmując ją, doświadczali jej uświęcającej mocy.
Niech Duch Święty ożywia, pogłębia i utrwala w nas
zdumienie nad tajemnicą eucharystycznej obecności Chrystusa
pod postaciami chleba i wina,
i inspiruje do jej adoracji.
Spraw, abyśmy umacniając się Najświętszą Eucharystią,
byli odważnymi świadkami wiary,
a eucharystycznym stylem życia
przyczyniali się do odnowy oblicza niespokojnej ziemi.
Maryjo, Niewiasto Eucharystii,
bądź z nami, ażeby całe nasze życie,
podobnie jak życie Twoje,
było nieustannym Magnificat
za eucharystyczną obecność Twojego Syna
umacniającą nas i towarzyszącą nam na drogach życia. Amen

Adoracja I Niedziela kwietnia 2022 rok

Ks. Marek Podyma

Wszechmogący Boże to do Ciebie dzisiaj przychodzimy.  Objawiasz się nam w kruchej Hostii Nieogarniony Bóg. Jesteś obecny w historii każdego człowieka i każdego narodu. To Ty otwarłeś kiedyś Izraelitom drogę przez morską głębinę i wody śmierci stały się wodami życia. To Ty otwierasz drogę na pustyni, karmisz i poisz swoich wybranych. Twój prorok Izajasz zapowiada rzeczy nowe. Te nowe rzeczy to Kościół, to święte zgromadzenie ludzi, którzy się wokół Ciebie gromadzą. Nieustannie trwający „Kongres”, Zgromadzenie. Ty powołałeś swoich uczniów –stanęli przy Tobie, Ty zaprosiłeś ich do wieczernika -zasiedli z Tobą do stołu. Trudniej im było stanąć przy krzyżu, ale po Zmartwychwstaniu zgromadziłeś ich na nowo i odbudowałeś ich wiarę. A potem znów we wspólnocie modlitewnej oczekiwali na Ducha Świętego i napełnieni Jego mocą poszli na cały świat, aby go zjednoczyć przy Tobie. Panie Jezu, przygotowujemy się do kongresu Eucharystycznego w naszej Diecezji. Pomóż nam przez wiekopostne  nawrócenie z czystym sercem powrócić do jedności Twojego Eucharystycznego Stołu. Prosimy Cię daj nam nowe serce i nowego ducha.

Pieśń: O mój Jezu w Hostii skryty…

Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas… Wiele narodów a wśród nich szczególnie naród ukraiński woła słowami psalmu dzisiejszej liturgii: Odmień znowu nasz los, Panie, jak odmieniasz strumienie na Południu. I my też podobnie wołamy: Odmień nasz los Panie, bo w naszym codziennym życiu doznajemy niepewności, lęku przed wojną i doświadczamy na co dzień skutków naszych grzechów. Jak długo jeszcze będziemy gonić za błędnymi światełkami szczęścia? Kiedy uda nam się tak wzrosnąć w wierze, byśmy mogli powiedzieć jak św. Paweł: Dla (Jezusa) wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym (Go) pozyskał….

Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, ….  zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie.

W tym biegu nie zostaliśmy pozostawieni sami. Wystarczy przyjść do kościoła, żeby wzmocnić się Bożym Słowem, wystarczy wyzbyć się smutku, zapomnieć urazy zgasić w sobie pragnienia odwetu. Wtedy patrząc sobie prosto w oczy szczerze przekażemy sobie znak pokoju, wtedy z odwagą wyznamy grzechy w konfesjonale, wtedy dopiero będziemy mogli podejść do Stołu Pańskiego i nakarmić się  Eucharystią. W ten sposób zgromadzenie wiernych staje się Świętym Zgromadzeniem prawdziwym parafialnym kongresem eucharystycznym…

Pieśń: Jezu Miłości Twej…(dwie zwrotki)

„Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy. Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie”. 

…uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz? … Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień…

Panie ja często staję się sędzią drugiego człowieka z wyrachowania, które zamyka moje oczy na mój grzech…

Kiedy przychodzę z tym do Ciebie Ty pobudzasz mnie do refleksji.

Ty Jezu nie akceptujesz grzechu, ale i też nie przekreślasz człowieka. Dajesz nową szansę. Zawsze jesteś gotów powiedzieć… Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz…

Proszę Cię Panie pozwalaj mi w czasie świętej spowiedzi stanąć w prawdziwie i szczerze wyznać mój grzech. Bez wybielania siebie, bez zatajania lub lekceważenia tego co jest wstydliwe w moim życiu. Przecież Ty Panie znasz mnie do głębi, to mnie potrzebne jest wyznanie moich grzechów bo gdy je wypowiadam to oznacza że się do nich przyznaje. Wtedy dopiero będziesz mi mógł przebaczyć grzechy i ukazać nową ścieżkę życia dla mnie.

Bo Ty czynisz wszystko nowe, również i moje życie.

Pieśń: Przed tak Wielkim…

ADORACJA I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU 2022r.  

Ks. Marek Podyma

Pieśń: Nocą ogród oliwny ( pierwsza i Nocą klęczę przed Tobą) 

Wielki Post. Ten czas wprowadza nas w zadumę nad życiem i śmiercią. To swoista pustynia, którą nam Jezu pokazujesz i mówisz: chodź ze mną bo ja idę poskramiać swoje ciało przez post, przez modlitwę i w ciszy chcę rozmawiać z Ojcem, aby nabrać sił do stawiania czoła pokusom z którymi nieustannie przychodzi Szatan.

Panie Jezu tak mało w naszym życiu pustyni, wszędzie tłoczno, zgiełk  wokół nas i tyle ważnych spraw jeszcze do załatwienia. Zwolnij moje dziecko, zatrzymaj się na chwilę i  ofiaruj mi odrobinę swojego życia a ja wtedy będę mówił do ciebie.

Przypomnij sobie: Na tonącym Tytaniku kiedy pokład zapadał się ludziom  pod nogami orkiestra okrętowa grała „Być bliżej ciebie chcę”… Teraz, kiedy i mnie usuwa się grunt pod nogami szepczę: być bliżej Ciebie chcę… Pragnę odnaleźć Cię na Drodze Krzyżowej, w czasie nabożeństwa Gorzkich Żali, a może uda mi się częściej znaleźć czas, odwiedzić kościół tak chociażby na chwilę na osobistą modlitwę w ciszy. Pomóż mi Jezu zwolnić w biegu mojego życia.

Pieśń: Być bliżej Ciebie chce… 

Panie Jezu Ty spoglądasz na nas z Eucharystii, bo jesteś tu obecny pośród nas, bo jesteś obecny w historii świata i każdego człowieka. Wierzymy w to. Ale dziś stając przed Tobą pytamy  dlaczego?! Jakże wielu ludzi, którzy widząc okrucieństwa wojny traci wiarę. Buntują się i mówią, że nie istniejesz skoro się dzieją takie rzeczy!

Ale ja wierzę że Ty Boże w historii świata jesteś źródłem dobra i Panem pokoju! Dzisiaj jaśniej niż kiedykolwiek przekonuje się, że prawdziwe są słowa Pisma Świętego mówiące, że człowiek ze skarbca swojego serca wydobywa rzeczy dobre i złe. Czynimy to w naszej wolności. Ty kładziesz przed nami życie i śmierć a my mamy wybrać! To po co sięgamy, to jest znakiem kim jesteśmy, co kochamy, i kto jest naszym Panem.

W dzisiejszej Ewangelii usłyszymy o kuszeniu Jezusa. Szatan  mówi: Spójrz wokół siebie na otaczający cię świat wszystko jestem gotów Ci oddać, ale złóż mi pokłon, uznaj we mnie swojego Pana…

Pragnienie posiadania władzy prowadzi człowieka przez kłamstwo, hipokryzję i zbrodnię. Nie liczy się z bólem i śmiercią zadawaną niewinnym ludziom, byle tylko osiągnąć cel. To jest królestwo Szatana i tych, którzy oddali mu pokłon.

Ty Jezu w chwili pokusy posiadania władzy mówisz: Panu Bogu będziesz się kłaniał i Jemu samemu służyć będziesz! To jest przykład i wskazówka dla każdego z nas. Służba Bogu wydaje dobry owoc. Widząc okrucieństwo wojny nie zamykajmy oczu, że w tym samym czasie objawia się wielkość Bożego Królestwa wrażliwości ludzkich serc. To już nie dziesiątki tysięcy żołnierzy amii agresora, ale to miliony wrażliwych, otwartych i gotowych do pomocy ludzi. To jest dowód na Twoją obecność! „Tam gdzie pojawił się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska Boża”…

Pieśń: Ciągły niepokój na świecie

Pragniemy Cię Panie prosić za naszą Ojczyzną i Światem, zaprowadź pokój wśród ludzi.

Ciebie prosimy…

Prosimy Cię w intencji Narodu Ukraińskiego, aby nie był osamotniony w doświadczeniach wojny.

Ciebie prosimy…

Prosimy Cię o zbawienie dla zabitych, pociechę dla rodzin i o powrót do zdrowia rannych.

Ciebie prosimy…

Prosimy Cię w intencji wszystkich pomagających uchodźcom aby Bóg wynagrodził ich wrażliwe serca.

Ciebie prosimy…

Prosimy Cię o nawrócenie i przemianę serca dla tych którzy rozpętali wojnę.

Ciebie prosimy…

Przyjmij Panie nasze modlitwy i wołanie całego świata o Pokój.

Ciebie prosimy…

Pieśń: Suplikacje

 

ADORACJA NA I NIEDZIELĘ LUTEGO 2022

Pieśń: Boże, w dobroci.  (dwie zwrotki)

Jezu Chryste, uwielbiając Cię w Najświętszej Eucharystii pragniemy przygotować nasze serca na Odwieczne Boże Słowo, które wszystko zmienia. Przez Słowo Boga to co jest nieczyste staje się godne Ciebie, bo Ty oczyszczasz wargi i serca człowieka Bożym ogniem miłości. Tam gdzie był lęk pojawia się odwaga i człowiek jest zdolny powiedzieć: poślij mnie, ja pójdę w imię Twoje! Tam gdzie był ciasny fanatyzm pojawia się ewangelizacja w wymiarze uniwersalnym a dumny kiedyś Szaweł nazywa sam siebie najmniejszym z Apostołów.   Twoje też Słowo sprawiło, że rybacy zniechęceni nieudanym nocnym połowem przełamują się i powtórnie zarzucają sieci… Zrobili to na Twoje Słowo.

Panie Jezu. Dotknij mnie dzisiaj ogniem Twojego Słowa zdolnym wypalić grzech i brak wiary w moim sercu!

Pieśń: Wierzę w Ciebie Panie (dwie zwrotki)

Wypłyń na głębię, rzekłeś Panie do Szymona. Szymon nie wierzył we własne siły, ciągłe miał przed oczyma nieudany nocny połów ale na Twoje Słowo wypłynął i wtedy sieci napełniły się mnóstwem  ryb. Panie Piotr zrozumiał, że to nie on, ale, że to Ty napełniłeś sieć obfitość ryb i przeląkł się wielkości Tajemnicy a Ty Panie otwarłeś mu oczy na to, że pragniesz się nim posłużyć, posłużyć słabym i grzesznym człowiekiem, który nie ryby, ale już ludzi będzie zaganiał siecią Słowa Bożego.

Panie Jezu pomóż również i mnie uwierzyć, że powołałeś mnie nie do przeciętności, ale do uczestniczenia w Twoich wielkich dziełach zbawienia…

Pieśń: Pan kiedyś stanął nad brzegiem – (dwie zwrotki)

Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym».
Panie Jezu, Ty przyszedłeś na świat nie po to aby świat potępić, ale żeby go zbawić. W sieci do której zagarniasz ludzi przez całą historię zbawienia jest miejsce dla Piotra, który poczuł się niegodnym, i dla jego towarzyszy i dla Szawła zagorzałego prześladowcy Kościoła i dla każdego słabego grzesznego  człowieka. Tę sieć, zagarniającą do Królestwa Bożego Ty Jezu wkładasz w nasze ręce i każdemu z nas mówisz: Odtąd już ludzi łowić będziesz. Może to zagubiony w odmętach świata twój maż, twoja żona lub twoje dziecko. Może to ktoś z kim pracujesz lub spotykasz się na wypoczynku. Może to ktoś, kto przyjechał na kurację a ty masz okazję przekazać mu Słowo Życia, że Bóg z niego nie zrezygnował!

Panie Jezu pomóż mi uwierzyć, że Ty możesz i chcesz nadać nowy sens mojemu życiu tak jak zmieniłeś życie Piotra i jego towarzyszy czyniąc ich rybakami ludzi.

Pieśń: Przed tak Wielkim…

ADORACJA NA I NIEDZIELĘ STYCZNIA 2022 r.

Adoracja Najświętszego Sakramentu na I Niedziela stycznia 2022 na podstawie tekstu Ks. Tomasz Rusieckiego opracował ks. Marek Podyma

 

Kolęda:  Bóg się rodzi

 

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.

(…) Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.

 

Bądź pozdrowiony Jezu Chryste, Mądrości Boża, Słowo, które było u Boga.

Jezu Chryste, Ty jesteś Słowem, które stało się Ciałem,

zamieszkało wśród nas i otrzymało ludzkie oblicze.

Wielbimy Cię i błogosławimy.

Świat ma trudności z przyjęciem Ciebie, bo Cię nie zna.

Trudności z przyjęciem Ciebie mamy również i my bo w natłoku wielu słów nie słuchamy Słowa Bożego, Mądrości, wychodzącej z ust Bożych.

Jak szczęśliwe są rodziny, wspólnoty, narody,

w których Boża Mądrość zostaje przyjęta.
Nie dopuść Panie, aby w naszych sercach brakło miejsca dla Bożej mądrości.

 

kolęda: Nie było miejsca dla Ciebie

 

Przyszedłeś, narodziłeś się dla nas, Jezu!

Twoim prawdziwym imieniem jest Emmanuel, to znaczy Bóg z nami.

Ty jesteś jednorodzonym Synem Boga.

Jesteś Słowem Bożym, przez które wszystko się stało.

Ty jesteś Alfą i Omegą, początkiem i końcem wszechświata.
Ty Panie chcesz, abyśmy Cię przyjęli z wiarą,
bo każdemu kto Cię przyjmuje dajesz moc,
aby się stał dzieckiem Bożym,
żeby się z Ciebie na nowo narodził.

W tym świecie pełnym zamieszania,

deprawacji i okrucieństwa, cynizmu i kłamstwa

w świecie ślepym i głuchym na Twoje plany

Ty możesz stać się zbawieniem i odrodzeniem
dla wszystkich którzy w Ciebie uwierzą.

Ty czynisz nas nowymi w Twoim Kościele
przez Twoje odwieczne Słowo i przez  sakramenty odrodzenia.
Idziemy więc do Ciebie, kiedy ogarnia nas zwątpienie i lęk przed przyszłością.
Gdy Ty Jesteś pośród nas nic nie jest już straszne
bo nie czujemy się samotni.
Jezu Synu Boży, chcemy się odrodzić w prostocie Twojego narodzenia.

 

kolęda: Pójdźmy wszyscy do stajenki

 

Ty, Jezu, jesteś Synem Bożym,

a stajesz się naszym bratem w ziemskim życiu.

Czyż mogło zdarzyć się coś większego nad to?

Ty, Boże, stałeś się człowiekiem.

Ty, Król wszechświata,

Stwórca gwiazd, światów, przestrzeni

i tej naszej ziemi wraz ze wszystkim,

co się na niej znajduje i co żyje,

przyjmujesz ludzką naturę, aby żyć,
i umrzeć jako jeden z nas.

W Tobie, o Chryste,

znajdują rozwiązanie ludzkie losy.

Kiedy jesteśmy głodni,

Ty, Chryste, jesteś chlebem życia.

Kiedy jesteśmy spragnieni,

Ty, Chryste, jesteś źródłem wody żywej.

Kiedy chcemy widzieć i rozumieć,

Ty, Chryste, jesteś światłością świata.

Kiedy pragniemy sprawiedliwości i wolności,

Ty, Chryste ją przynosisz.

Kiedy potrzebujemy miłości,

Ty, Chryste, jesteś jej dawcą.

Kiedy potrzebujemy życia,

Ty, Chryste, jesteś początkiem nowego życia.
Daj Nam Panie Jezu z początkiem nowego roku
razem z Tobą rozpocząć wszystko od nowa. Amen.

 

Pieśń na błogosławieństwo

ADORACJA NA I NIEDZIELĘ LISTOPADA 2021 R.

Wdowi grosz, to znaczy wszystko

Pieśń: Upadnij na kolana

Pozdrawiamy Cię, Panie, Jezu Chryste, obecny pośród nas pod postacią Chleba.

Przyjmij pokłon naszej wiary, nadziei i miłości, ponieważ w Ciebie i w Twoją obecność wierzymy, Tobie ufamy, bo jesteś naszą nadzieją i Ciebie kochamy, choć niekiedy w miłości słabniemy. Twoja obecność jest zawsze dla nas ludzi błogosławiona. Ty wiesz, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. Ty znasz serce człowieka, bo Człowiekiem się stałeś i nie potrzebujesz niczyjego świadectwa o człowieku. Sam bowiem wiesz, co w człowieku jest (por. J 2, 25).

„Dzisiaj często człowiek nie wie, co kryje się w jego wnętrzu, w głębokości jego duszy i serca”. Ty, Jezu Chryste, umiesz patrzeć na ludzi, bo patrzysz z miłością.

Jezus, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz… Wszyscy wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie». (Mk 12, 41-44)

Wierzymy w Twoją obecność pośród nas, ale wybacz, że nie zauważyliśmy Cię wcześniej, bo już siedzącego na murku przy naszej świątyni, z miłością patrzącego na nas, przychodzących do świątyni. My przeszliśmy obok, i nie zwróciliśmy na Ciebie uwagi. Tamci ludzie z Ewangelii też szli do świątyni. Też Cię nie zauważyli.

Taka już jest nasza ludzka słabość. Śpieszymy się i Ciebie nie zauważamy,

pomimo, że przechodzimy obok.

A Ty z miłością patrzysz na nas wchodzących do świątyni, szukających miejsc w niej czy na murku przykościelnym. Dosiadasz się do nas, aby nas zaprosić do środka,

ale chyba Twojego zaproszenia nie słyszymy. Tyle przecież mamy tematów do omówienia z tymi obok na kościelnym murku, a Ciebie nie widać.

Tak, Jezus usiadł na murku naprzeciw naszego kościoła. Patrzył i widział nas wchodzących do świątyni. Nie patrzył do naszych kieszeni, ale w nasze serca.

Bo w nich niesiemy wszystko, czego ludzie nie widzą, a On widzi. Niesiemy w nich to, co dla nas najdroższe.

Pieśń: Jezu miłości Twej

Patrząc na ubogą wdowę wrzucającą z wdzięcznością i miłością grosz do skarbony,

pragniemy także i nasz grosz miłości złożyć w Twoim Sercu.

Wołamy więc:

Dziękujemy Ci, Panie.

  • Za to, że nas stworzyłeś i nieustannie dajesz nam życie.
  • Za to wszystko, co służy naszemu życiu, choć nie zawsze jesteśmy tego świadomi.
  • Za Twoje słowo, które jest mądrością życia.
  • Za Najświętszą Eucharystię, upamiętniającą Twoją ofiarę i ucztę, na której karmisz nas swoim Ciałem.
  • Za rodzinę, przyjaciół i tylu ludzi spotykanych na drogach naszego życia.
  • Za Kościół, w którym nas zgromadziłeś, abyśmy razem podążali drogami zbawienia.
  • Za kapłanów, których do nas posyłasz, abyśmy mogli żyć w przyjaźni z Tobą i doszli do nieba.

Prosimy Cię także, Jezu Chryste, o łaskę, aby Twoje dary w nas nie zmarniały, ale przynosiły zamierzony przez Ciebie owoc.

Z ufnością wołamy więc do Ciebie:

Wysłuchaj nas, Panie.

  • Abyśmy umieli cieszyć się Twoją obecnością w naszym życiu, bo nas zapewniłeś, że jesteś z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.
  • Abyś nieustannie udzielał nam Ducha prawdy i miłości, oczyszczał nasze serce i uwalniał od egoizmu.
  • Abyśmy potrafili dostrzegać Cię w naszych siostrach i braciach, i kochali ich tak, jak Ty nas umiłowałeś.
  • Abyśmy mieli odwagę i siłę być Twoimi świadkami w świecie, który chce się rządzić swoją mądrością, odrzucając mądrość Twojej Ewangelii.
  • Aby nigdy nie spowszedniała nam Msza św., ale byśmy gorliwie i z wiarą w niej uczestniczyli, czerpiąc z niej moc do życia prawdziwie chrześcijańskiego.
  • Pomnażaj w Kościele szeregi kapłanów i osób konsekrowanych, obdarzaj ich łaską ofiarnej służby, świętości życia i wierności pośród doświadczeń, jakie kreuje świat.

Dzięki Ci, Panie, za lekcję życia w wielkiej wolności i radości. Bądź naszym wszystkim, całym bogactwem, by wszystko, co nas stanowi i co w naszym życiu czynimy, przynosiło Bogu chwałę. Bądź naszym wszystkim, bo kiedyś przyjdzie nam w ręce Boga Ojca oddać grosz naszego życia.

Pieśń: Wszystko Tobie oddać pragnę

Adoracja Październik 2021

ks. Marek  Podyma

Bądź uwielbiony Boże za to, że tak cudownie stworzyłeś człowieka i że mocą swoją cudownie go odkupiłeś.

Bądź Uwielbiony Boże za to, że w biblijnym obrazie stworzenia człowieka jasno widzimy, że mężczyzną i kobietą stworzyłeś ich.

Bądź uwielbiony Panie że jesteś z tymi, którzy w Ciebie wierzą i idąc drogą, którą wskazujesz przez odwieczne prawa natury, stają się do Ciebie podobni.

Bądź uwielbiony Panie za to, że przyjąłeś ludzkie ciało, stałeś się Wcielonym Słowem Bożym i Chlebem, Pokarmem dla nas na Życie Wieczne.

Bądź uwielbiony Panie Jezu Chryste, że dając się nam w Eucharystii otwierasz oczy naszego serca, abyśmy jaśniej widzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Pieśń: Jezu miłości Twej…

Panie Jezu, w liście do Hebrajczyków mówisz nam, że przyjąłeś śmierć z miłości i w trosce o zbawienie każdego z nas.

Trudna i wymagająca jest ta Twoja miłość. Ale taką jest właśnie Bożą miłość!  A moja ludzka miłość –jaka jest?

Ja pytam coraz częściej jak Faryzeusze pytali Ciebie: czy można oddalić żonę? –bo miłość staje się dla mnie coraz trudniejsza, wręcz nie do zniesienia!
Czy nie lepiej będzie, gdy każde z nas pójdzie w swoją stronę?

A Ty mówisz, że miłość zaczerpnięta z miłości Bożej jest na zawsze, aż do śmierci. Bo Bóg nie cofa nigdy swojej miłości!

Wielu dzisiaj mówi: trudna jest ta mowa… a Ty odpowiadając pytasz: czy i wy chcecie odejść?

Jezu, stróżu trudnej wiernej miłości, prosimy Cię wspieraj małżonków znajdujących się w kryzysie dając im przetrwać trudny czas.

Jezu, który wychowałeś się w Świętej Rodzinie Maryi i Józefa pomagaj rodzinom rozpadającym się przezwyciężyć kryzys ze względu na  miłość do dzieci.

Jezu, który patrząc na Maryję i Józefa widziałeś w nich mamę
i tatę pomóż ludziom  zwiedzionym  przez współczesne błędne ideologie odbudować Twoje Boże, zdrowe spojrzenie na rodzinę.

Pieśń: O mój  Jezu w Hostii skryty…

Panie Jezu co mam robić, kiedy w małżeństwie po początkowej fascynacji, wspólne życie staje się szare, monotonne, a wręcz trudne do zniesienia?

Panie co mam robić, kiedy coraz bardziej ujawniają się wady i złe cechy charakteru współmałżonka, a z upływem czasu mąż i żona stają się wręcz dla siebie wzajemnie ciężkim krzyżem?

Odpowiadasz mi historią Twojego życia: Ty przecież wziąłeś nie swój krzyż, ale nasze krzyże.

Mówiłeś też: jedni drugich brzemiona noście… To jest Twoja rada dla mnie.
Jezu pomóż mi w sytuacji, kiedy przychodzi zwątpienie w ludzką miłość i sens dalszej wspólnej drogi iść nadal razem dźwigając siebie nawzajem jako krzyż przyjęty kiedyś przed Tobą w imię Twojej Bożej Miłości na dobre i na złe.

Przypominasz mi dzisiaj przez św. Jana kolejny raz: Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.

I mówisz też: miłujcie się wzajemnie tak, jak ja was umiłowałem.

Pieśń. Przed tak wielkim Sakramentem…

ADORACJA SIERPIEŃ 2021 

– na podstawie Apeli pielgrzymkowych

Wstęp:
Ile czekałem na tą chwilę
Ile czekałem byś zechciał przyjąć Mnie
Ile czekałem, byś się odezwał
Byś w me ramiona w końcu wtulił się
Ja wiem dobrze co przeżywasz
Wiem też dobrze czemu płaczesz
I znam dobrze Twe cierpienie
Bo nigdy nie opuściłem Ciebie
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Popatrz na krzyż oto dowód mej miłości
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Popatrz na krzyż, to dla Ciebie, bo Cię kocham!
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Ja wiem co chcesz Mi powiedzieć
Chociaż czasem nic nie mówisz
Wiem też dobrze to co czujesz
Choć tym, że Mną się nie dzielisz
Przy Twym boku wciąż kroczyłem
W trudnych chwilach niosłem Ciebie
Wiedz, że robię to, bo Jestem
Twym najlepszym przyjacielem!
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Popatrz na krzyż oto dowód mej miłości
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Popatrz na krzyż, to dla Ciebie, bo Cię kocham!
Nikt Cię nie kocha tak jak Ja
Pieśń: Bóg jest miłością…
Przebłaganie
Panie Jezu ustanawiając sakrament Eucharystii nie pozostawiłeś nas samymi. Tak jak obiecałeś, Jesteś z nami aż do skończenia świata. Możemy jednoczyć się z Tobą w Komunii Świętej, ale jak często tego nie doceniamy dlatego będziemy powtarzać:
 Przepraszamy cię Panie
Za nienawiść ku Tobie szerzoną słowem i czynem …
Za zaniedbanie codziennej modlitwy i niedzielnej Mszy św.,
Za wszelkie zniewagi wyrządzane Ci w kościołach,
Za lekceważenie i wyśmiewanie się z tajemnic świętych,
Za przychodzenie na Eucharystię z obowiązku, z rutyny
Za niedostrzeganie cię w konsekrowanej Hostii
Za rozmowy wątpiące o Twojej obecności w przyjmowanym Chlebie
Za kłótnie i brak miłości ku Tobie i bliźnich
Za zniewagi wyrządzane Twemu Najświętszemu Obliczu przez bluźnierstwa i przekleństwa,
Za lekceważenie niedziel i świąt przez ciężkie prace,
Za brak życia sakramentalnego,
Za spóźnianie się na Eucharystię
Za wszelkie zło, przez które odwracamy się od Ciebie
Wierzę, Panie, ale daj wiarę silniejszą;
Ufam, Panie, ale daj nadzieję pewniejszą;
Kocham, Panie, ale daj miłość gorętszą;
Żałuję za grzechy, ale powiększaj gwałtowność żalu.
pieśń: Panie przebacz nam…

Dziękczynienie
Życie chrześcijańskie napełnione wiarą. Wiara daje siłę i napełnia radością. Dzięki niej chcemy teraz dziękować Bogu za wszystko czym nas obdarza powtarzając słowa: Dziękujemy Ci Panie

– za powołanie nas  do istnienia

– za Twoje narodzenie, Krzyż Święty i Twoje Zmartwychwstanie

– za wiarę i chrzest

– za Komunię Świętą i prawo do codziennego Jej przyjmowania

– za rozgrzeszenie w sakramencie pokuty i pojednania

– za nieustanną, bezkrwawą Ofiarę Mszy Świętej

– za Kościół Powszechny, który nas wszystkich jednoczy, podnosi i uświęca

– za Ojca Świętego, biskupów i kapłanów

– za Maryję, królową nieba i matkę miłosierdzia

– za anioła stróża i jego pomoc w walce ze złem

– za nieustanny strumień miłosierdzia z nich płynący

– za miłosierdzie okazywane najzatwardzialszym grzesznikom

– za kraj ojczysty i polską mowę

– za wszelkie dobro, które nam wyświadczasz każdego dnia

Pieśń: Dzięki o Panie składamy dzięki (trzy razy refren)

Zawierzenie Rodzin

Teraz Ciebie, Święta Rodzina z Nazaretu, prosimy spojrzyj z miłością na małżeństwa i nasze rodziny. Otocz je przemożną opieką. Ośmielamy się wołać: Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.
Powierzamy Ci rodziny wielodzietne i prosimy o siłę do radosnego przyjęcia każdego dziecka w naszych rodzinach, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.

Polecamy Ci dzieci porzucone, zaniedbane i zdemoralizowane, a wychowanie dzieci naszych rodzin powierzamy Twojej opiece, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.
Polecamy Ci rodziny, w których znajdują się nieuleczalnie chorzy i prosimy o łaskę zdrowia dla członków naszych rodzin, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.
Polecamy Ci rodziny skłócone i rozbite, i prosimy o dar jedności dla naszych rodzinach, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.
Polecamy Ci rodziny obojętne i zastraszone, i prosimy o odwagę radosnego wyznawania wiary dla naszych rodzin, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.
Polecamy Ci rodziny alkoholików i narkomanów, i prosimy o cnotę trzeźwości dla naszych rodzin, – Święta Rodzino z Nazaretu, wspomagaj nas.

 Pieśń: przed tak wielkim…

 

 

ADORACJA  LIPIEC 2021

Uklęknij na początku wakacji – adoracja, ks. Tadeusz Mrowiec

 

Pieśń O zbawcza Hostio…

Panie Jezu Chryste, ukryty w Najświętszym Sakramencie, klękamy przed Tobą na początku wakacji, w biblijny pierwszy dzień tygodnia, w pierwszą niedzielę lipca. Przed nami otwiera się piękny horyzont odpoczynku, urlopów i wolnego czasu. Dla wielu będzie to oczywiście także czas wytężonej pracy. Niemniej prawie każdy z nas podczas letnich miesięcy planuje – nawet krótki – czas odpoczynku. Ty sam – Jezu Chryste – widząc zmęczonych uczniów, mówiłeś do nich: „idźcie na miejsce pustynne i odpocznijcie nieco”.
Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, na początku wakacji klękamy przed Tobą, aby powierzyć Ci trud naszej nauki, wychowania, wykonanej pracy; klękamy, aby powierzyć Ci to, co nas obciąża, a nawet przytłacza. Współczesny człowiek nie chce słuchać o swoich słabościach, nie chce, aby mu przypominano jego ułomności i niedoskonałości, nie chce mieć nad sobą żadnego mistrza i Boga, bo czuje się zniewolony, zapominając, że to właśnie on sam się najbardziej zniewala: ułudą wolności i anarchią samowoli. Być może dlatego i w naszych czasach tak trudno jest Jezusowi zdziałać jakikolwiek cud – bo Mu nie wierzymy, bo powątpiewamy o Jego boskości. Dzisiejszy człowiek za bardzo zaufał sobie samemu i w swojej zarozumiałości odrzucił i nadal odrzuca Jezusa, i sam szuka zbawienia w rozkoszach, w szaleńczym zaspokajaniu swoich wydumanych potrzeb, w rozrywce, w dobrach materialnych. Człowiek przygotował we własnej pysze swój mały ludzki raj, który stał się dla niego piekłem.
Pieśń Czego chcesz od nas Panie…
Panie Jezu Chryste, klękając przed Tobą chcemy zostawić u Twoich stóp ciężar naszego życia. Nawet każdego dnia życie może nas przytłoczyć. Potrzebna jest nam Twoja obecność i Twoje słowa wypowiedziane dzisiaj w Ewangelii. Panie, Ty jesteś Synem Bożym. Jak sam w Ewangelii poświadczasz, znasz Ojca i przez Niego zostałeś posłany. To właśnie Ty, Panie, objawiasz ludzkości Boga. Choć przyszedłeś do swoich i swoi Cię nie przyjęli – dajesz nieustannie świadectwo o Ojcu.
Widzieli Cię nie tylko powołani uczniowie, widziały Cię tysiące ludzi korzystających z Twojej dobroci, otrzymujących podzielony chleb, łaskę zdrowia, lekcję życia, a przede wszystkim ogromną miłość. Ciebie jako Syna Bożego widzieli Piłat, Herod, Annasz i Kajfasz. Na drzewie krzyża widzieli Cię świadkowie konania na Golgocie.
A wcześniej – Twoi najbliżsi, Panie. Wśród nich wzrastałeś, byłeś obecny, pracowałeś, modliłeś się w synagogach, w świątyni jerozolimskiej. Zapraszali Cię, tłumaczyłeś im księgi proroków, których słowa wypełniły się w Twojej osobie.

Pieśń Hymn stworzenia …

Panie, Ty przebywasz wśród nas, ale my często nie chcemy Cię zauważyć. „Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych, w swoim domu może być prorok tak lekceważony” (Mk 6,4). Można to jasno podsumować: byli to ludzie spragnieni cudów, ale nie Boga. O Jego mądrość pytają jedynie tak: Skąd On, syn cieśli, ją ma? Gdyby dzisiaj Jezus stanął na ulicach naszych wiosek i miast – tak osobiście, działając i przemawiając – czy nie byłoby podobnie jak w Nazarecie? Jakże bolesna jest ludzka niewiara, uprzedzenie, zawziętość, lekceważenie Boga i tego, co Boże.
I powiedz, mój drogi, dlaczego dzisiaj tyle zwątpienia, rozpaczy, duchowej tandety i płycizny myślenia. Gapisz się godzinami w telewizor, w gazetach przekonują cię, że piszą prawdę. Karmią cię skandalami, aferami, pomówieniami i obiecankami. Współczesny człowieku, zgubiłeś to, co najważniejsze w życiu. Zgubiłeś Chrystusa.
Jezus, wzór człowieka, sponiewierany, zlekceważony przez rodaków, a teraz przez nas, ludzi wierzących. Jak łatwo odwrócić się od Boga, najczęściej dla uspokojenia swojego sumienia, pochwały głupoty, dla grzesznego, niby wygodniejszego sposobu bycia. Jak będziesz się czuł, gdy twoi bliscy, krewni, ludzie uważani za przyjaciół cię zlekceważą, okażą swoją wrogość, gdy ciebie znieważą? Może dlatego – jak kiedyś Chrystusa – że będziesz zbyt dobry.
Skutki odrzucenia Boga okażą się bardzo bolesne. Wierzyć i zaakceptować Boga może tylko człowiek, który jest świadomy swojej słabości, duchowego ubóstwa i grzeszności. Tylko człowiek, który pragnie otrzymać od Boga to, czego sam nie ma i czego sam nie potrafi dokonać, może Mu w pełni zaufać. Jeśli napełniłeś duszę samym sobą, to wówczas nie masz już miejsca dla Boga. Bóg kocha każdego z nas bez granic i bezinteresownie.
Panie Jezu Chryste Tobie składamy dziękczynienie, za czas, który nam dajesz, a szczególnie za ten czas adoracji Ciebie ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Prosimy Cię, kieruj nami na ścieżkach naszego życia, abyśmy podążając za Tobą cichym i pokornym serca znaleźli ukojenie dla dusz naszych teraz i na wieki wieków. Amen.

Pieśń Przed tak wielkim Sakramentem …

Adoracja II Niedziela czerwca 2021

ks. Marek Podyma

 

Jak dobrze jest dziękować Ci Panie,

i śpiewać psalm Twojemu Imieniu,

i opowiadać rano Twoje miłosierdzie,

a wierność Twoją nocą przy dziesięciostrunnej harfie, lutni

i wdzięcznej cytrze…

Jak dobrze jest dziękować Ci Panie…

Przychodzimy dzisiaj Panie, żeby dziękować i żeby Cię uwielbiać! Jest przecież za co: Zaludniły się  znowu ulice, zatętniły puste korytarze szkół glosami dzieci i młodzieży, ubarwiły się puste aleje parkowe strojami spacerujących ludzi, wypełniają się na nowo opustoszałe kościoły wiernymi stęsknionymi obecności przy Tobie. To, co było kiedyś, wydawało się nam naturalnym, powoli wraca i dzisiaj staje się wyjątkowym powodem do radości bo okazuje się, że jest Twoim darem.

Ciebie, który potrafisz przywrócić suchemu drzewu zielone liście, uwielbiamy za nowe życie, nową nadzieję i za to, że możemy kolejny raz odkrywać jak ważny jesteś dla nas.

Pieśń: JaK dobrze jest dziękować Ci Panie  (trzy razy)

Dałeś nam Panie chimeryczną wiosnę. Wszystko spóźnione o miesiąc! Czy będzie lato? Podobnie też wystudzone i niedorozwinięte, niezdolne do kochania jest moje serce…

Uśmiechasz się pewnie na tę moją niecierpliwość i mówisz do mojego serca. Posłuchaj: nie tylko z pogodą, ale i „Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo”.

Cierpliwości moje dziecko, cierpliwości…

A ja czekam ciągle i wciąż nie mogę się doczekać aż zaczną we mnie wzrastać owoce Twojej  łaski, a Żniwiarz u kresu mojego życia znajdzie w moim wysychającym kłosie dojrzałe ziarna.

Jak dotąd, mimo moich postanowień nie widzę, żeby zmieniało się moje życie. Nie ustępują moje złe nawyki i grzechy. Wciąż jestem nieznośny dla tych, których stawiasz na mojej drodze. Gdzie jesteś Panie!? Czy jest sens, żebym kolejny raz klękał do spowiedzi skoro nie widzę owoców moich wysiłków?

A Ty wytrwale powtarzasz: Cierpliwości moje dziecko. Przecież powiedziałem: błogosławieni którzy tęsknią i pragną sprawiedliwości… przyjdzie czas, że „Twoja sprawiedliwość zakwitnie jak palma i rozrośnie się jak cedr na Libanie”… tylko nie trać nadziei.

Spójrz jak za dotknięciem kropli deszczu, które zesłałem na suchą ziemię wybuchły nowe kępy traw i jak bujnie zazieleniły się drzewa. Podobnie zakwitnie twoja dusza jak wiosenna łąka, kiedy będziesz blisko mnie, kiedy będziesz wystawiał się na krople mojej łaski. Tylko nie trać nadziei.

Pieśń: Serce Twe Jezu (II zwrotki)

Stawiasz Panie  na naszej życiowej drodze niezwykłych ludzi jak drogowskazy, nie jako świadków dawnych wydarzeń, ale jako przewodników przez współczesne nasze czasy, kiedy postęp cywilizacyjny sprawia, że nasz duch nie może za nami nadążyć.

Cóż z tego, że żyjemy w nowoczesnym świecie coraz bardziej syci, pewni siebie, niezależni, tworzący nowe prawa. Cóż z tego, że kreujemy obraz człowieka już nie na Twoje podobieństwo, ale na kształt drzemiących w nas ludzkich słabości?

Uczyniłeś nas wolnymi i znowu godzisz się jak kiedyś w Raju, abyśmy w poczuciu wolności poszli własna drogą.

Ale wyprzedzając w tym wyścigu naszego ducha dołączymy do świata stworzeń kierujących się już nie wiarą i rozumem, ale grą niepohamowanych instynktów.

W czwartek w naszej parafii odpust ku czci św. Brata Alberta. Prośmy więc naszego Patrona.

Święty Bracie Albercie Ty najbardziej zagubionych i pogardzanych ludziach odkrywałeś ślady utraconego Bożego podobieństwa prosimy Cię, pomagaj nam odnajdywać się przy Chrystusie. Natchnij nasze serca łagodnością, abyśmy nawet w ludziach wrogich Bogu i Kościołowi dostrzegali zagubione dzieci Boże, które Jezus odkupił swoją Męką. Ten cedr wspaniały, zasadzony na wierzchołku Góry o którym dzisiaj powie Izajasz to krzyż Chrystusa, Drzewo Życia, który swoimi gałęziami obejmuje zagubioną ludzkość dając jej nowe życie. Święty Albercie nasz Patronie naucz nas jak ukryć się w cieniu krzyża Chrystusa.

Pieśń: Przed tak Wielkim Sakramentem …

Adoracja Maj 2021

Ks.Marek Podyma

 

Uwielbienie

„Będę Cię chwalił w wielkim zgromadzeniu”.

To są słowa, które wyśpiewamy w Psalmie. Ale już teraz, klęcząc przed Tobą Panie obecnym w Eucharystii chwalimy Cię, błogosławimy i wysławiamy, bo jesteś nam tak bliski, że możemy być złączeni z Tobą jak gałązki z winnym krzewem. Tak się dzieje, kiedy wierzymy Tobie i kiedy Cię kochamy.

Panie, dlaczego przed Tobą klękam? Klękam, bo pragnę przez ten prosty gest, przez bolące kolana, przez niewygodę wyrazić dla Ciebie szacunek i ofiarować Ci to małe cierpienie, bo miłość nie jest wygodna i nie jest łatwa. Klękam, żeby Cię onieśmielić, byś Ty, który wiesz kim jestem, nie osądzał mnie, lecz byś mi Jezu znowu okazał swoje Miłosierdzie. Chcę się uczyć miłosierdzia od Ciebie, a to boli.

Uwielbiam i chwalę Cię Panie, razem z ubogimi i głodnymi, bo Ty ich  karmisz.

Uwielbiam Cię z szukającymi Ciebie, bo Ty pozwalasz się znaleźć.

Uwielbiam Cię z tymi, którzy w różnych religiach i w braku wiary rozpoznają ślady Twojej obecności i z tymi, którzy odeszli spośród nas z nadzieją, że spotkają Cię na swojej ostatniej drodze. Godzien jesteś, godzien chwały Panie, Baranku nasz…

Pieśń: Jezu w Hostii utajony.. 2 zwrotki

Dziękczynienie

Dzieje Apostolskie opisują dzisiaj epizod z życia świętego Pawła. Ludzie mieszkający w Jerozolimie nie wierzą mu. Nie wierzą, że się nawrócił, że się zmienił, że to już nie ten ziejący nienawiścią do chrześcijan Szaweł, ale gorliwy apostoł Chrystusa. Barnaba przyprowadza go do Apostołów i wszystko się zmienia. Już może nauczać, już może ewangelizować również wrogów, którzy chcą go zabić, już może liczyć na pomoc braci…

Dziękuję Ci Panie, że mi uświadamiasz, że moja wiara nie jest prywatnym doświadczeniem, ale że jest wtopiona w wiarę społeczności Kościoła.

Dziękuję Ci Panie, że jestem w Twoim Kościele, że mnie grzesznika przygarniasz jak Barnaba przygarnął nawróconego Szawła i prowadzisz do Apostołów.

Dziękuję Ci, że chronisz mnie w swoim Kościele i że nie jestem sam, bo Ty Panie jesteś ze mną, a moi bracia w wierze przyjdą mi z pomocą.

Dziękuję Ci Jezu, że mówisz do mnie: „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia”.

Dziękuję ci za Słowa: „Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać”.

Chcę trwać w Tobie Panie. Proszę Cię, pomóż mi, żeby nic nie oddzieliło mnie od Ciebie, w Tobie jestem bezpieczny. Wszczepiaj w moje serce nadzieję w nawrócenie tych, którzy Cię odrzucają.

Pieśń: Dzięki o Panie  (trzy razy sam refren)

 

Prawdziwa miłość

„Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serca.”

Panie: Jak uspokoić serce, język i pięści? –walczymy przecież w słusznej sprawie!

Prześledźmy pokazany w mediach epizod: Kobiety związane ze środowiskiem Radia Maryja odmawiają na ulicy Różaniec. W tle pojawia się dziewczyna, która próbuje sprowokować modlące się osoby. Mimo to Różaniec trwa nieprzerwanie do końca, a na ostatek jedna z modlących się, starsza pani, korzy się na klęczkach przed młodą dziewczyną i płacze  nad nią… Autentyczna wiara, autentyczne łzy, autentyczna miłość do ludzi, którzy inaczej myślą i słowa: całe życie walczyłam  za Polskę, a Polska jest podzielona…

Ta postawa  sprawia, że zakłopotanie i łzy pojawiają się po drugiej stronie. Skąd taka pokora u dojrzałej  kobiety? Skąd przemiana myślenia u dziewczyny uwiedzionej przez nieludzkie ideologie?

Soki miłości, miłosierdzia i zrozumienia można zaczerpnąć tylko z winnego krzewu, którym  jest Jezus Chrystus.

Zło dobrem zwyciężaj… To trudne zadanie uczniów Chrystusa.  

„Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami”.

 „A jeśli serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy niż nasze serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał”.

Panie prosimy Cię: daj nam swojego Ducha miłości cierpliwej i przebaczającej.

 

Pieśń: Przed tak wielkim…

ADORACJA LUTY 2021 –Busko Zdrój

ks. Marek Podyma

Wszystko wokół nas i w nas się zmienia. Wielu głośno żąda, żeby ich słuchać i przyjąć ich poglądy, a Ty Panie milczysz niezmiennie czekasz na mnie na ołtarzu w tę pierwszą Niedzielę Miesiąca w Eucharystii.

Biel Chleba, w którym jesteś, jest wciąż taka sama czysta i nieskalana. Dobra Nowina, którą jesteś jako Słowo Wcielone jest ta sama i zawsze prawdziwa. A Twoja Miłość jest zawsze wierna, pomimo moich grzechów, niewierności i zdrad. W czystej i niepokalanej hostii jesteś dla każdego z nas wyrzutem sumienia, że można być tak czystym, tak wiernym i  tak oddanym w czasach, w których ani czystości, ani wierności, ani bezinteresowniej wiary mało kto rozumie i praktykuje.

Pytam Cię więc: dlaczego, kiedy wszystko wokół nas przemija, Twoja Miłość nie przemija?

Pieśń: Jezu Miłości Twej (dwie zwrotki)

Dziesięć Słów. Jedną z pielgrzymek do Polski św. Jan Paweł II poświecił na przypomnienie dziesięciu Przykazań Bożych.

Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne –tak zabrzmi refren dzisiejszego psalmu.

Dlaczego Izraelici szli drogą Boskich Przykazań? Dlatego, bo doświadczyli obecności Boga, który mocnym ramieniem wyprowadził ich z niewoli egipskiej.

Przestrzegali przykazań, bo wierzyli, że Pan, jest ich Bogiem, który okazuje łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Go miłują i strzegą Jego przykazań.

Dlaczego dzisiaj tak łatwo lekceważymy Boże przykazania, łamiemy je i niejednokrotnie kwestionujemy?

Dzieje się tak, bo brak nam wiary, bo popadliśmy w pychę samowystarczalności i nie wyciągamy wniosków z doświadczeń, wobec których okazujemy się bezsilni.

Boże Cichy i Pokorny obecny w Eucharystii. Twój Syn powiedział:

Niebo i ziemia przeminą, ale Słowa Twoje nie przeminą!
Pomóż mi uwierzyć, przyjąć i głosić Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani…, Chrystusem, mocą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.

Pieśń: Krzyżu Chrystusa bądź że pochwalony…(trzy zwrotki)

Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne… Zdawać by się mogło, że rzeczywistość życia temu zaprzecza. Ojciec święty Franciszek odwiedza właśnie Irak. Z półtora milionowej społeczności chrześcijan pozostało niespełna 200 tysięcy. W kraju, gdzie za posiadanie Pisma Świętego można stracić życie Papież czyta błogosławieństwa z Kazania na Górze i naucza, że tam gdzie człowiekowi zaczyna brakować odwagi i wiary w sens dalszego trwania i działania wkracza sam Jezus Chrystus, aby być ze swoimi braćmi.

A my? My w czasie, gdy w wielu miejscach świata chrześcijanie umierają za wiarę dyskutujemy, czy targanie na scenie Pisma Świętego, profanowanie wizerunku Matki Bożej jest ekspresją artystyczną mieszczącą się w ramach prawa.

Panie Jezu. Ty w obliczu prześladowców zachowujesz w sercu i postawie Miłość Twojego Ojca Niebieskiego. Zanurzaj mnie w Miłości Bożej!

Dlatego powtarzam słowa:

 Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

-Strzeż mnie, aby świat nie zajął w moim sercu Twojego miejsca…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Spraw, abym Twego Świętego Imienia nie mieszał z moimi brudami

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Pomagaj mi spotykać się z Tobą w każdy Dzień Święty…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Naucz moje serce miłości i szacunku do Rodziców i przełożonych

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Oświeć mój rozum do zrozumienia, że tylko Ty jesteś Panem Życia…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Pomagaj mi zachować serce czyste i wierne w miłości…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Ustrzeż moje serce od nieuczciwości i złodziejstwa…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Nie dopuść, abym kogo skrzywdził złym słowem i oszczerstwem…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Zachowaj moje oczy od pożądliwości ciała…

Panie pomóż mi trwać przy Tobie…

Zachowaj moją wole od zazdrości

Panie pomóż mi trwać przy Tobie… 

Panie Boże. Chcę w moim życiu szanować Twoje Przykazania, ale proszę, tak ukształtuj moje serce, abym czynił to z miłości do Ciebie i ze względu na Ciebie. Amen

Przed tak Wielkim Sakramentem…

ADORACJA LUTY 2021

ks. Marek Podyma

Wszechmogący Wieczny Boże utajony w Najświętszej Eucharystii. Gromadzimy się wokół Twojego Stołu, na którym z Najświętszej Hostii promieniujesz na nas swoimi łaskami.

My na co dzień doświadczmy, w jak wielu sytuacjach jesteśmy bezsilni i jak kruche jest nasze życie. Tyle bliskich na osób już odeszło. Tylu żyje w lęku. Wielu koncentruje się tak mocno nad tym, jak ochronić swoje życie i zdrowie, że zapominają o Tobie. Wielu odeszło bez pojednania się z Bogiem i bez sakramentów świętych.

A przecież w dzisiejszym Słowie Ty Panie zapewniasz nas przez psalmistę, że leczysz złamanych na duchu i przewiązujesz ich rany. To Ty uzdrowiłeś teściową Szymona Piotra, aby mogła posługiwać uczniom.

Przychodzimy więc dzisiaj do Ciebie z wiarą, ze nie jest Ci obojętny nasz los.

Wyznajemy, że jesteś obecny wśród nas w Najświętszej Eucharystii.
W Tobie dzisiaj odnajdujemy Dobrego Pasterza zatroskanego o swój lud, Pasterza, który lituje się nad nami i nie pozwala, abyśmy się czuli opuszczeni i osamotnieni. Ożywiaj nasze serca, otwieraj nam oczy wiary, abyśmy się w Tobie odradzali.

Pieśń: Pójdź do Jezusa (dwie zwrotki)

  „Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił”…
U drzwi Twoich stoję Panie, czekam na Twe Zmiłowanie, któryś pod postacią chleba …

Jezu! Wszyscy potrzebujemy nawrócenia i Twojego miłosierdzia, zarówno wierzący, jak i niewierzący również i ci, którzy nie uznają Prawa Twoich przykazań, także i ci, którzy nie pokładają w Tobie ufności, dlatego prosimy Cię:
Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Przybądź do ludzi żyjących w lęku przed pandemią… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Pociesz zrozpaczonych śmiercią najbliższych… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Wejdź w serca ludzi młodych oszukanych przez głosicieli zgubnych ideologii i ocal ich dusze.. Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Przybądź do noszących na twarzach znak sprzeciwu wobec Bożego prawa, pomóż im rozpoznać w Bogu swojego Ojca… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Odmień serca kobiet i mężczyzn domagających się prawa do zabijania dzieci w łonie matki, stwórz w nich nowe serca i nowego ducha… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Uwolnij od Szatana wszystkich, którzy znieważają Najświętszą Eucharystię i wizerunek Matki Bożej… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Wypędź Złego Ducha z burzących Boży porządek na Ziemi… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.
Daj Światło Ducha Świętego tym, którzy nie wiedzą co czynią, aby zaczęli pełnić Twoja wole… Uzdrów nas Boże i daj nam zbawienie.

Pieśń: U drzwi Twoich…(dwie zwrotki)

„Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, (Jezus) wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił.

Dziękuję Ci Jezu za to, że uczysz mnie dystansu do życia. Wstając przed świtem na modlitwę objawiasz skąd można czerpać siły do dobrego wypełnienia obowiązków dnia. Nie można dobrze i owocnie pracować jeśli się nie zaczerpnie przez  modlitwę ze studni Bożej Łaski i Bożego Światła. Uczysz mnie, że każdego poranka chociaż przez chwilę powinienem się wsłuchać w głos Boga Ojca, żeby poznać do których ludzi i do jakich problemów mnie posyła.

Uczniowie poszli za Jezusem i powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. -Jezu, jesteś tak bardzo potrzebny dla nas, którzy Cię szukamy i dla tych, którym wydaje się, że mogą żyć bez Ciebie. Ocal nas wszystkich od grzechu pychy i obojętności.

Panie, pomóż mi w tych czasach, kiedy każde przyznanie się do Ciebie staje się powodem sprzeciwu, być odważnym świadkiem wiary. Spraw, aby zagubiony świat w Tobie odnalazł nadzieję i pokój.

Pieśń: Przed Tak Wielkim Sakramentem…

ADORACJA I NIEDZIELA STYCZNIA 2021

Ks. Marek Podyma

Panie Jezu Nauczycielu Dobry. Przychodzimy do Ciebie w pierwszą Niedzielę Roku 2021, aby słuchać jak uczniowie.

Nie w kazaniu, bo czasem słowo ludzkie może przysłonić Słowo Boskie, ale chcemy wsłuchiwać się w Ciebie wobec milczącej Hostii.

Ty Mówisz do nas swoją obecnością, bo Ty byłeś od początku, kiedy świat powstawał w przedziwnym dziele Stworzenia, byłeś, gdy nadeszła pełnia czasu w Twoim Narodzeniu, w Śmierci i w Zmartwychwstaniu i znowu jesteś, kiedy jako Słowo Przedwieczne przychodzisz do swoich…

Panie Ty trwasz na wieki. Celem Twojego Istnienia był zawsze  człowiek. Usłyszeliśmy dzisiaj z Księgi Syracydesa, że Stwórca nakazał Mądrości Bożej, aby w Jakubie rozbić namiot i w Izraelu objąć dziedzictwo!… I zapuścić korzenie w sławnym narodzie, w Izraelu…

Przyszedłeś do swoich a swoi Cię nie przyjęli…

Panie Jezu, Ty dzisiaj chcesz mieszkać we mnie, Chcesz, żebym się wpatrywał w Ciebie w Eucharystii, i żebym Cię przyjmował pod postacią Chleba z całą Twoją potęgą, świętością  i mądrością i delikatnością konieczną do pełnego ludzkiego życia.
W człowieku w którym nie ma miejsca dla Ciebie jest tylko egoizm, krzyk, rozpacz, przemoc  i samotność.
Panie uspokój  moje serce. Nie dopuść, żeby stało się ono pustynią bez Ciebie, aby wyło jak szakal na pustych ulicach, aby umierało w samotności bez Ciebie, spraw, aby się w Tobie mogło narodzić na nowo.

Kolęda: nie  było miejsca dla Ciebie (dwie zwrotki)

Boże utajony w Najświętszym Sakramencie, chcę Ci dziękować dzisiaj słowami św. Pawła za tych wszystkich wiernych Kościoła, w których w naszych niespokojnych czasach można rozpoznać Ciebie. Idąc dalej śladami słów Apostoła, proszę, aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wszystkim ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego.
Proszę Cię Boże, daj  mi światłe oczy serca tak, abym wiedział, czym jest nadzieja mojego powołania, czym bogactwo chwały Bożego dziedzictwa wśród świętych.
Pomóż mi Boże na nowo odkryć, że w Chrystusie wybrałeś mnie przed założeniem świata, abym  był święty i nieskalany przed Twoim obliczem. Boże, chciałeś mi przypomnieć o tym moim wybraniu przez pamiątkę Twojego Narodzenia.
Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.
Wierzę, jesteś pośród nas. Panie proszę Cię pomóż mi, żebym nie zapomniał wraz z przeminięciem Świąt, że przyszedłeś do mnie, że chcesz we mnie zamieszkać i chcesz towarzyszyć mi w życiu.
Otwieram Ci moje serce, podporządkowuję moja wolę, oddaje moje ciało na mieszkanie dla Ciebie.

Kolęda Lulaj że Jezuniu (trzy zwrotki)

Panie, dopiero co przeżyliśmy początek Nowego Roku 2021. To wszystko w jakiś sposób jest umowne, bo tak naprawdę tylko Ty Boże nie masz początku i kresu, Ty byłeś u początku wszystkiego i Ty jesteś zawsze przy mnie, kiedy chcę żyć lepiej, mądrzej i pożyteczniej, kiedy chcę rozpocząć życie od nowa.
Panie, wiem doskonale, że bez Ciebie nic dobrego nie może wydarzyć się w moim życiu.
Wierzę, że w Tobie jest życie, które jest  światłością ludzi, wierzę, że chcesz, żebym świecił Twoją światłością  w ciemności współczesnych wydarzeń i wierzę, że pragniesz mi pomóc, aby ciemność Złego nie ogarnęła we mnie Twojej światłości.
Proszę Cię. Pomagaj mi zawsze przyjmować Twoje Słowo.
Ten ostatni rok pandemii i duchowych chorób, nadwyrężył wiarę tak wielu ludzi, strach przed utratą życia zagrodził tak wielu wierzącym drogę do kościoła. W niektórych krajach Zachodu psy posiadają większe prawa do wyprowadzania na zewnątrz, niż chrześcijanin do praktyk religijnych w parafialnym kościele. Do tego potrafi posunąć się człowiek.

Panie. Wciąż dotykam prawdy, że świat stał się przez Ciebie, ale świat Cię nie poznał i nie poznaje. Wciąż przychodzisz przez swe Narodzenie do swojej własności, a wielu do których przychodzisz Ciebie nie przyjmuje.

Ale my tu zgromadzeni wierzymy, że wszystkim tym, którzy Cię przyjęli, którzy wierzą w Twoje imię – którzy z Boga się narodzili, dasz moc, aby się stali dziećmi.
Boże, którego Słowo stało się ciałem zamieszkaj wśród nas na nowo!

Kolęda: Bóg się rodzi (pierwsza i ostatnia zwrotka)

Adoracja na II Niedzielę Adwentu 2020

ks. Marek Podyma

Pieśń: „Zróbcie mu miejsce”.

Panie Jezu, klękamy dzisiaj przed Tobą, bo pragniemy od Ciebie zaczerpnąć w serca nadziei.
Jesteśmy napełnieni lękiem i niepewnością. Nie wiemy co czynić.
A Ty ukazujesz się nam w białej Hostii i jesteś z nami.
Za chwilę pocieszysz nas w liturgii Słowa, tak jak Izajasz
w imieniu Pana pocieszał Izraelitów przeżywających wygnanie
i niewolę. Prorok dawał ludowi nadzieję, że przyjdzie Bóg z mocą jako ten, który ma władzę, ale też zapewniał ich, że Bóg jak łagodny pasterz gotowy nosić swój lud jak jagnięta na swojej piersi.
Panie Jezu, tak bardzo dzisiaj potrzebujemy usłyszeć to co od wieków niezmiennie głosisz w swoim Kościele, że nas kochasz, że jesteś z nami w trudnej historii naszego życia i że kolejny raz pragniesz wyruszyć, aby szukać nas i stać się dla nas światłem w ciemnościach naszego życia. Prosimy Cię: Przyjdź Panie Jezu.
Pieśń: Czekam na Ciebie –dwie zwrotki

Panie zbliża się kolejna pamiątka Twojego Narodzenia. Cieszymy się. Wielu waha się, czy spotkanie z Tobą nie jest ryzykowne.
Ulegamy pokusie pozostania w domu i zatrzymania się na tym czym świat pragnie Cię zastąpić.
Ale kto nie stanie się świadkiem Twojego przyjścia, ten nie dozna spotkania z Tobą w Eucharystii.
Panie, w pieśni adwentowej śpiewamy „Niechaj przyjdzie Twa łaska i niech przeminie ten świat” wyrażamy tym samym pragnienie, jak pisze św. Piotr w swoim liście, przyśpieszenia czasu Twojego przyjścia na końcu czasów a równocześnie trzymamy się kurczowo życia chroniąc go za wszelką cenę. Twoje słowo nas demaskuje.
Pomóż nam Panie być tak blisko Ciebie w ziemskim życiu, żebyśmy nie bali się przejścia do pełnego życia w Twoim Królestwie.

Pieśń: Dziękujemy ci Ojcze Nasz… zwrotki: …za życie i za wiarę, oraz ostatnia: „Niechaj przyjdzie Twa łaska i niech przeminie ten świat. Kto święty niech przystąpi, kto nim nie jest niech czyni pokutę”

Św. Jan Chrzciciel mówił o sobie, że jest głosem wołającym na pustyni, głosem nawołującym do nawrócenia w Imie Pana. Wołał: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki”…
Kiedy nauczał na pustkowiu ludzie przychodzili go słuchać, wyznawali swoje grzechy i nawracali się.
Prosimy Cię Jezu, przytul nas jako Dobry Pasterz do swojego serca, byśmy i my poznawszy Twoją miłość nawracali się
w czasie zbliżających się rekolekcji i w sakramencie pokuty wyznawali swoje grzechy i byśmy czynili prostą drogę dla Ciebie do naszych serc.
Prosimy Cię spraw Panie, byśmy pouczeni i zachęceni Twoją Miłością sami stawali się odważnym głosem Kościoła.
Pomóż nam Panie znaleźć czas i przychodzić się na nauki rekolekcyjne w naszym parafialnym wieczerniku razem z Maryją, która w Fatimie nawoływała do nawrócenia, pokuty i modlitwy Różańcowej.
Panie Jezu prosimy, powiedz swej Matce kolejny raz wskazując na nas: Oto dzieci Twoje, aby tak jak Jana Apostoła i nas wzięła w swoją opiekę i prowadziła drogą wiary, abyśmy z innymi Twoimi uczniami mogli zbliżyć się w Pamiątkę Twego Narodzenia do Twojego Eucharystycznego stołu.
Prosimy Cię o światło Ducha Świętego dla księdza rekolekcjonisty, który nas będzie prowadził drogami nawrócenia.

Pieśń: Przed tak wielkim…

 

 

 

 

 

 

 

Adoracja – Listopad 2020

Na podstawie wywiadu z ojcem Zbigniewem Deryło, opracował i zredagował ks. Marek Podyma

Panie Jezu, Znowu przychodzimy do Ciebie w trudnym czasie. Chcemy Cię zapytać co mamy robić? Co robić, kiedy ulicami naszych miast wałęsają się ewangeliczne panny z lampami bez oliwy, ale pełnymi przekleństwa, złości i wulgarności.
Panie Jezu, ulituj się nad tymi, którzy ich zwiedli i napełnili ich lampy nienawiścią.

Dzisiaj pozwól nam iść w tym rozważaniu i adoracji za światłem  lampy wiary Franciszkanina ojca Zbigniewa.

Panie Jezu, pomóż nam w pokorze przyjąć wskazówki potrzebne nam wszystkim.

Jezu Najwyższy Kapłanie, przez jego słowa przypomnij nam kapłanom, że naszym zadaniem, jest głośne mówienie prawdy i ostrzeganie ludzi przed groźbą wiecznego potępienia.

Pokaż nam  kapłanom, że jeżeli tego nie robimy i milczymy, to obciążamy się współodpowiedzialnością za rozprzestrzeniające się zło.

Panie, nam kapłanom daj łaskę, abyśmy znajdowali w sercach pragnienie modlitwy i cierpienia za błądzących wiernych.

Panie, daj światło wszystkim wierzącym i świadomość, że jeśli nie będą słuchać ostrzeżeń kapłanów to nieuchronnie wkroczą na drogą zatracenia.

Panie Boże, kiedyś mówiłeś przez Mojżesza do Izraelitów: „stawiam przed wami dwie drogi: życie i śmierć – wybierajcie”! To, co obecnie się dzieje na ulicach naszych miast, to wojna duchowa.

Panie prosimy Cię oświeć nasze serca, abyśmy zrozumieli, że wybór Twoich przykazań w tym także piątego przykazania „nie zabijaj”, to wybór życia, a nie śmierci.

Panie Pozwól  nam  zrozumieć, że odrzucanie przykazań jest odrzuceniem Ciebie samego, a to sprowadza śmierć duchową, obumieranie duchowe już za życia. Panie, pozwoliłeś nam żyć w czasach, kiedy musimy dokonać takiego właśnie wyboru –pomóż nam wybrać życie a nie śmierć.

Panie, prosimy Cię spraw, niech nasze dzieci, nasza młodzież, niech dorośli, wybierają życie a nie śmierć!

Panie pomóż nam zrozumieć, że w tej wojnie duchowej przeciwnikami, nigdy nie są ludzie.

Św. Paweł w Liście do Efezjan pisał: „Nie toczymy walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw siłom duchowym zła”.

Dzisiaj te właśnie te siły zła i ciemności występują zarówno przeciwko Tobie Boże, jak i przeciwko nam ludziom.

Boże, zostaliśmy stworzeni na Twój obraz i Twoje podobieństwo prosimy Cię, niech siły zła nie zniszczą w nas podobieństwa do Ciebie.

Panie Boże, żyjemy w świecie, w którym dobro i zło są w nas wymieszane, dodaj wiec nam siły, oświeć nasze umysły, żebyśmy

w tej wewnętrzne walce wybrali dobro a więc Ciebie.

 

Pieśń: Z tej biednej ziemi…I i II zwrotka

 

Panie Jezu, tu przed Najświętszym Sakramentem pomagasz nam spojrzeć na wojnę duchową oczami wiary.

Widzimy więc, że demon atakuje obie strony konfliktu, ale w inny sposób.

Ofiarami jego agresji bardziej stają się ci, którzy występują przeciwko życiu, niż ci, którzy go bronią. To ludzie walczący przeciwko życiu, bardziej są narażeni na wieczne zatracenie swej duszy, ponieważ zostali zwiedzeni i w dużej mierze podstępnie podbici przez szatana.

Panie Boże, chcemy pozostać Ci wierni, pozwól nam w tych, którzy atakują nas z nienawiścią, widzieć nie wrogów, lecz ofiary diabelskiego zwiedzenia, bliźnich, którym trzeba pomóc.

W Ewangelii z ubiegłej niedzieli słuchaliśmy słów wypowiedzianych przez Jezusa: „Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.”

Panie otwórz moje oczy, pozwól mi zrozumieć i przyjąć, że dla mnie i dla wielu katolików w Polsce dzisiaj jest okazja doświadczyć na sobie tego błogosławieństwa.

Panie Jezu, pozwól  mi zrozumieć, że mam  obowiązek bronić mojego kościoła przed fizyczną przemocą, ale przede wszystkim  mam bronić go w sobie samym, żebym nie przestał być Twoją świątynią.

Przypominaj mi ciągle Panie że mam się modlić za błądzących i ofiarować za nich moje życie.

Panie Jezu, pomnażaj liczbę wierzących, którzy chcieliby ofiarować  swoje modlitwy i cierpienia za nawrócenie grzeszników.

Nie dopuść Panie, żeby przez brak mojej modlitwy inni umierali w grzechach i szli na zatracenie.

Przysposób moje serce do modlitwy tak, jak  Maryja zachęciła Dzieci z Fatimy do modlitwy różańcowej i do ofiarowywania swych cierpień w intencji nawrócenia grzeszników. Przecież ci grzesznicy to też są dzieci Boże, poranione, pogubione, uwiedzione, zmanipulowane…

 

Pieśń: O szedł w spiekocie dnia (dwie zwrotki)

 

Panie Jezu, mówią, że dziś nie można ludzi straszyć piekłem. Ale przecież Matka Boża pokazała dzieciom w Fatimie piekło nie po to, żeby je postraszyć!

Dziś mówi się, że piekła nie ma, albo, że wszyscy zostaną zbawieni, bo Bóg jest tak miłosierny, że nikogo nie ukarze w ten sposób…

Panie Jezu, pomóż mi oddzielić prawdę o Miłości naszego Ojca w niebie od faktu, że to ludzie sami dają się zwieść i wybierają piekło, ponieważ odrzucają dobro proponowane im przez Boga.

W wizji, którą Maryja ukazała dzieciom w Fatimie, do piekła idą całe rzesze ludzi. Czy Kościół ma udawać, że tego nie widzi?!

Panie Jezu, daj  Biskupom, kapłanom i wszystkim odpowiedzialnym za los drugiego człowieka odwagę do głośnego mówienie prawdy i do ostrzeganie ludzi przed groźbą wiecznego potępienia.

Panie, nie dopuść aby pasterze Kościoła przez swoje milczenie stali się współodpowiedzialni za zło szerzące się pośród nas.

Panie Jezu, daj kapłanom umiejętność modlitwy i cierpienia za błądzących.

Panie, nie pozwól nam zatrzymać się na trosce o własne zbawienie, czyń nas odpowiedzialnymi za zbawienie innych.

Daj nam Jezu zrozumieć, że dziś większym problemem w Kościele nie są ci, którzy czynią zło, ale ci, którzy milczą i przyzwalają na nie, ponieważ tym samym narażają wiele osób na wieczne potępienie duszy.

Kościół nie może milczeć!

Ludzie, którzy nie  utracili wrażliwości serca nie mogą milczeć!

Odebranie życia drugiemu człowiekowi, zwłaszcza niewinnemu, zawsze pociąga za sobą niebezpieczeństwo utraty życia wiecznego. Przynosi także wiele nieszczęść w życiu doczesnym. Pomóż nam Panie zdać sobie z tego sprawę.

W dzisiejszym czasach, gdy tak wiele złorzeczeń, wylało się na ulicach i nawet w murach profanowanych świątyń, Ty Panie mówisz: „Błogosławcie tych, którzy wam urągają, dobrze czyńcie tym, co was nienawidzą”.

Prosimy Cię Panie, abyśmy my kapłani mocą kapłaństwa Chrystusowego – błogosławili dniem i nocą, wszystkich pogubionych, poranionych, cierpiących, zmanipulowanych.

Spraw, aby rodzice jak najczęściej błogosławili swoje dzieci, czyniąc im na czole znak krzyża i modląc się o oświecenie ich umysłów światłem Ducha Świętego.

Wtedy owocami Ducha Świętego staną się pokój, miłość, łagodność – odwrotność tego, co widzimy dziś na ulicach.

Pomóż nam Panie zło zwyciężać dobrem, a na złe słowo odpowiadać dobrym słowem i błogosławieństwem.

Udziel nam daru uczestniczenia w codziennym Różańcu w naszym kościele w którym przez Maryję zawierzamy Tobie prośbę

o oddalenie duchowej i fizycznej epidemii i  błaganie o nasze zbawienie i zbawienie naszych błądzących braci.

 

SUPLIKACJE

 

Przed tak Wielkim Sakramentem…

Adoracja Najświętszego Sakramentu

05 lipca 2020 r.

Pieśń: Niechaj będzie pochwalony…, O zbawcza Hostio …

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą i w naszej adoracji dołączamy się do Twojej modlitwy. W dzisiejszej Ewangelii dajesz nam wzór uwielbienia Ojca. Mówisz: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Wszystko przekazał mi Ojciec mój” (Mt 11,25).

Synu Boży, w tej modlitwie poznajemy Twoją synowską relację do Ojca. Jezu, wyznajesz, że znasz całą tajemnicę Ojca, że wszystko otrzymujesz od Ojca. Niemniej w tej relacji jako Człowiek ciągle odkrywasz nowe tajemnice. Ojciec ciągle Cię zachwyca. Przygotowuje nowe doświadczenia. Odsłania coraz ciekawsze plany. W spojrzeniu na świat i ludzkie życie, Bóg Ojciec rozwija Twój podziw. Odsłania ukryty od wieków plan swojej mądrości. A Ty, znając Ojca, przez modlitwę uwielbienia, dzielisz się tą wiedzą z nami.

Panie Jezu, dziękujemy za to, że uczysz nas poznawania swego Ojca. Dziękujemy za to, że Bóg Ojciec objawia się w prostych rzeczach. Dziękujemy za to, że Bóg interesuje się naszymi zwykłymi sprawami. Nie trzeba daleko podróżować. Nie musimy czytać wielu książek. Bóg czeka na nas każdego ranka w codziennych, zwykłych sprawach. Kiedy słońce budzi nowy dzień naszego życia, Bóg chce obudzić w nas nowy zachwyt nad naszą codziennością. Panie Jezu, dziękujemy za przypomnienie tej prawdy wiary i wraz z Tobą wysławiamy Ojca, Pana nieba i ziemi.

Pieśń: Ojcze chwała Tobie …

Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, Ty dobrze znasz ludzkie życie. Wiesz, że oprócz codziennego zachwytu radości, ma ono też drugą stronę. Człowiek codziennie doświadcza trudu życia. A kiedy w tym trudzie odwraca się od Ciebie, codzienny ciężar staje się jak jarzmo. Dlatego zachęcasz nas dzisiaj, Panie: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28). W Tobie bowiem codzienny nasz trud, praca, cierpienie, troski i starania, odmieniają swe oblicze. Twoja miłość czyni je „lekkimi i słodkimi”. W tajemnicy Krzyża, który jest źródłem mocy i mądrości Bożej, wszystkie ludzkie jarzma zostają objęte Bożą miłością. Nie znikają, ale otrzymują nowego ducha. W tajemnicy Eucharystii, w adoracji i uwielbieniu Boga, całe nasze życie odnajduje nowy zapał miłości.

Jezu Chryste, Panie nieba i ziemi, rozpoczęły się wakacje. Dla wielu z nas, szczególnie dla dzieci i młodzieży, to czas odpoczynku i licznych podróży. Dla większości, to czas wytężonej pracy, szczególnie na roli, w ogrodach i licznych hodowlach. Dlatego chcemy, wraz z Tobą, za wszystko, co nas czeka, za wszystko, co przygotował dla nas Twój Ojciec, wysławić Go i błogosławić:

Powtarzamy: Wysławiamy Cię, Panie nieba i ziemi.
–  za cały stworzony dla nas świat
–  za zaproszenie, aby przez pracę czynić sobie ziemię poddaną
–  za mądrość przemawiającą do nas przez naturę wszystkich rzeczy
–  za ptaki i zwierzęta, które pomagają nam żyć
–  za dobroć ziemi, która co roku przygotowuje dla nas plony
–  za czas świętowania, odpoczynku i pracy
–  przez zachwyt nad pięknem człowieka i świata
–  przez krople potu i zmęczone dłonie
–  przez doświadczenie trudu i cierpienia
–  przez modlitwę i słuchanie Twego słowa
–  przez wierne uczestniczenie w niedzielnej Mszy świętej
–  przez pragnienie chrześcijańskiego świadectwa

Panie Jezu Chryste Tobie składamy dziękczynienie, za czas, który nam dajesz, a szczególnie za ten czas adoracji Ciebie ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Prosimy Cię, kieruj nami na ścieżkach naszego życia, abyśmy podążając za Tobą cichym i pokornym serca znaleźli ukojenie dla dusz naszych teraz i na wieki wieków. Amen.

Pieśń: Przed Tak wielkim Sakramentem…

ADORACJA  CZERWIEC

 Niedziela Trójcy Przenajświętszej

 Uczymy się Ciebie na nowo Panie!

Żeby Cię jednak na nowo odnaleźć, trzeba jak Mojżesz wyjść na górę wysoką i Ciebie szukać.

Kiedyś objawiałeś się wśród grzmotów i błyskawic w których człowiek z trwogą podziwiał Twoją nieograniczoną moc.

Dzisiaj jesteś obecny w zaskakującej i trudnej współczesnej historii w której dajesz nam poznać jak jesteśmy słabi i bezsilni wobec niebezpieczeństw, których nie potrafimy nawet  dostrzec. Dzisiaj chcemy się wyrwać z naszych ograniczeń, z lęku przed chorobą, z zamknięcia na ludzi i na Ciebie. Próbujemy więc wyjść z naszego świata domowych problemów i nieumiejętności zgodnego życia, chcemy wyjść ze świata komunikatorów na które jesteśmy skazani w relacjach z innymi. Chcemy znowu stanąć przed Tobą twarzą w Twarz, i z drugim człowiekiem twarzą w twarz i oczy w oczy.

Boże, od Którego zostaliśmy tak łatwo odsunięci trzeba nam uczyć się Ciebie na nowo!

Dlatego razem z Mojżeszem wychodzimy dziś na górę, by z Twoich rąk na nowo otrzymać Przykazania, dziesięć Twoich słów i przypomnieć sobie zawarte w nich wskazania.

Byśmy mogli mówić za autorem natchnionym: Któryż naród ma prawa tak wielkie i mądre?

Boże w Trójcy Jedyny potężny a zarazem cichy i pokorny zjednocz nas na nowo jako Święty Kościół przez Najświętsze Twoje Ciało i Krew Przenajświętszą, które teraz adorujemy a potem przyjmiemy.

 

Pieśń: Ja wiem w kogo Ja wierzę (dwie zwrotki)

 

Trójco Przenajświętsza, niepodobna poznać Twoją tajemnicę. Stara legenda głosi, że słońce dzisiaj zachodząc trzykroć Ci się kłania. I my też razem z całym światem kłaniamy się Tobie. Razem z psalmista składamy Ci uwielbienie:

 

Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców,

pełen chwały i wywyższony na wieki.

Błogosławione jest imię Twoje pełne chwały i świętości,

uwielbione i wywyższone na wieki.

Błogosławiony jesteś w przybytku Twojej świętej chwały,

uwielbiony i przesławny na wieki.

Błogosławiony jesteś na tronie swojego królestwa,

uwielbiony i przesławny na wieki.

Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie,

który zasiadasz na Cherubach,

pełen chwały i wywyższony na wieki.

Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba,

pełen chwały i wywyższony na wieki.

 

Trójco Przenajświętsza, bądź uwielbiona w dziełach Twoich i w każdym człowieku, abyśmy byli odblaskiem Twojej świętości i chwały.

 

Pieśń: Kłaniam się Tobie (dwie zwrotki)

 

Święty Paweł Apostoł pozdrawia nas dzisiaj słowami: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!”

A święty Jan przytacza w Ewangelii słowa skierowane przez Jezusa do Nikodema: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” –jest to zapewnienie Jezusa o wielkiej Miłości Ojca Niebieskiego do człowieka.

Trwajmy więc w tej miłości przez wiarę w to, że Bóg zsyła na nas doświadczenia, ale nas nie pozostawia samymi.

Trwajmy przez sakramenty święte szczególnie przez spowiedź
i Eucharystię, które odnawiają w nas życie Boże.

Trwajmy w uwielbieniu Boga wypowiadając zawsze z wiarą słowa tej krótkiej modlitwy: „Chwała Ojcu, i  Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków Amen!”

 

Pieśń: Przed tak Wielkim

Adoracja – maj 2020 roku

Ks. Marek Podyma

Panie Jezu Chryste obecny w Najświętszym Sakramencie, klękamy przed Tobą w pierwszą niedzielę miesiąca.

Chcemy powierzać Ci dzisiaj nasze życie, nasze troski i problemy.

Żyjemy w niepewności i strachu o zdrowie i życie przez panującą w świecie pandemię. W naszych modlitwach nieustannie polecamy Ci wszystkich, którzy w sposób czynny walczą z epidemią i z ogólnoświatowym kryzysem: modlimy się wiec za wszystkie służby medyczne, sanitarne i mundurowe, lekarzy, pielęgniarki i wolontariuszy, oraz wszystkich sprawujących władzę. O Jezu lekarzu ciał i dusz udziel im potrzebnych sił do tej walki i ulecz nasze serca zranione i pełne lęku. Pozwól nam wszystkim cieszyć się upragnionym zdrowiem i pokojem.

Rozpoczynając miesiąc maj pragniemy modlić się za wstawiennictwem Maryi i upraszać Twoje błogosławieństwo we wszystkich potrzebach Kościoła, Świata, naszej Ojczyzny i nas samych. Panie Jezu, pod krzyżem powierzyłeś Nas matczynej opiece Maryi. Dziękujemy Ci za to, że dałeś nam Matkę, która jest gotowa nam nieustannie pomagać. Maryjo Królowo Polski, ocal nas od epidemii, pomóż nam Polakom wznieść się nad podziały polityczne i dopomóż wybrać prezydenta Rzeczypospolitej uznającego Boże prawa, szanującego Ciebie jako Matkę Narodu Polskiego i zatroskanego o dobro wszystkich  Polaków.

W sytuacji suszy prosimy Cię także o deszcz, by rolnicy zebrali plony i by nikomu nie brakło potrzebnego pożywienia.

Pieśń: Pójdź do Jezusa…

„Z dawna Polski Tyś Królową Maryjo, Ty  za nami przemów słowo Maryjo, ociemniałym podaj rękę, niewytrwałym skracaj mękę, swe Królestwo weź w porękę, Maryjo”…

Maryjo, w dzisiejszej Ewangelii czytamy jak Filip prosi Jezusa: „pokaż nam Ojca”…

Ty Matko w Jasnogórskim Wizerunku cały czas pokazujesz nam Jezusa, który jest obrazem Miłości Ojca Niebieskiego. I mówisz nam: Uczyńcie co Wam Mówi Syn…

Bogarodzico Dziewico, wiodłaś u zarania dziejów naszej ojczyzny Naród Polski ku światłu wiary, ku poznaniu Chrystusa Twojego Syna jako Zbawiciela, swoim przykładem ucz i dzisiaj wiary pokolenie współczesnych Polaków…

Maryjo, Ty skutecznie odparłaś szwedzki potop, broń nas i dzisiaj przed mocami zła.

Matko, Ty w czasie zaborów jak Jutrzenka upragnionej wolości sprawiałaś, że przy Tobie zawsze byliśmy wolni, broń nas od złych obcych wpływów pragnących uzależnić nas jako naród i zniewolić nas moralnie.

Matko, która uczyniłaś sługę Bożego Stefana Wyszyńskiego pasterzem odważnym głoszącym miłość do Boga i Ojczyzny, natchnij odwagą współczesnych pasterzy naszego Kościoła, by bez lęku upominali się o poszanowanie Bożych praw w naszej Ojczyźnie, w rodzinach i w każdym z nas.

Pieśń: Z dawana Polski Tyś Królową… dwie zwrotki

Panie Jezu, Ty powiedziałeś do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie”…

Ty Jesteś kamieniem odrzuconym przez budujących również i dzisiaj.

Świat o Tobie zapomniał. Wielu ludzi nie dostrzega, że jesteś tym, który daje człowiekowi prawdziwe życie. Mimo, że mamy większy dostęp do świątyń wielu ludzi nie przychodzi, aby modlić się do Ciebie.

Dla nas, którzy w Ciebie wierzymy jesteś skałą schronienia.
Szanujemy wszystkie wskazania służb epidemicznych, ale przede wszystkim Tobie w wytrwałej modlitwie zawierzamy nasze życie i nasze zdrowie. Ty bowiem możesz oddalić od nas epidemię, Ty możesz ubogacić nasza wiarę przez tę tak trudną lekcją życia.

W czasie Eucharystii będziemy za chwilę śpiewać słowa psalmu: Okaż swą łaskę ufającym Tobie, bo słowo Twoje jest prawdziwe, a każde Twoje dzieło godne zaufania. Ty bowiem miłujesz tych, którzy zachowują prawo i żyją sprawiedliwie a wtedy ziemia będzie pełna Twojej łaski. Bo Oczy Twoje zwrócone są na bogobojnych, na tych, którzy czekają na Twoją łaskę, bo chcesz ocalić ich życie od śmierci i żywić ich w czasie głodu.

Jezu Dobry Pasterzu, bądź naszą nadzieją i prowadź nas bezpiecznie po zawiłych ścieżkach naszego życia.

Pieśń: Suplikacje

 

ADORACJA

I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU 2020

Panie Jezu Chryste obecny w Najświętszym Sakramencie przychodzimy do Ciebie w I Niedzielę Wielkiego Postu, aby w Tobie odnaleźć nieodmieniony grzechem obraz pierwszego człowieka. Księga Rodzaju pokazuje nam Adama i Ewę, pięknych podobieństwem do Ciebie dopóki szatan nie odmienił ich serca. Przez grzech rozpoczęła się erozja ich osobowości i poznali czym jest samotność bez Ciebie i przemijanie. Ta erozja trwa i we mnie wtedy, kiedy zapominam, że mogę czerpać z Ciebie, ze źródła wiecznego życia, którym jest Eucharystia. Dlatego tutaj dzisiaj jestem i pragnę odnaleźć się w marzeniu, które Boże powziąłeś wobec każdego człowieka, które miałeś wobec mnie i z którego nie zrezygnowałeś. Posyłając na świat swojego Jedynego Syna, chciałeś, abyśmy mogli przekonać się jaki piękny może być człowiek.

Dzisiaj wyprowadzasz mnie Boże na pustynię tak jak kiedyś Izraelitów, abym mógł się przekonać jaki naprawdę jestem. Żydzi na pustyni zaraz zaczęli szemrać i buntować się przeciwko Tobie. Ja jestem taki sam…

Wielki Post jest czasem przywracania człowiekowi dobrego imienia, które Szatan  zszargał i zeszpecił.

Patrzę na Ciebie Jezu ukryty w Białej, nieskazitelnej Hostii. Słyszę: „Choćby grzechy wasze były jak szkarłat nad śnieg wybieleją”.
„Zmiłuj się (więc) nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.

Pieśń: Bądź mi litościw (2 zwrotki)

Panie Jezu, dzisiaj Ewangelia mówi jak Szatan poddał Cię pokusie. To te same pokusy, którym ja jestem poddawany każdego dnia. Pokusa chleba, pokusa pieniądza i pokusa władzy.

Panie, Ty troszczysz się o chleb powszedni dla mnie. Wybacz mi Jezu jeśli z wielką troską dbam, żeby moje dziecko chodziło na naukę języków, muzykę, ćwiczenia sportowe i inne zajęcia, ale już nie potrafię zadbać o to, żeby systematycznie przychodziło na niedzielną Mszę świętą i karmiło się chlebem  Twojego Słowa  i Eucharystią. Wybacz mi Panie, jeśli dla chleba jadę za granicę i narażam na niebezpieczeństwo wierność małżeńską, autorytet ojca i matki, wychowanie i bezpieczeństwo dzieci. Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych…

Pieśń: Bliskie jest Królestwo Boże…(dwie zwrotki)

Jezu patrzę jak szatan zabiera Cię na narożnik świątyni i mówi: Jeśli jesteś Synem Bożym to rzuć się w dół a nic Ci się nie stanie. A Ty odpowiadasz: Napisane jest: nie będziesz kusił Pana Boga swego…Taką pokusę kieruje dzisiaj szatan do współczesnego człowieka. A my wystawiamy Pana Boga na próbę. Mówimy: mogę żyć jak chcę. Nie muszę kierować się ani prawami Bożymi ani prawami natury. Mówimy: to ja decyduję co jest dobre, a co złe. Nic mi się nie stanie jeśli zakwestionuję dotychczasowe normy. Rzucamy się w przepaść a potem mamy pretensje do Pana Boga, że nas opuścił.

Panie Jezu Chryste, w obecnym czasie tak wielu ludzi na świecie próbuje znaleźć sposób jak zabezpieczyć się przed korona wirusem, spraw, abyśmy mieli taką samą gorliwość w obronie Boskich Przykazań, w przeciwstawianiu się demoralizacji i w trosce o to, abyśmy nie dali zamazać w sobie podobieństwa do Ciebie.

Pieśń: O Krwi Najdroższa… (dwie zwrotki)

Panie Jezu klęcząc przed Tobą na początku postu chcę  zobaczyć mój prawdziwy stosunek do rzeczy materialnych, czy nie stają się one dla mnie bożkiem, idolem dla którego jestem gotów poświecić wszystko. Szatan chce człowiekowi oddać to, co mogłoby oderwać jego serce od Boga. Czyż nie dla tego bogate społeczeństwa odchodzą od Boga? Jeśli złożysz mi pokłon oddam ci to wszystko na co patrzysz mówi do Jezusa…

Naucz mnie Panie przez wyrzeczenia i jałmużnę wielkopostną nabierać dystansu do rzeczy materialnych. Broń mnie przed chciwością, by świat rzeczy mnie nie pochłonął, nie dopuść, abym odchodził od Ciebie jak ten zasmucony młodzieniec, któremu majątek nie pozwolił pójść za Tobą. Naucz mnie oddawać Boską cześć tylko Tobie, bo jesteś jedynym Panem wszystkiego Stworzenia…

Przed tak wielkim…

 

 

ADORACJA STYCZEŃ 2020 

Ks. Marek Podyma

„Mądrości, która z ust Bożych wypływasz. Wszystko urządzasz, zewsząd cel dobywasz” – prosiliśmy w Adwencie: „Przybądź i naucz nas dróg roztropności, wieczna mądrości”!

Za chwilę zaś usłyszymy w Księdze Syracydesa słowa: „Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie. To On rzekł: W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo”!

Oto jesteś jak kiedyś pośród namiotów Jakuba, tak teraz pośród nas w Najświętszym Sakramencie w naszym kościele na ołtarzu.
Uwielbiamy Cię Jezu, Mądrości Przedwieczna, Słowo Ojca Wcielone, Zbawicielu Dobry narodzony w Betlejem, Pokarmie idących drogą Zbawienia. Naucz nas Dróg roztropności Wieczna Mądrości.

Pieśń: Gdy się Chrystus rodzi I zwr. i zwrotka O niebieskie Duchy…

 Gdybym  znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.

Jezu, oto Mędrcy ze wschodu idą do Ciebie. To ludzie uczeni, umiejący czytać znaki czasu. Oni nie ustabilizowali się w życiu z powodu swojego stanu posiadania. Nazywamy ich Królami ze względu na ich status społeczny. A może ich bogactwem nie były pieniądze i dobra materialne, które przewracają ludziom w głowie we wszystkich czasach? Jestem wręcz przekonany, że ich bogactwem była prawdziwa mądrość, mądrość Boża, ta o której mędrzec Syrach powie: „W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie”. Mędrcy ze wschodu posiedli nie tylko wiedzę o świecie, nie tylko byli uczonymi, ale posiedli prawdziwa mądrość i miłość, która nakazała im wyruszyć i pokonać wszystkie możliwe przeszkody, żeby odnaleźć Prawdę Absolutną i w małym Dziecku złożonym w ubogiej stajni oni oczyma wiary i nieograniczonej wyobraźni dostrzegli Pana całego wszechświata.

Gwiazda Betlejemska, jedna z niezliczonych miliardów gwiazd, pośród niezliczonych galaktyk stała się przewodniczką do odkrycia wielkiej Tajemnicy Wiary dla ludzi patrzącym w niebo z wiarą.

Jezu, przez Tajemnicę Swego Narodzenia odkrywaj przede mną horyzonty wiary…

Pieśń: Mędrcy Świata pierwsza zwr. i Przed Jezusem…

Spada na nas kolejny raz w tym okresie Bożego Narodzenia Prolog Ewangelii Św. Jana, spada jak młot kształtujący surowe żelazo nie pozwalając mu wystygnąć, spada, aby nadać mu zamierzony kształt.

Panie Jezu, dziękujemy Ci za to, że tak wytrwale kształtujesz nas swoim słowem. Przekazujesz prostą naukę, że Ty jesteś Przedwiecznym Słowem, że cokolwiek dobrego nie stało by się w naszym życiu, nie może się stać bez Ciebie. Uczysz, że nasze fizyczne narodzenie nie wystarczy, lecz trzeba narodzić się z Boga, że jesteś Światłością naszego życia, której nie może ogarnąć żadna ciemność złego ducha, jeśli będziemy trwać w Twojej światłości. I uczysz, że Ty jesteś Słowem, które stało się ciałem i że dzisiaj jesteśmy tego świadkami klęcząc przed Tobą i wpatrując się w Ciebie w Najświętszej Eucharystii.

Wierzę w Ciebie Boże Żywy, w Trójcy Jedyny prawdziwy, wierzę coś objawił Boże, Twe słowo mylić nie może…

Pieśń: Bóg się rodzi…w nędznym żłobie położony…

Dzisiaj chcemy wyrazić Ci wdzięczność za każdy ludzki los, który odmieniłeś swoim przyjściem. Zmieniłeś życie tak wielu ludzi przez Twoje Słowo, przez sakrament pokuty, przez przykład autentycznego życia chrześcijańskiego Twoich wyznawców, wreszcie przez Eucharystię przyjętą czystym sercem.

Święty Paweł patrząc na autentyczne życie pierwszych wyznawców Chrystusa tak pisał:  „Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. [Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. [Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.”

Panie Jezu, pomóż mam, żeby te słowa wypełniły się również w naszym życiu, żebyśmy byli dumą naszych pasterzy i radością Kościoła.

Pieśń: Przed tak Wielkim…

Adoracja Najświętszego Sakramentu – II Niedziela listopada

Panie Jezu Chryste, z wiarą klękamy przed Najświętszym Twoim Majestatem. Podczas modlitwy w te listopadowe dni nasza wiara chce dosięgać Twojego tronu jako Króla i Sędziego ludzkiego życia. Nawiedzając na cmentarzach groby naszych bliskich – w duchu świętych obcowania modlitwą i ofiarowanym odpustem – chcemy nieustannie pomagać im w wiecznym spotkaniu z Tobą. Powracamy pamięcią do historii ich życia. Wspominamy z wdzięcznością otrzymane dobro, a przebaczeniem chcemy uzdrowić dawne urazy i krzywdy.

Jezu Chryste, Alfo i Omego, Ty jesteś początkiem i kresem wszystkiego, co istnieje. Wszystko zaczęło istnieć przez Twoje Słowo, i całe stworzenie znajdzie spełnienie w Tobie. Listopadowy czas – może mocniej niż każdy inny miesiąc – przypomina nam o nieuchronnym przemijaniu. Przypomina, że dni człowieka biegną – mówi Pismo – „jak tkackie czółenko”, a Bóg „dla nieśmiertelności” stworzył człowieka. W godzinie śmierci objawi się cała wartość naszej doczesności, a jej miarą będzie nasze serce. Dlatego klękając przed Tobą, chcemy również pomyśleć o naszych drogach życia. Zapytać, czy one każdego dnia prowadzą do Ciebie, czy serca nasze odnajdują pokój przed Tobą?

Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, jeden z mędrców Izraela zapytał Cię o to, co jest najważniejsze w życiu, co powinno być pierwsze? A Ty odpowiadasz: „Będziesz miłował”. Sami nie poradzimy sobie w życiu. Potrzebne jest nam słowo, Twoje słowo. Kiedy zamykamy uszy na Twoje przykazania, zaczynamy błądzić. A Twoje słowo jest światłem na ścieżkach naszego życia, Twoja Ewangelia rozjaśnia życie.

I potrzebna jest nam miłość – Twoja miłość, Panie. Trzeba kochać Ciebie całym sercem, całą zdolnością poznania, całą swoją energią, całą duszą. Panie, wymieniając to całe bogactwo naszego wnętrza, przypominasz nam, jak wielkie mamy zdolności kochania. Ale by one nam służyły, najpierw należy je oddać Tobie, bowiem bez Twojej miłości każde ludzkie kochanie się wyczerpuje. Natomiast ten, kto miłuje, jest blisko królestwa Bożego. Dlatego pragniemy wołać do Ciebie – prosimy Cię, Panie

O serce zdolne miłować Cię ponad wszystko – prosimy Cię, Panie.
O rozum, który znajdzie upodobanie w poznawaniu Ciebie –
O duszę, która cała chce być oddana Tobie –
O moc ramion i nóg w dążeniu do Ciebie –
O nowy powiew miłości w naszych rodzinach –
O szczerą miłość w naszych małżeństwach –
O odwagę czystej miłości dla młodych –
O wierną miłość dla małżonków przebywających z dala od siebie –
O upodobanie w nauce dla dzieci i młodzieży –
O cierpliwą miłość dla chorych i potrzebujących –
O serce niespokojne, dopóki nie spocznie w Tobie –

Panie, dziękujemy Ci za to, że dajesz nam udział w Twojej świętości. To jest udział w Twoim życiu, w Twojej doskonałości. Prosimy, wnieś do naszego serca to, co nas ubogaci. Chcemy, by nasze serce było skarbcem i Twoim mieszkaniem dlatego za Twoją dobroć pragniemy wołać do Ciebie – dziękujemy Ci, Panie

Za Twoją troskę o naszą świętość – dziękujemy Ci, Panie.
Za chrzest święty –
Za rodziców chrzestnych –
Za każdą Komunię Świętą –
Za każde rozgrzeszenie –
Za sakrament małżeństwa, który jest źródłem łask –
Za sakrament chorych, który umacnia ich świętość –
Za sakrament kapłaństwa, przez który uświęcasz Kościół –
Za każdą minutę modlitwy –
Za każde zwycięstwo nad pokusą –
Za każde uczestniczenie we Mszy Świętej –
Za wszystkie adoracje w naszej świątyni –

Panie, dziękujemy za czas na modlitwę, za Boże Objawienie, które pozwala nam lepiej Ciebie poznać przez kontemplację Twoich boskich przymiotów.

Spraw, Panie, niech dzięki Twojej łasce nasi zmarli opuszczą czyściec i włączą się w chór aniołów śpiewających w niebie: „Święty, Święty, Święty Pan Bóg zastępów, pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej. Hosanna na wysokości”. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

ADORACJA Październik 2019

Ks. Marek Podyma

Przychodzimy do Ciebie Panie, aby zanurzyć się w Tobie i w Twoim miłosierdziu. Przewodnikiem dla nas niech będzie dzisiaj Naaman wódz wojsk syryjskich. Spróbujmy wcielić się w jego myślenie i działanie.

Był chory na trąd, źle mu z tym było, potrzebował uzdrowienia, i wtedy usłyszał o wielkim proroku Izraelskim. Poprosił więc swojego króla, żeby ten z królem izraelskim załatwił sprawę, a prorok na rozkaz króla, by uzdrowił jego trąd. Szukał niezwykłych znaków, a prorok kazał mu tylko z wiarą zanurzyć się siedem razy w Jordanie i nic więcej. Oburzył się! Gdyby nie rada prostej służącej nadal pozostałby trędowatym. Bóg uleczył go po swojemu, tak żeby również jego rozum został uzdrowiony. Zrozumiał, że to nie król izraelski, nie prorok, ale że to Bóg leczy a król, prorok, sługa są tylko narzędziami w jego ręku.
Panie, jakże często jestem podobny do Nanamana. Tak samo jak on jestem chory, zadufany w sobie, nie chcę słuchać niczyich rad, bo sam wiem najlepiej a często tylko bezwiednie powielam cudze chore poglądy.
Panie pozwól mi zanurzyć się w Twojej mądrości, a sam w sumieniu odkryję jak mam postępować.
Panie, pozwól mi zanurzyć w Twojej prostocie a nie będę gubić się w wydumanej antropologii.
Panie, naucz mnie nie lekceważyli rad prostych lecz mądrych ludzi, bo oni są narzędziem w Twoim ręku, abym nie udaremnił w sobie Twoich zamiarów.
Panie pragnę siedmiokroć zanurzyć się w Twoim miłosierdziu, abym nie żył przeciw komukolwiek, ale bym żył z innymi i dla innych.
Pomóż mi ciągle wpatrywać się w Ciebie Boże, abym na co dzień odnawiał w sobie Twoje podobieństwo i Twoją mocą oczyszczał się z trądu grzechu zatruwającego mój umysł i niszczącego moje życie duchowe i wspólnotowe.

Pieśń: Tak mnie złam, tak mnie skrusz tak mnie…

Panie wiem, że nie wystarczą mi własne siły, aby się zbawić! Św. Paweł w Liście do Tymoteusza nie tylko jemu radzi, ale i każdemu z nas: Pamiętaj na Jezusa Chrystusa On według Ewangelii mojej powstał z martwych. Dla niej znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca; ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu. Dlatego znoszę wszystko przez wzgląd na wybranych, aby i oni dostąpili zbawienia.
Odkrywam trzy ważne myśli:
Pierwsza Prawda, że Jezus Zmartwychwstał jest najważniejszą dla mnie Dobrą Nowiną. Broniąc tej prawdy warto ponieść trud i niedolę, aby przez świadectwo mojego życia według wiary, i inni zostali zbawieni.
Druga –Moje decyzje życiowe nie są bezkarne, ostatecznie poniosę za nie konsekwencje.
I trzecia prawda jest ta, że Słowo Boże nie może być skrępowanie przez moje słabości.
-Jezu pomóż mi, aby moje grzechy nie krępowały i nie usprawiedliwiały mojego milczenia, kiedy powinienem bronić Twojej prawdy.
-Panie spraw, abym się nie lękał bronić w dyskusjach Twojego odwiecznego porządku.
-Panie dodaj mi odwagi, abym nie milczał, gdy ogranicza się wolność nauczania Kościoła, wolnej dyskusji na uniwersytetach i piętnuje osoby, które przeciwstawiają się poglądom godzącym w chrześcijańskie zasady życia i moralność czerpiącą zasady z Boskich przykazań.
Każdy czas również dzisiejszy jest czasem próby. Czy opowiem się za Chrystusem w moim sercu, w mojej rodzinie i w moim otoczeniu? Apostoł dodaje: Nauka to zasługująca na wiarę: Jeżeliśmy bowiem z Nim współumarli, wespół z Nim i żyć będziemy. Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy. Jeśli się będziemy Go zapierali, to i On nas się zaprze!

Pieśń: Być bliżej Ciebie Chcę

Dzisiaj Dzień papieski. Dzień Fundacji Trzeciego Tysiąclecia. Mamy budować na chrześcijańskich zasadach sumienia i przyszłość młodych ludzi.
Przed laty, Polski Naród toczony trądem nieludzkiego systemu z nadzieją wsłuchiwał się w głos Papieża Polaka: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”… Ustami Papieża Polaka wołaliśmy: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami. I ulitował się…
Zesłał Bóg swojego Świętego Ducha i przez wiarę, modlitwę, i chrześcijański zryw staliśmy się wolni.
Ale ludzka pamięć jest krótka… Zapominamy o niewoli, zapominamy o wdzięczności… tacy jesteśmy…
Jezus patrząc na tego jednego, który wrócił, aby podziękować za uzdrowienie pyta: gdzie jest pozostałych dziewięciu? Gdzie są ci wszyscy…
Jezu, wstyd mi za moją krótką pamięć. Wstyd mi za to, że kiedy jestem w potrzebie, to pamiętam do kogo mam się zwracać, ale kiedy już trochę odżyję, poczuję się mocniej, to zapominam o Tobie. Wstyd mi, że w mojej pysze sobie przypisuję wszystkie sukcesy zapominając komu naprawdę je zawdzięczam.
Ale Ty Panie jesteś zawsze wierny i cierpliwie zachęcasz przez św. Pawła: „Za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie”.

Pieśń: Dziękujemy Ci Ojcze nasz: za święte Imię Twoje…


Przed tak Wielkim….

 

 

 

Adoracja Niedziela, 1 września 2019

Niedziela – XXII Niedziela zwykła

Pieśń: Jezu miłość Twej…(Dwie zwrotki)

Panie w Hostii Świętej ukryty Bądź uwielbiony przez moje pokorne klęczenie przed Tobą. Wokół cisza i spokój i pokój, który nam przynosisz.

Mówisz: Pokój zostawiam Wam, pokój mój daję wam, nie tak jak daje świat Ja wam daję… 80 lat temu też dzieci, rodzice i nauczyciele szykowali się do szkoły, a wybuchnął pamiętny wrzesień… Mówisz- nie tak jak daje świat, Ja wam daję… Parzymy wstecz w historię -istotnie, świat nie potrafi dać człowiekowi pokoju…

Uwielbiamy Cię więc Panie za dzisiejszy dzień, w którym obdarzasz swoim pokojem rodziców, którzy jutro poślą swoje dzieci do szkoły, obdarzasz Twoim pokojem dzieci i młodzież rozpoczynających kolejny rok nauki i katechizacji.

Niech mury szkolne kojarzą się zawsze z nadzieją zdobycia nowej wiedzy i normalnej formacji młodego człowieka. Niech ta wiedza przekazywana w szkole zawiera również informacje o Tobie, który jesteś Mądrością Przedwieczną.

Obdarz swoim pokojem nauczycieli, aby świadomi swej misji, troszczyli się z całego serca o powierzone im dzieci i młodzież jak o drogocenne perły rozsypane przed nimi.

Panie otwieraj ich serca, aby parząc na postępy swoich uczniów w pokorze mogli wypowiedzieć ewangeliczne słowa: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy, zrobiliśmy to, co nam polecono”.

Bo to najpierw rodzicom, a potem nauczycielom sam Bóg powierzył dzieci, aby w poczuciu odpowiedzialności pomogli dzieciom odnaleźć w świecie wielkość Stwórcy i mądrość jego praw.

Pieśń: Mój Mistrzu…

Nauczycielu dobry, co mam czynić, żeby osiągnąć życie wieczne?… Panie, tak pytał Cię kiedyś młody człowiek.

Sama wiedza, którą człowiek może posiąść, wcale nie musi się utożsamiać z mądrością.

Warunkiem zdobycia mądrości jest pokora. Usłyszymy dziś w Księdze Syracydesa że: „na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła w nim zapuściło korzenie.

Każdy uczeń jest jak naczynie, które należy napełnić szlachetną wiedzą, a odpowiedzialnymi za to, uczynił Bóg najpierw rodziców, a dalej nauczycieli. Do ucznia należy otwarcie się na wiedzę, do nauczyciela przekazanie jej w najlepszy sposób.

Panie spraw, aby dzięki mądrości nauczycieli i czujnemu zatroskaniu rodziców, szkoła była nie tylko miejscem przekazywania wiedzy, ale równocześnie środowiskiem formowania normalnych sumień dzieci i młodzieży.

Pieśń: Mój Mistrzu (druga zwrotka)

Wszechmogący Boże! W szkole Jezusa Chrystusa uczymy się, że na drodze wiary przystępujemy do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich i do Jezusa.

Szkoła Jezusa to szkoła pokory dla uczniów, których Jezus chce nauczyć prawdziwej mądrości, ale i dla rodziców i nauczycieli, by zawsze pamiętali, że powierzone im dzieci należą do Boga i kiedyś przed samym Stwórca będą musieli zdać sprawę z tego co przekazali powierzonym ich pieczy dzieciom i czego ich nauczyli.

Niewątpliwie nauczanie i uczenie się jest trudem, ale Jezus w wersecie przed Ewangelią nie kryje tego przed nami. Mówi wręcz: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem”.

W tym trudzie, dla dobra dzieci i młodego pokolenia, pomóż nam Panie tak troszczyć się o nasze dzieci, aby mogły dorastać i dojrzewać w środowisku będącym przykładem pokoju, wolnym od przemocy i agresywnej presji środowisk LTGB.

Duchu Święty, rozpościeraj skrzydła nad szkołami i domami rodzinnymi. Prosimy Cię daj rodzicom i nauczycielom odpowiedzialną miłość dla dzieci i młodzieży, a młodym otwieraj umysły, aby przyjmując przekazywaną im wiedzę, zawsze w perspektywie dostrzegali Ciebie.

Przed tak Wielkim Sakramentem …

 

 

ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

sierpień 2019

„Panie, Ty zawsze byłeś nam ucieczką” – to są słowa refrenu psalmu z dzisiejszych czytań. Teraz nabierają one dla mnie szczególnego znaczenia, bo znajduję się jak wielu żyjących teraz Polaków w niepewności i rozterce. Jak właściwie mam żyć? Co jest dla człowieka a zwłaszcza dla wierzącego człowieka dozwolone? Czym jest wolność i czy wolność oznacza, że mogę robić dosłownie wszystko co tylko chce? Na co mi pozwala moja święta wiara? Gdzie jest próg za którym znajdziemy tylko zatracenie? I czy Bóg ma w moim życiu cos do powiedzenia?

Szukamy szczęścia według własnej wizji, w pogoni za zaspokojeniem własnych, często egoistycznych potrzeb tworzymy bezpłodne społeczeństwo niezdolne do wydawania owoców ofiary dla Ojczyzny i miłości dzietnej rodziny. Czy za taką rzeczywistość ginęli Powstańcy Warszawy, a Bohaterowie II Wojny Światowej, którzy zginęli za Ojczyznę czy mają jeszcze prawo, aby ich wspominać w zadumie i z szacunkiem do ofiary ich życia?

Milczysz Panie? Nie powiesz mi chyba tak jak w dzisiejszej Ewangelii : „Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?” Odpowiedz mi Panie, przecież Ty masz Słowa Życia!

Zaufaj mi dziecko. Wciąż do Ciebie mówię przez pierwotną intuicję twojego serca. Ochroń swoje uszy przed krzykiem kłamstwa, przemocy i agresji. Zasłoń, jak Odys swoje oczy przed wielobarwną fatamorganą, która jest kuszącym śpiewem Syren śpiewających pieśń prowadzącą ku przepaści i idź do mojej Matki, ofiaruj Jej swój lęk, niepewność i trud pielgrzymi, ten duchowy a może nawet fizyczny. Ona wszystko rozumie, Ona Ci wszystko wyjaśni…

Pieśń: Gwiazdo Śliczna Wspaniała…

Panie Jezu, Jasna Góra za daleko. Przecież wiesz że nie mogę zwolnić się z pracy, że mam tyle niezałatwionych spraw! Może wybiorę się w następnym roku. Czy nie możeś odpowiedzieć mi teraz?

Bądź cierpliwy! Cały czas do Ciebie mówię. Posłuchaj teraz, ale powtórzę te same słowa za kilka minut w przemyśleniach mędrca Kocheleta. To słowa również o tobie. Jest nieraz człowiek, który w swej pracy odznacza się mądrością, wiedzą i dzielnością, a udział swój musi on oddać człowiekowi, który nie włożył w nią trudu… Cóż bowiem ma człowiek z wszelkiego swego trudu i z pracy ducha swego, którą się mozoli”.

Iluż ludzi weszło w cudzy trud, depczą bezmyślnie w przedziwnych paradach ulice nasiąknięte przelaną krewią bohaterskich Powstańców Warszawskich, poległych obrońców Ojczyzny a swoje życie zamienili w bezpłodny, nie rokujący żadnej przyszłości radosny happening tworząc rzeczywistość, która nie buduje przyszłości, ani nie tworzy człowieka podobnego do Boga, lecz jest żałosnym obrazem kogoś, kto utracił prawdziwy cel życia… Dlatego jeszcze uważniej słuchaj słów, którymi natchnąłem Pawła Apostoła, bo on je przyjął, nawrócił się i wypełnił a potem dał świadectwo swojego życia innym mówiąc: „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Zadajcie więc śmierć temu, co przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Nie okłamujcie się nawzajem… Nie okłamujcie się nawzajem”…

Idź więc do Matki. Ona jak w cudownym obrazie w Szczaworyżu słucha nas odsłoniętym uchem a na Jasnej Górze słucha sercem. Spójrz w Jej oczy –przejrzyj się w nich jak w lustrze i zobacz siebie takimi jakimi jesteś… Ucz się od Niej żyć w prawdzie. Taka jest droga nawrócenia człowieka.

Pieśń: Słyszeliśmy dźwięczny głos…

Powiedz mi Panie co mam robić? Walczyć? Używać dosadnego języka? Milczeć czy potępiać? Konfrontować?

Bądź cierpliwy… To Twoi bracia i siostry. Pogubili się… Uwierzyli światu i tym, którzy świadomie sieją ziarno królestwa szatana. Bóg też ich chce zbawić, ale nie przez ich dewiacje i grzech, ale przez swoje Miłosierdzie, ich nawrócenie i miłość chrześcijan. Miłość to nie milczenie. Miłość to cicha modlitwa za grzeszników. Miłość to stawanie w prawdzie i mówienie prawdy do czego powołany jest człowiek i jak jest piękny gdy upodabnia się do Boga. Miłość to mówienie w oczy prawdy tym, którzy prawdę utracili.

Czym się cieszył bohater dzisiejszej Ewangelii? -Bogatymi zbiorami, które sobie przypisał. Dla nas współczesnych może to być pogoń za pieniądzem, rozwiązłość, życie niezgodne z prawami natury i pewność, że jesteśmy właścicielami jedynej wizji człowieka i jego historii. Ostatecznie jest to pycha, która nas zaślepia.

Dlatego mówię do was dzisiaj w śpiewie Alleluja: „Błogosławienia ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie”.

Tak nas dzisiaj Nauczasz Panie. W swojej wolności możemy to przyjąć lub odrzucić. Lecz nie dziwmy się, że gdy odrzucając Słowo Pana kiedyś usłyszymy: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto…nie jest bogaty u Boga”.

Idźcie więc do Mojej Matki. Ona jest jedyną pomocą w waszym życiu życiu.

Pieśń: O Maryjo Maryjo, Tyś ma pomoc jedyna…


Przed tak Wielkim

ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

7 lipca 2019 r.

 

Pieśń: O ZBAWACZA HOSTIO

 

Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało;

proście więc Pana żniwa,

żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

Idźcie, oto was posyłam.

Jezu Chryste, tak mówisz dziś do nas,

zatroskany o nasze zbawienie.

W dziele zbawienia chcesz mieć oddanych Ci robotników.

Potrzebujesz ich do głoszenia Ewangelii,

sprawowania sakramentów świętych

i do pasterskiej troski o ludzi,

bo za nas oddałeś życie na krzyżu.

 

Wielbimy Cię, więc Jezu Chryste, posłany na świat przez Ojca

i posyłający na cały świat Kościół, w którym żyjemy.

Wielbimy Cię oczekiwany przez wieki

i obecny pośród nas w Najświętszej Hostii.

Wielbimy Cię, Jezu Chryste,

zatroskany o nasze zbawienie

i wzywający do modlitwy o nowe powołania

do kapłaństwa i życia konsekrowanego.

Potrzebujesz biskupów i kapłanów według Twojego Serca.

Potrzebujesz także ludzi,

którzy poświęcą swoje życie Tobie w życiu konsekrowanym,

w zakonach, w Instytutach Świeckich,

w indywidualnych formach życia konsekrowanego:

w konsekrowanym wdowieństwie i dziewictwie, w życiu pustelniczym.

Udziel Ducha Świętego młodym,

aby w swoim sercu odczuli dotknięcie Twojej łaski,

pociągającej ich do kapłaństwa i życia konsekrowanego.

Pieśń: Barka

 

Ty, swoją miłością ogarniasz świat cały i każdego człowieka, pragnąc jego zbawienia. Zdumionym Twoja miłością sercem wołamy: Dziękujemy Ci, Jezu Chryste.

 

Ty ustanowiłeś Kościół, abyśmy mogli doświadczać Twojej miłości, która nas uświęca, przebacza grzechy, karmi Twoim Najświętszym Ciałem, oświeca Twoją Prawdą i bezpiecznie prowadzi do zbawienia. Dlatego wołamy: Dziękujemy Ci, Jezu Chryste.

 

Ty, kierując się miłością, powołujesz kapłanów, aby byli sługami naszego zbawienia głoszącymi Ewangelię, sprawującymi sakramenty święte i prowadzącymi nas drogami świętości. Dlatego wołamy: Dziękujemy Ci, Jezu Chryste.

 

Ty dałeś nam swojego Ducha, abyśmy mogli się modlić w Twoje imię i żyli odpowiedzialnością za Kościół, wypraszając dla niego nowe powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Dlatego wołamy: Dziękujemy Ci, Jezu Chryste.

 

Ty, z miłości do ludzi, wybierasz kapłanów i posyłasz ich na cały świat, aby świat poznał Ciebie, jedynego Zbawiciela, jedyną Drogę, Prawdę i Życie. Dlatego wołamy: Dziękujemy Ci, Jezu Chryste.

 

Pieśń: Kochajmy Pana

 

Przez Ciebie, Jezu Chryste, prosimy Boga w Trójcy Świętej jedynego:

 

Wysłuchaj nas, Panie.

 

Ojcze Święty, odwieczne źródło życia i miłości,

który w człowieku żyjącym objawiasz blask swojej chwały,

a w jego sercu zasiewasz ziarno swego powołania,

spraw, aby nikt nie zlekceważył ani nie utracił tego daru

 

Wysłuchaj nas, Panie.

 

Panie Jezu, który pielgrzymując po drogach Palestyny,

wybrałeś i powołałeś apostołów i poleciłeś im głosić Ewangelię,

być pasterzami wiernych i sprawować świętą liturgię,

spraw, aby także dzisiaj nie brakowało Twojemu Kościołowi

licznych i świętych kapłanów, którzy nieść będą wszystkim

owoce Twojej śmierci i Twojego zmartwychwstania.

 

Wysłuchaj nas, Panie.

 

Duchu Święty, który uświęcasz Kościół, nieustannie rozlewając swe dary,

wzbudź w sercach powołanych do życia konsekrowanego

głębokie i silne pragnienie Królestwa, aby wypowiadając wielkoduszne

i bezwarunkowe TAK, oddali swe życie w służbę Ewangelii.

 

Wysłuchaj nas, Panie.

 

Także do Twojej i naszej Matki, zawracamy się, Jezu Chryste.

Najświętsza Dziewico, Matko Odkupiciela,

niezawodna Przewodniczko na drodze prowadzącej do Boga i bliźniego,

Ty, która zachowywałaś Jego słowa w głębi swego serca,

wspieraj swym macierzyńskim wstawiennictwem rodziny

i wspólnoty kościelne, aby pomagały młodym udzielić wielkodusznej odpowiedzi na wezwanie Pana.

 

Jezu Chryste

Daj powołanym do kapłaństwa i życia konsekrowanego,

łaskę odważnej i wspaniałomyślnej odpowiedzi

na skierowane do nich Twoje Słowo który żyjesz i królujesz na wieki wieków Amen.

 

Pieśń: Przed tak Wielki Sakramentem

 

Adoracja III Niedziela Wielkanocna  – 5 maja 2019 r.

 

Pieśń: Bądź że pozdrowiona

Wielbimy Cię zmartwychwstały Chryste, obecny pośród nas. Tak, jak  Apostołów, zdumiewasz nas Twoją obecnością. Ewangelia dzisiejsza mówi, że byli zdumieni kędy Cię zobaczyli zmartwychwstałego nad Jeziorem Galilejskim.

Po Wielkim Piątku myśleli, że wszystko skończone.

Wrócili do dawnych zajęć, zapomnieli, że powołałeś ich do głoszenia Twojej Ewangelii.

Teraz wracali z pustymi sieciami bo zawsze tak jest, gdy Ciebie braknie w ludzkim życiu.

Wielbimy Cię, Jezu Chryste, Za to, że wyszedłeś im naprzeciw mimo, że się pogubili.

Podobnie zachowujesz się wobec nas, kiedy przekonujemy się, że pracowaliśmy na próżno.

Ty, Zmartwychwstały Panie, wiesz, że potrzebujemy Ciebie.

Ty napełniasz nasze sieci a działanie czynisz skutecznym.

I pytasz nas tylko jak  Piotra:

Czy miłujesz Mnie więcej?

-Panie, Ty, znasz naszą miłość.

Udziel nam swojego Ducha, abyśmy podobnie jak Piotr, odpowiadali: Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.

Pieśń: Jezu Miłości Twej

 

Chcemy Ci Panie teraz podziękować, że w mocy Ducha Bożego świat stworzyłeś, odkupiłeś człowieka i pozostałeś z nami w swoim Słowie i Eucharystii dlatego wołamy:

Dziękujemy Ci Panie…
– Za to, że zwyciężyłeś śmierć, piekło i szatana.
-Za to że wychodzisz nam naprzeciw kiedy wątpimy i błądzimy.
-Za to, że w Tajemnicy Paschalnej obmyłeś nas wodą Chrztu świętego.
-Za to, że zapraszasz nas to Stołu Eucharystycznego, aby nas wzmocnić.
-Za to, że swoim uczniom dałeś władze odpuszczania grzechów.
-Za to, że twoich kapłanów ustanowiłeś pasterzami ludu Bożego i szafarzami Sakramentów.
-Za powołanych do życia konsekrowanego w zakonach i w życiu charyzmatycznym.

Pieśń: Dzięki, o Panie. (trzy razy sam  refren)

Do Ciebie Jezu Chryste, który jesteś niewyczerpalnym źródłem życia wznosimy nasze serca, i wołamy: Umacniaj nas w Twojej miłości…

  • Bo bez Twojej miłości, bylibyśmy najbiedniejszymi ludźmi świata.
  • Bo bez miłości nic nie są warte wszystkie tajemnice, ani wiedza, ani ludzka mądrość.
  • Bo najpiękniejsze słowa bez miłości nic nie są warte.
  • Bo wiara bez miłości staje się nic nie wartą religijnością.
  • Bo głośna filantropia nagłaśniana przez media czyni nas godnymi politowania, gdybyśmy nie dostrzegali potrzebujących wokół nas.

„Panie Jezu, który niegdyś wezwałeś pierwszych uczniów, aby stali się rybakami ludzi, niech także i dziś rozbrzmiewa Twoje wezwanie: „Pójdź za Mną”! Udziel chłopcom i dziewczętom tej łaski, by radośnie odpowiedzieli: Poślij mnie! Wspieraj w apostolskim trudzie naszych biskupów, kapłanów i osoby żyjące w zakonach, aby wciąż była przepowiadana Twoja Ewangelia

Pieśń: Przed tak wielkim….

 

Adoracja Kwiecień 2019


Pieśń: Ogrodzie Oliwny. 1 zwr.

Panie Jezu. Przez Niepokalaną Hostię oczyma duszy widzimy już purpurę Twojej Krwi. Widzimy: coraz wyraźniej rysuje się przed nami Twój krzyż. Czujemy: coraz konkretniej zbliżą się Twoja Godzina. Ewangelia dzisiejsza opisze nam jak uczysz się nocnego czuwania na Górze Oliwnej z której dzisiaj zejdziesz jeszcze do świątyni, aby nauczać. Ty Dobry Nauczyciel nie uchylasz się od swego przeznaczenia. Aby nauczać ludzi trwasz najpierw w samotności przed Ojcem i wsłuchujesz się w Jego wolę. Czerpiesz z Jego miłości. Czynisz wszystko co czyni Twój Ojciec. Dlatego nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć. Nawet chwila, kiedy  Twój uczeń przyjdzie do ogrodu jako zdrajca. Teraz jednak udajesz się do świątyni. Przyprowadzili do Ciebie grzeszną kobietę. Jej los był im zupełnie obojętny. Chcieli zrealizować swoje plany, żeby podchwycić Cię na słowie.
Kobieta, zresztą każdy człowiek w ręku takich ludzi  będzie zawsze zakładnikiem. A Ty zwyczajnie zadałeś im pytanie: kto
z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień…
W konfrontacji z Tobą Jezu Dobry Nauczycielu każdy człowiek  musi ocenić prawdziwość swoich  intencji.
Może, gdyby dzisiaj ludzie przychodzili z trudnymi sprawami najpierw do Ciebie wiele kamieni wypadłoby nam  wzajemnie z rąk?
Jezu Dobry Nauczycielu ucz nas wiernego trwania na drodze naszego życiowego powołania i życiowych misji.

Pieśń: On szedł w spiekocie dnia… dwie zwrotki

         Święty Paweł dzieli się dzisiaj z nami swoim doświadczeniem życiowym. Mówi: „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa – przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach – wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie”.
Powie gdzie indziej: „Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus”.
Paweł Apostoł i nauczyciel wielu narodów czerpie siły
i motywacje nie z ludzkich  pobudek, ale z przykładu Boskiego Nauczyciela Jezusa, który ofiarując swoje życie przekazał  dobrą nowinę o miłości Bożej w trosce o tych do których został posłany. Apostoł stał się stróżem własnego poznania Boga, ale i odpowiedzianym stróżem poznania dla tych do których został posłany.
Tak spełniona misja nauczania Dobrej Nowiny trwa  przez tysiąclecia.
Jezu, Ty potwierdziłeś swoje nauczanie męczeńską śmiercią pomóż nam, żebyśmy, nasze życiowe powołanie spełniali wiernie, ofiarnie i zgodnie z Twoja wolą.
Zapewniasz nas przez psalmistę, że warto Tobie zawierzyć życie, warto ponieść trud i ofiarę, bo Ty przeprowadzisz nas przez trudne doświadczenia życiowe jeśli pozwolimy Ci, żebyś był w nas.
„Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.
Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radości niosąc swoje snopy”.

Pieśń: Pije ten kielich Bożej woli…

         Panie Jezu. Przed nami Święta Paschalne. Prosimy Cię prowadź nas drogą nawrócenia, przemieniaj nasze kamienne serca i kieruj naszym życiem. Pomóż nam oderwać się chociaż trochę od tego co nam Ciebie przysłania. Pomóż nam  pokonać naszą małoduszność. Pomóż nam  znaleźć czas dla Ciebie w świętym czasie Twojej Meki. Pomóż nam w naszym nawróceniu i zmartwychwstaniu z grzechów.
Dlatego prosimy Cię:

Wysłuchaj nas Panie.

  • Prosimy Cię, udziel nam swojego Ducha, abyśmy byli wierni Tobie jako naszej Drodze.
  • Prosimy Cię, umacniaj nas w wierności drodze chrześcijańskiego powołania, które dałeś nam w czasie Chrztu św. .
  • Prosimy Cię, zachowaj w nas piękny obraz człowieka stworzonego na Twoje podobieństwo.
  • Prosimy Cię, abyśmy świadomie podążając za Tobą, zgodnie z Twoją wolą, porządkowali nasze życie indywidualne, rodzinne i społeczne.
  • Prosimy Cię Obdarz Duchem Świętym Rządzących i Nauczycieli dla rozwiązania trudnych spraw polskiej szkoły.
  • Prosimy Cię, otocz dzieci i młodzież troskliwą opieką nauczycieli na czas egzaminów.
  • Prosimy Cię, spraw, abyśmy przeżyli razem z Tobą radość Zmartwychwstania w Święta Paschalne

 

ADORACJA I NIEDZIELA MARCA 2019

 

Ks. Tomasz Rusiecki – Kielce

Dobry skarbiec serca

Wielbimy Cię, Jezu Chryste, Synu Maryi, Ty jesteś Bogiem prawdziwym w świętej Hostii

Wielbimy Cię, Jezu Chryste, Synu Boży. Stałeś się Człowiekiem, byśmy zobaczyli,

jak piękny może być człowiek. Ty jesteś dla nas dobrym Słowem   wypowiedzianym z Serca Boga kochającego Ojca. Wielbimy Cię, Wcielone Słowo Boga, szukające miejsca w naszych sercach.

Jezu Chryste, Ty jesteś dobrym Bożym Obliczem, które   zawsze na nas patrzy z miłością,

nawet wtedy, gdy my Tobie miłości nie okazujemy.

Ty, Panie, patrzysz na nas z miłością i z miłością do nas mówisz,

chociaż my na to często nie zwracamy uwagi.

Myśmy się rozgadali i nie kontrolujemy naszej mowy, ani języka. Wypowiadamy wiele słów złych i okrutnych.

Ty zawsze miałeś dobre słowo, nawet, gdy uczeni w Piśmie, w Prawie i faryzeusze o Tobie mówili źle. Nawet na krzyżu nie wypowiedziałeś słów potępienia pod adresem biczujących i krzyżujących Cię, i pod adresem nas, którzy jesteśmy też przyczyną Twojej śmierci. Ty prosiłeś Ojca, aby nam przebaczył. Ty zostawiłeś nam Dobrą Nowinę, Z dobrym słowem, podnoszącym nas z upadku.

Wypowiadane przez nas złe słowa przeciwko innym, świadczą źle o nas. Tyle wyciskają one łez. Tyle powodują ran i krzywd. Tyle kreują podziałów, i niezgody. Dlatego mówisz dzisiaj do każdego z nas:

Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?

Panie, jakaś zaćma zaszła na nasze oczy, bo widzimy tylko to, co jest złe u innych,

a nie widzimy naszych wad. Nie mamy dla drugiego dobrego słowa.

Spójrzmy na świat. Drzewo nigdy nie rośnie dla siebie. Wszystko, co go stanowi jest dla innych: owoce i cień dla ludzi, gałęzie na gniazda dla ptaków, i dla innych istot. Nigdy nie zajmuje się ranami, jakie ludzie zadali mu jesienią zbierając owoce, bo wiosną na nowo przybiera się w liście, kwiaty, a jesienią znowu ofiaruje owoce.

Drzewo krzyża, na którym w ofierze złożyłeś swoje życie, przyniosło nam owoc odkupienia, życie wieczne. Dzięki temu, wspomagani mocą Ducha Świętego, możemy przynosić owoce świętości, by świat był piękniejszy, a rodziny szczęśliwsze.
O szczęśliwym, sprawiedliwym człowieku, który żyje pełnią życia, a którym może być każdy z nas, śpiewam dziś z psalmistą:

Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie.
Zasadzeni w domu Pańskim, rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga.
Nawet i w starości wydadzą owoc, zawsze pełni życiodajnych soków.

Chcę Cię, Panie, wielbić sercem, słowem i owocnym życiem.
Pieśń: Wielbić Pana chcę.

Przyjmij nasze dziękczynienie, Panie,  które wydobywa się z naszego serca

Dziękujemy Ci, Panie.

  • Za Twoje Serce dobroci i miłości pełne, w którym są wszystkie skarby mądrości i umiejętności.
  • Za posłanie Ducha Świętego, który nas ubogaca darami i owocami swojej obecności i działania.
  • Za Twoją wśród nas obecność, którą rozpoznają oczy naszej wiary i miłości.
  • Za Twoje dobre słowo, Ewangelię, która nas oświeca i ubogaca mądrością.
  • Za Twoje Oblicze zwrócone ku nam z miłością, którym dobrze na nas patrzysz.

Pieśń: Dzięki o Panie –trzy razy refren

Panie, Ty wiesz, że jesteśmy słabi i nie zawsze dobrze wykorzystujemy dary, którymi nas ubogacasz. Dlatego wołamy:

Przebacz nam, Chryste.

  • Bo nasze serce nie zawsze jest dobrym skarbcem, gdyż niekiedy wychodzą z niego złe słowa, czyny i rodzą się w nim złe myśli i pragnienia.
  • Bo obrażamy Cię słowami, które zasmucają czy gorszą także ludzi.
  • Bo łatwiej niekiedy wypowiadamy o bliźnich słowa złe niż dobre.
  • Bo usprawiedliwiamy swoje słabości, lękając się stanąć w prawdzie.
  • Bo przez narzekanie i krytykę bliźnich słabnie nasz duchowy entuzjazm i gubimy radość życia chrześcijańskiego.

Pieśń: Panie Przebacz nam

Panie, Ty wiesz, że potrzebujemy Twojej pomocy, aby nasze serce było skarbcem dobrym i ubogacającym nas samych i bliźnich. Wołamy więc do Ciebie:

Prosimy Cię, Panie.

  • Niech nasze serce i usta wielbią Ciebie, gdy wypowiadają modlitwę i dobre słowa do ludzi.
  • Wyjmij z naszych oczu belkę, abyśmy patrzyli na ludzi życzliwie i z miłością.
  • Przemieniaj nasze serce, aby było dobrym skarbcem, z którego inni mogą zaczerpnąć ubogacające dobro.
  • Mocą swojego Ducha pomnażaj w nas dobre owoce, aby nasza obecność wśród ludzi była przekazywaniem Twojej do nich miłości.
  • Przywróć dobroć naszym słowom i piękno naszej polskiej mowy.
  • Pomnóż szeregi kapłanów i osób konsekrowanych niosących Twoje orędzie zbawienia.
    Przed tak wielkim…

ADORACJA LUTY 2019 ROK

Duch Pański mnie namaścił posłał mnie abym ubogim głosił dobrą nowinę, więźniom wolność a niewidomym przejrzenie. Dziś wypełniły się te słowa…
Ty Jezu jesteś Świętym Namaszczonym Panem. W najświętszej Hostii zasiadasz wśród nas jak w synagodze w Nazarecie. Lecz czynisz cuda tam gdzie zechcesz. Z radością przyjmujemy Twoje słowa i mamy nadzieję że masz moc przemieniać nasze życie. Ale tego pragniemy już teraz, na żądanie, licząc, że zaczną dziać się takie znaki jak w miejscach w których okazywałeś Boską moc. Lecz jeśli się to nie stanie, to gotowi jesteśmy gotowi w najlepszym przypadku wzgardzić Tobą i odejść, jak wielu to dzisiaj czyni, lub tak jak Twoi rodacy z Nazaretu próbować usunąć Cię ze swojego życia.
Jezu dlaczego we mnie jest wciąż tak wiele religijności a tak mało wiary?
– Moje dziecko. Upodobniłeś się do świata. Umiesz mówić językami ludzi
i Aniołów, umiesz stawiać prognozy na przyszłość, posiadasz coraz większą wiedzę, organizujesz bale charytatywne, orkiestry świątecznej pomocy, robisz odpisy od podatku, ale nie w Moje Imię, często dla pochwały, interesu własnego i bez miłości. Uważasz że możesz żyć jak chcesz i nic nikomu do tego. Ani Bogu, ani Kościołowi, ani rodzicom. Nie da się kochać sercem przepełnionym grzechami. Dlatego jesteś gotów strącić mnie ze skały, żebym nie był Ci przeszkodą w twoim życiu pełnym zakłamania.

Dziecko moje uwierz! Jestem silniejszy od twojego grzechu. Dzisiaj chcę przejść przez twoje życie, przez twoją słabą, interesowna wiarę jako Namaszczony przez Boga Mesjasz, Zbawiciel i uczyć twoje serce miłości bezinteresownej. Masz wybór: albo pozostaniesz w swoim miejscu, albo pójdziesz za mną.

 

Pieśń: On szedł w spiekocie dnia…. (Refren powtórzyć dwa razy)

 

Panie Jezu. Ty nie wybierasz tego co jest wielkie i mocne w oczach świata, Ty nie tworzysz zamkniętego klubu fanów, Ty nie zatrzymujesz się wśród tych, którzy uznali się uprzywilejowanymi z mocy wybrania przez Ciebie.
A Twoi rodacy żądali od Ciebie cudu, dlatego im odpowiedziałeś: „Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie” I nauczałeś, że nie można Bogu dyktować praw i że On jest wolny w rozdzielaniu swoich darów.
I przypominałeś, co wydarzyło się wybranej spośród wszystkich wdów w Izraelu, wdowie z Sarepty Sydońskiej, do której został posłany prorok Eliasz, i jak został uzdrowiony obcokrajowiec Naaman, choć w Izraelu było wielu trędowatych.
Ty Jezu dajesz do zrozumienia swoim rodakom, że nie mogą liczyć na Twój protekcjonalizm, że przyszedłeś, aby przynieść zbawienie nie tylko jednemu miastu lub narodowi, lecz wszystkim ludziom, i że łaska Boża nie jest związana ani z ojczyzną, ani z rasą lub z zasługami osobistymi, ale jest całkowicie darmo dana i dostępna dla wszystkich według ich wiary. Nazaretanie zaślepieni złością, bo nie osiągnęli tego, czego się spodziewali „wyrzucili (więc) Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry… aby Go strącić”.
A my co zrobimy???

 

 

Pieśń: Być bliżej Ciebie chcę… (Dwie zwrotki)

 

 

 „Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją, ufności moja od moich lat młodych”

„Wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry… aby Go strącić”.
Wciąż Cię chcą wyrzucać. Również dzisiaj. Dzieje się to na różne sposoby:
w mediach, w polityce i w codziennym życiu.
Podobny los świat gotuje tym, którzy jak Chrystus mają za zadanie głosić prawdę. Przypomina to dzisiejsza ewangelia i los Jeremiasza. Lecz Bóg dodaje odwagi: „Nie lękaj się… bo jestem z tobą, by cię chronić”. Człowiek mający ufność w sercu może liczyć na łaskę Bożą.  Bóg powtarza: „Będą walczyć przeciw Tobie, ale nie zdołają Cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z Tobą, by cię ochraniać”.  
W Tobie, Panie, moja ucieczka, niech nie doznam wstydu na wieki! Bądź mi skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, boś Ty opoką moją i twierdzą. Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca… tak, Ty jesteś moją nadzieją, o Panie, ufności moja, od moich lat młodych. Ty byłeś moją podporą od narodzin, od łona matki moim opiekunem; w Tobie zawsze pokładałem nadzieję. Jezu wierzę, ze jesteś ze mną i obronisz mnie, gdy Twoi wrogowie podnoszą głos, gdy media są pełne oszczerstw wobec ludzi wiary, wierzę, że jesteś ze mną, kiedy ze złością zatrzaskują drzwi na widok sutanny i kiedy niewierzący reżyser robi film przeciwko Kościołowi a dla wierzących katolików staje się on ważniejszy niż Dobra Nowina. Wierzę, że chociażbym przechodził przez ciemna dolinę zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną i przeprowadzisz mnie bezpiecznie przez wody śmierci.
Z całego serca proszę Cię, o Panie, abyś  mi udzielił łaski walczenia o prawdę, aż do śmierci. Kiedy przyjdzie czas, że wiara moja zostanie wystawiona na próbę i przyjdzie prześladowanie, spraw, niech zastanie mnie przygotowanym, aby dom mój nie zawalił się, a mojego mieszkania nie zniszczyły burze, jak gdyby było zbudowane na piasku.
A kiedy zerwą się wichry szatana, tego najgorszego z duchów, spraw Boże, abym przygotowany na każdą próbę okazywał Ci wierność w miłości bezinteresownej.

Przed tak wielkim…

13 stycznia 2019

NIEDZIELA CHRZTU PAŃSKIEGO

  

  1. Wystawienie Najświętszego Sakramentu

 

Pieśń: O zbawcza Hostio

 

  1. Rozważanie

           Panie Jezu, obecny w Najświętszym Sakramencie. Oto dziś
w „pierwszy dzień tygodnia” – w kolejną niedzielę Nowego Roku w duchu pokory i z sercem skruszonym oraz pełnym miłości, klękamy przed Tobą. Jesteśmy pełni radości i pokoju, gdyż Maryja, Twoja Matka, złożyła nam Ciebie w naszych sercach w betlejemską noc.

Panie Jezu obecny w sakramencie „największego ukrycia się Boga”, a zarazem „największej bliskości Boga”, gdyż „słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami”, stało się Emmanuelem „Bogiem z nami” oto my, Twoi uczniowie, pragniemy śpiewać Twoją chwałę, uwielbiać Cię i dziękować za „niepojęte dla nas dary”.

Będziemy powtarzać:

                    Bądź uwielbiony, Panie Jezu Chryste.

– Za to, że stałeś się Człowiekiem i przyszedłeś do swojej własności.

– Za to, ze swoim życiem śmiercią i zmartwychwstaniem dałeś świadectwo Twojej nauki.

– Za to, że dla nas ludzi i dla naszego zbawienia przyniosłeś Ewangelię – Dobrą Nowinę.

– Za to, że przez chrzest święty narodziliśmy się do życia nowego i staliśmy się Twoimi dziećmi.

– Za to, że należymy do Kościoła, Twego Ludu, który ma być święty i nieskalany przed Twoim obliczem.

– Za to, że w chwili naszego chrztu świętego i nad nami otwarły się niebiosa.

                   

Panie i Boże nasz. Boski Nauczycielu i Mistrzu. Ty jesteś Panem dziejów i historii, a my Twoje dzieci, Twoi uczniowie jesteśmy przed Tobą. Jesteśmy przed Tobą, gdyż pragniemy być posłani w Nowy Rok chrześcijaństwa, rok, którego hasło wzywa „W mocy Bożego Ducha”. Duch Święty został nam dany na chrzcie świętym, dlatego wzywasz nas, abyśmy żyli Jego mocą. Oto zakończył się 2018 r. Trzeba nam zapytać, jak przeżyliśmy ten święty czas? Czy jako Twoi uczniowie bardziej zbliżyliśmy się do Ciebie? Czy bardziej pokochaliśmy naszych braci i siostry? Za braki i zaniedbania pragniemy przepraszać i prosić o przebaczenie.

Będziemy powtarzać: Panie, przebacz nam.

– Brak miłości w naszych rodzinach, miejscach pracy i spotkań.

– Oziębłość, znieczulicę, obojętność wobec ubogich i cierpiących, których zawsze mamy wśród nas.

– Opieszałość, niestałość i brak wytrwałości w pracy nad sobą..

– Brak zaangażowania w życie naszych parafialnych wspólnot
i Kościoła świętego..

– Zaniedbanie dobra, które każdego dnia możemy uczynić.

 

Panie Jezu. Od ucznia wymaga się zasłuchania, dyscypliny, dobrego postępowania, szacunku wobec Nauczyciela i Mistrza. Nauczyciel kocha, chce dobra ucznia, pragnie Mu służyć, prowadzić i chce być blisko ucznia. O ile bardziej, a zarazem w nieskończenie doskonały sposób pragniesz tego Ty, który jesteś naszym Jedynym Nauczycielem, Panem i Mistrzem. Dlatego pragniemy Cię prosić.

 

Będziemy powtarzać:

     Panie, wspomagaj nas.

 

– Abyśmy ten rok i nadchodzące czasy wykorzystali dla lepszego poznania Ciebie

– Abyśmy nie poprzestawali na zewnętrznych oznakach religijności, ale kochali Cię całym sercem, całą duszą i całym umysłem.

– Abyśmy nie tylko deklarowali chęć poprawy i pracy nad sobą, ale pragnienia i chęci potwierdzali życiem i postępowaniem.

– Aby rodzicie i starsi swoim życiem i postępowaniem ukazywali, że jesteś dla nich prawdziwym Nauczycielem, Przyjacielem i celem ostatecznym.

– Aby dzieci i młodzież widziały w Tobie wzór do naśladowania.

 

Panie Jezu, nasz Nauczycielu i Mistrzu. Wysłuchaj łaskawie naszą modlitwę i przyjdź nam z pomocą w każdej chwili naszego życia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

Pieśń: Przed tak wielkim Sakramentem…

 

  1. Błogosławieństwo
  2. Kolęda na zakończenie

 

 

 

 

 

Adoracja Najświętszego Sakramentu

I Niedziela Adwentu – 02 grudnia 2018 r.

Otworzyć serce Panu, ks. Tadeusz Mrowiec


Pieśń O zbawcza Hostio…

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą ukrytym w Najświętszym Sakramencie. W tym adwentowym czasie nasze modlitwy i pieśni wyrażają tęsknotę serca w oczekiwaniu na spotkanie z Tobą. Adwent zachęca nas do przygotowania na kolejne święta Twojego narodzenia, ale stawia też pytanie o gotowość na spotkanie z Tobą w wieczności. Co roku w liturgii powraca czas Adwentu, aby nasze życie coraz bardziej otwierało się na Twoje słowo i na dar Twojej łaski.

Boski Nauczycielu, świat, w którym żyjemy, pod pretekstem pozornej wolności zamyka się przed Tobą. Wprowadzając swoje prawa, chce panować nad naszym życiem, ograniczyć Twój wpływ na naukę i wychowanie, chce zamknąć naszą troskę i myślenie w obrębie jedynie ziemskich spraw. Świat, w którym żyjemy, przez grzech zamyka się przed Twoim słowem i prawem, a nawet coraz częściej boi się znaków, które o Tobie przypominają.

Pieśń Głos wdzięczny z nieba wychodzi…

Jezu Chryste, Sprawiedliwy Sędzio, my także nieraz przez nasze powtarzające się grzechy zamykamy się przed Tobą. Mesjaszu zapowiadany przez proroków, potrzebujemy Adwentu, potrzebujemy tego świętego czasu przygotowania, aby znaki Twojego przyjścia poruszyły sumienia, a Twój głos dotarł do głębi serc. Potrzebujemy Adwentu, modlitwy i adoracji, aby nasze życie na nowo otwierało się przed Tobą, a przez nasze serca otwierało na Twoją obecność naszych bliskich i cały otaczający nas świat. Wspólnie prosimy o dar rozpoznawania adwentowych znaków i zdolność wsłuchania się w adwentowe wołanie, dlatego pragniemy wołać do Ciebie: Prosimy Cię, Panie.

Powtarzamy: Prosimy Cię, Panie.
– aby przykład Maryi, Twojej Matki, uczył nas oczekiwania na Twoje przyjście,
– aby Msze Święte roratne były drogą adwentowego przygotowania,
– aby światło roratnej świecy pobudzało nas do gotowości na Twoje przyjście,
– aby adwentowe wieńce przypominały o potrzebie wspólnej modlitwy w rodzinie,
– aby fioletowy kolor szat liturgicznych przypominał o potrzebie nawrócenia i pokuty,
– aby Maryja, Niepokalana, była wołaniem o nasze czyste serca,
– o zdolność wyciszenia się i skupienia w Adwencie,
– o umiejętność usłyszenia Twego głosu,
– o chęć słuchania Dobrej Nowiny,
– o czas na przeżycie rekolekcji adwentowych,
– o dobrą spowiedź w tym czasie oczekiwania,
– o pragnienie przemiany życia,
– o otwarcie na łaskę Ducha Świętego,
– o otwarcie serca na Twoje przyjście.

Panie, który jesteś Tym, który jest, przyjmij nasze modlitwy zanoszone do Ciebie i udziel łaski, byśmy nasze serca przygotowali do życia w Twojej wieczności. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Pieśń Przed tak wielkim Sakramentem…

ADORACJA  I  NIEDZIELA WRZEŚNIA

Docenienie wychowania, ks. Edward Staniek

Boski Wychowawco i Nauczycielu, dziękujemy Ci za Twoją obecność w Kościele i Twoją troskę o nasze zbawienie. Oczekujesz od nas nieustannego doskonalenia zawierzenia i miłości. Zależy Ci na naszej dojrzałości. Oto przychodzimy do Ciebie w duchu dziękczynienia i prośby. Dziękujemy za Twoją troskę o nas i prosimy, byś był dla nas nauczycielem. Tobie powierzamy umysły i serca, wolę i uczucia. Razem z dziećmi rozpoczynamy rok szkolny i z radością zgłaszamy się do Ciebie, chcąc pod Twoim okiem rozpocząć kolejny okres naszej pracy nad sobą. Czuwaj, by rosło w nas to, co dobre, odsuń to, co wymaga oczyszczenia.

Wiemy, Panie, że człowiek tak długo rośnie, jak długo chce się uczyć. Oto przyjmij naszą dobrą wolę. Chcemy się uczyć, bo uczyć się trzeba do śmierci. Uczyć się tego, co jest potrzebne do szczęścia na ziemi i w niebie. Pobłogosław, Panie, nam – Twoim uczniom – i rozpal nas do twórczego wykorzystania miesięcy, które są przed nami. Niech gorliwość o wypełnienie Twojej woli nieustannie nas ożywia i nigdy nie gaśnie.

Pieśń Zbliżam się w pokorze­­

Panie, wśród znaków nadziei w tym nowym tysiącleciu jest i znak docenienia nauki i wychowania. To bardzo cenne pragnienie. Ono wyzwala z kompleksów, ono otwiera nowe możliwości. Oby nowe pokolenia podjęły wyzwania swego czasu i w pełni wykorzystały szansę wzajemnego zbliżenia między ludźmi całego świata.

Pobłogosław, Panie, wysiłki pedagogów, którzy chcą zmobilizować młode pokolenie do opanowania tej wiedzy, która w wielkiej mierze decyduje o autorytecie we współczesnym świecie. Liczy się stopień wiedzy specjalistycznej i ten kierunek nauki w szkole i na studiach trzeba twórczo wykorzystać.

Obejmij, Panie, swoim błogosławieństwem wszystkie sprawy szkoły i szkolnictwa, ekonomiczne również. Niech nie braknie dobrych wychowawców i nauczycieli. Niech po sprawiedliwości otrzymają należną zapłatę. Niech kłopoty ekonomiczne nie paraliżują pracy szkoły.

Wspomóż, Panie, tych, którzy dostrzegają potrzebę równowagi i harmonii między przekazem wiedzy ubogacającej umysł i wychowaniem serca. To ogromna nadzieja na lepsze jutro. Jeśli szkoła zatroszczy się o to, by wydać społeczeństwu wartościowych ludzi, cel jej zostanie w pełni osiągnięty. Nie każdy ma dziesięć talentów, nie każdy jest geniuszem, ale każdy ma serce zdolne do miłości i sumienie zdolne rozróżniać to, co dobre, od tego, co złe. Skoro, Panie, oceniasz ludzi według wartości ich serca, spraw, by czas spędzony w szkole kształtował przede wszystkim serca.

Wspomóż, Panie, wysiłki tych, którzy w wielu szkołach dbają o dostrzeżenie przez dzieci i młodzież hierarchii wartości jako elementu najważniejszego w kształtowaniu dojrzałej osobowości człowieka. Niech ich wysiłek będzie zharmonizowany z wszystkimi dziedzinami zdobywanej wiedzy. Niech szkoła przyczynia się do zapewnienia równowagi ciała i ducha. Niech ma swój ważny wkład w budowanie życia społecznego.

Boski Pedagogu, Mistrzu z Nazaretu, jesteś niedościgłym wychowawcą i każdy, kto szuka przewodnika dla siebie, wcześniej czy później stanie przed Tobą, by nieśmiało poprosić o prowadzenie. Doskonale wiesz, że wśród wszystkich wymiarów życia społecznego wychowanie jest najważniejsze. Bądź z nami i nie pozwól nam ani o tym zapomnieć, ani z tego pod żadnym pozorem zrezygnować.

Pieśń Twoja cześć, chwała

Przyjmij, Panie, nasze prośby, które z ufnością do Ciebie zanosimy:

– Niech rodziny będą szkołą miłości – Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie.
– Niech drogi do szkoły będą bezpieczne –
– Niech nauczycielom i wychowawcom nie braknie cierpliwości –
– Niech dzieci i młodzież pokochają zdobywanie wiedzy –
– Niech programy szkolne gwarantują pełny rozwój osobowości uczniów
– O wzajemny szacunek wychowawców i wychowanków –
– Aby katecheci byli świadkami wiary –
– Aby wszyscy wychowawcy cieszyli się zdrowiem i mieli siły do pracy –
– Aby zmarli pedagodzy mieli udział w wiecznym szczęściu –

Przyjmij, Panie, nasze prośby i otocz swoim błogosławieństwem każde przedszkole, każdą szkołę, każdy zakład wychowawczy, każdą uczelnię. Niech wychowanie wartościowych ludzi będzie Twoją i naszą radością. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

Adoracja. I niedziela sierpnia 2018r.

Chleb życia
         Panie Jezu. Ty powiedziałeś o sobie: Ja jestem chlebem życia.
Wierzymy, Panie, że jesteś obecny pośród nas pod postacią chleba.
Wielbimy Cię, Chlebie nasz, który dał nam Bóg Ojciec na drogi naszego życia.
Wielbimy Cię, Jezu Chryste, który dałeś nam swoje Ciało na pokarm, abyśmy nie ustali w drodze do nieba. Pragniemy Ci dzisiaj ofiarować tę Adorację w tej intencji, żebyśmy my i nikt nie brali Twego Ciała niegodnie i bezmyślnie. W sierpniu, który jest miesiącem trzeźwości i abstynencji świadomie ofiarowanej w intencji uzależnionych ofiarujemy ci nasze Komunie święte w intencji uwikłanych w nałóg alkoholizmu. Pragniemy Ci Panie ofiarować nasze Komunie święte w intencjo pielgrzymów pieszej Pielgrzymki Kieleckiej na Jasna Górę i we wszystkich intencjach, w intencji których pielgrzymi podejmują trud pielgrzymowania. Spraw Panie, żebyśmy nigdy nie byli pozbawieni głodu tego Chleba, którym Ty jesteś dla nas.

Pieśń: Panie dobry jak chleb…

Jezu Chryste. Szukali Cię ludzie, kiedy cudownie rozmnożyłeś chleb. A ty powiedziałeś: Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy. Panie, Ty widzisz, z jakim zaangażowaniem troszczymy się o chleb materialny dopomóż nam, żebyśmy podobnie troszczyli się o pokarm duchowy. Panie wierzymy, że Ty jesteś chlebem, który trwa na wieki. Ty jesteś Słowem, które stało się Ciałem i zamieszkało miedzy nami, pozostając pokarmem z nieba na wszystkie nasze dni. W każdej Eucharystii, Jezu Chryste, ustami kapłana wypowiadasz słowa: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje. Bierzcie i pijecie to jest kielich Krwi Mojej.
Udziel nam łaski, abyśmy przyjmowali go godnie i z szacunkiem, a księży i szafarzy Najświętszego Sakramentu prowadź drogą wierności i naśladowania Ciebie.

Pieśń: II zwrotka: Ziarna zbierzemy…

Panie, przebacz, że często nie rozumiemy i nie doceniamy pokarmu, który jest Twoim Ciałem. Ty w nim jesteś. Przyjmując Ciebie w Komunii Świętej nabieramy Twojej siły i mocy, uczymy się Twojego sposobu myślenia i działania. Rozumiemy, że bez Ciebie nic nie możemy uczynić. Są jednak ludzie, którzy Ciebie nie przyjmują. Uważają, że wiodą poprawne życie według kryteriów współczesnego świata, ale to nie oznacza, że jest to życie chrześcijańskie, Boże. Takie życie nie wyda chrześcijańskich owoców wiary.
Ty Panie przychodząc do naszych serc dokonujesz przemiany naszego życia. Kiedy przyjmujemy Cię świadomie, bez rutyny, która grozi każdemu z nas, nie możemy zapomnieć, że Twoją obecnością w każdej sytuacji naszego życia umacniasz nas w wierności przykazaniom i nadajesz naszym czynom wymiar miłości. Jesteś jak specyfik który wzmacnia nasze siły i w Twoje Imię możemy osiągnąć to co wydaje się nam niemożliwe.

Panie Jezu Pokarmie nasz i Mocy nasza prosimy Cię słowami:
Przez przebaczenie w świętej spowiedzi i godne przyjęcie Twego Ciała, dodawaj nam siły.
-Kiedy jako rodzice podejmujemy dar rodzicielstwa, kiedy jako chrzestni bierzemy odpowiedzialność za życie z wiary dziecka przez przykład chrześcijańskiego życia zgodnego z Bożymi przykazaniami…
-Kiedy jako dzieci rozpoczynamy stałą zażyłość z Tobą w częstej komunii świętej poprzedzanej świadomą spowiedzią…
-Kiedy, w Sakramencie bierzmowania potrzebujemy Twojego szczególnego wsparcia w codziennym życiu chrześcijańskim, w przestrzeganiu zasad moralnych i w odważnym wyznawaniu wiary…
-Kiedy nie potrafimy się pogodzić w życiu społecznym i politycznym…
-Kiedy nie potrafimy myśleć obiektywnie a ulegamy emocjom, które zaślepiają..
-kiedy nie potrafimy ważyć w Twoich Prawach naszego myślenia czynów i decyzji…
-Kiedy w naszych słabościach i grzechach nie możemy sobie poradzić…
-Kiedy bezsilni jesteśmy wobec naszych uzależnień: nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii i erotomanii…
-Kiedy marnujemy czas przeznaczony na pracę a nie potrafimy uszanować dnia świętego…
-Kiedy sami nie wyruszamy na pielgrzymowanie i nie potrafimy zjednoczyć się pielgrzymami duchowej pielgrzymce…

Pieśń: Panie, pragnienia ludzkich serc.

Przyjmij od nas posilających się Twoim Ciałem, dziękczynienie za ten dar wielki Twej Wszechmocności.

Dziękujemy Ci, Panie.

  • Za to, że ustanowiłeś Najświętszą Eucharystię jako pamiątkę Twojej śmierci i zmartwychwstania.
  • Za to, że jesteś naszym Pokarmem, dającym życie wieczne.
  • Za to, że dałeś Ducha Świętego biskupom i prezbiterom mocą którego dokonują przemiany chleba w Twoje Ciało i wina w Twoją Krew.
  • Za Twoją nieustanną obecność w tabernakulach całego świata.

Pieśń: Przed Tak Wielkim…

Adoracja I niedziela lipca 2018r.

 

Dotyk wiary

Jezu Chryste, obecny w widzialnej Hostii, bądź pozdrowiony.

Pragniemy Cię dziś zobaczyć oczyma duszy. Modlimy się więc śpiewając pieśń, która wyraża te prawdę.:

Zbliżam się w pokorze i niskości swej… ( 2 zwrotki)

Słuchając Ewangelii przekonamy się, że wiara ocala. Twoja wiara cię ocaliła – takie słowa powiedziałeś do kobiety chorej od dwunastu lat, a nikt jej nie pomógł tylko Ty, kiedy z wiarą uchwyciła się Twojego płaszcza. Nie bój się, tylko wierz – takie słowa powiedziałeś przełożonemu synagogi Jairowi przerażonemu ciężka chorobą córki. Nagrodziłeś ich wiarę, kiedy tylko przyszli do Ciebie. A ja –czy przychodzę do ciebie z wiarą, kiedy dotykają mnie doświadczenia życiowe? Kiedy przychodzimy do Ciebie, kiedy Cię dotykamy Ty nas uzdrawiasz, Ty przywracasz nam życie. Ty Panie jesteś skałą schronienia, warownią, która ocala, bo kto Tobie zaufa nie będzie zawstydzony.

Pieśń: Ja wiem, w Kogo ja wierzę.

Przyjmij nasze uwielbienie, Panie:

Wielbimy Cię i błogosławimy, Panie nasz i Boże.

  • Wielbimy Cię, Jezu Chryste, który nas wzywasz do wiary, bo doświadczyliśmy już niejednokrotnie, że ona jest naszą mądrością, mocą.
  • Wielbimy Cię Boże Ojcze, który posłałeś na świat swojego Syna Jezusa Chrystusa jako nadzieję dla wszystkich wierzących.
  • Wielbimy Cię Duchu Święty napełniający nas swoimi darami, a zwłaszcza darem mądrości, który kieruje nasz umysł i nasze serce ku Bogu.
  • Wielbimy Cię Wszechmogący Boże, w Trójcy Świętej Jedyny, który jesteś źródłem prawdy, mądrości i życia.Wszechmogący Boże, Ty objawiasz swą miłość przez to, że uczestniczysz w naszych życiu. Chcemy Ci dziękować, że jesteś blisko, że dostrzegasz nasze potrzeby i że nie jesteś na nie obojętny. Dziękujemy za to, że pochylasz się z miłością nad każdym, kto w Tobie połozy nadzieję. Wołamy więc do Ciebie: Za Twoją miłość i miłosierdzie, którymi się nigdy nie męczysz.Za to, że jesteś dla nas nadzieją człowieka, w kruchości naszego życia.Za czas wakacyjnego wypoczynku i kuracji, które odbudowują w nas utracone siły. Wiemy, Panie, że bez Ciebie nic nie możemy uczynić.Panie, bądź naszą pomocą.
  • Prosimy Cię więc:
  • Pieśń: Dzięki, o Panie. (trzy razy refren)
  • Za łaskę sakramentu pokuty przywracającą w nam życie Boże i leczącą nasze grzechowe rany.
  • Za łaskę wiary, która otwiera nam oczy na Ciebie i na świat, który jest Twoim dziełem.
  • Dziękujemy Ci, Panie.
  • Pieśń: Pójdźcie błogosławić Pana
  • Gdy słabną nasze siły duchowe i fizyczne.
  • Gdy słabnie nasza wiara, nadzieja i miłość.
  • Gdy nas ogarnia trwoga wobec zaskakujących wydarzeń i sytuacji.
  • Gdy nam się wydaje, że wszystko stracone.
  • Gdy czujemy się osamotnieni wśród najbliższych.
  • Gdy gubimy się w życiu.
  • Gdy nie potrafimy zaleźć porozumienia w życiu społecznym i politycznym.

Adoracja

czerwiec 2018

 

Wielbimy Cię, Jezu Chryste,

szukający miejsca w naszych sercach, rodzinach,

w życiu społecznym i ojczyźnianym.

Chcesz być nie tylko gościem odświętnym,

ale przede wszystkim domownikiem.

Tyś sobie przygotował dom

w naszych sercach, w naszej ochrzczonej rodzinie i Ojczyźnie.

Ty, Panie, widzisz, że nie we wszystkich sercach, rodzinach i miejscach

masz miejsce przygotowane,

bo czasem człowiek myśli, że jesteś gościem kłopotliwym,

a nie kochającym domownikiem.

Przebacz nam takie myślenie.

Dając nam swoje Ciało na pokarm mówisz:

bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje.

Dając swoją Krew, mówisz:

bierzcie i pijcie.

Czynisz to dlatego,

aby nie brakło w nas Twojego życia

i nie ustała nasza wiara, nadzieja i miłość.

A nam się wydaje, że jest to tylko zwyczaj świąteczny,

bo zwyczajowo przyjmujemy Cię tylko z okazji świąt,

a nie jako pokarm codzienny;

dlatego słabniemy i tracimy świadomość naszej chrześcijańskiej tożsamości.

Takie myślenie też nam przebacz.

Bądź z nami i wspomagaj nas swoją łaską,

aby nam zależało na Twojej obecności w nas samych,

w rodzinie, życiu społecznym i w codzienności naszego życia.

Wielbimy Cię, Panie Jezu.

  • Chryste obecny w Najświętszej Eucharystii.
  • Chlebie łamany dla naszego zbawienia.
  • Pokarmie ożywiający nasze życie.
  • Odkupicielu i nasz Bracie wciąż poszukujący w nas miejsca.Chwalimy i błogosławimy Cię, Panie, Ty nie wypuszczasz ludzi głodnych.Tylko my czasem jesteśmy bezradni.rodzi się w nas z tego, że bardziej zwracamy uwagę na to, lub sądzimy, że mamy za mało, mając na uwadze jedynie siebie.Jezu Ty myślałeś inaczej i takiego myślenia chcesz nas nauczyć.że tak dużo ludzi, a chlebów tak niewiele.a nawet zostały resztki.czym moglibyśmy nakarmić innych.bo wtedy wszystkim wystarczy i nikomu nie braknie.zaspokaja głód nasz i naszych bliźnich.są tacy w rodzinach, w naszym środowisku. ale także dobrego słowa, miłości, pokoju, obecności, szacunku.
  • Prosimy Cię, Panie
  • Głodni są nie tylko chleba,
  • A głodni są nie tylko na dalekim świecie;
  • To, co w Twe ręce składamy i z Twoich rąk przyjmujemy,
  • W Twoje więc ręce składamy to nasze „niewiele”,
  • Tak samo pytasz i nas o to, co mamy,
  • I byli zdumieni, że w Twoich rękach to „niewiele” było wystarczające,
  • Pytając Apostołów ile macie chlebów, usłyszałeś,
  • Tak myśleli Apostołowie.
  • czego nie mamy, albo czego nam brakuje,
  • Bezradność nasza w obliczu ludzkich głodów
  • Od Ciebie człowiek głodnym nie może odejść.
  • bo Ty nasze głody zaspokajasz.
  • Pieśń: O Panie Ty nam dajesz…
  • Daj nam dobre oczy i wrażliwość serca, byśmy dostrzegali ludzi doświadczających wielorakiego głodu i przychodzili im z pomocą.
  • Daj nam dobre ręce, aby były Twoimi przedłużonymi rękami.
  • Daj nam ducha wspaniałomyślności wobec naszych bliźnich.
  • Daj nam, Panie, nade wszystko łaskę głodu Boga, Jego Słowa i Eucharystii.Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Wielbimy Cię, Jezu Chryste, jak kiedyś z uczniami do Emaus, choć Cię nie widzimy, Oczy na uwięzi nic nie widzą, jedynie własne zmartwienia.zatrzymać w domu naszego serca i naszej rodziny. by nasze oczy się otworzyły i rozpoznały Cię obecnego, Bez Ciebie gubimy się w życiu.
  • Zostań nami, Panie.
  • tak, jak rozpoznali Cię ci dwaj uczniowie.
  • Chcemy, abyś zasiadł z nami do stołu,
  • Chcemy Cię, Panie, podobnie jak uczniowie w Emaus,
  • bo niekiedy oczy nasze są nimi zasłonięte.
  • zasłuchany w nasze troski i zmartwienia,
  • podążający razem z nami po drogach tego świata,
  • Wszedł więc, aby zostać z nimi.
  • Pieśń: Być bliżej Ciebie chcę…
  • „Zostań, by oświecić nasze wątpliwości i nasze lęki.
  • Zostań, abyśmy mogli wzmocnić nasze światło Twoim.
  • Zostań, aby pomóc nam być solidarnymi i wspaniałomyślnymi.
  • Zostań, abyśmy umieli w świecie, w którym tak mało wiary i nadziei, zachęcać się nawzajem i rozsiewać wiarę i nadzieję.
  • Zostań, abyśmy i my mogli nauczyć się od Ciebie, jak być światłem dla innych młodych ludzi i dla świata” (św. Jan Paweł II).
  • Zostań w rodzinach szczęśliwych i w tych, które zmagają się z różnymi trudnościami.
  • Zostań z tymi, którzy są smutni, rozczarowani, zagubieni i otwórz im oczy, by zobaczyli Ciebie jako swoją nadzieję.
  • Zostań z chorymi, cierpiącymi, samotnymi i z odchodzącymi z tego świata.
  • Przed tak Wielkim…

VI NIEDZIELA WIELKANOCNA 6 maja 2018 r.

 

Abyście szli i owoc przynosili

 

Rozgrzej nasze serca, Duchu Święty,

abyśmy mogli się modlić wielbiąc Boga w Trójcy Świętej Jedynego,

i ukrytego pod postacią chleba Jezusa Chrystusa,

naszego zmartwychwstałego Pana i Odkupiciela.

 

Pieśń:

Wielbię Ciebie

W każdym momencie

O Żywy Chlebie nasz

W tym Sakramencie

 

Wielbimy Cię Jezu Chryste, który ludziom przyniosłeś odkupienie win

i radość wolności od zniewalającej i niszczącej niewoli nieposłuszeństwa Bogu.

Przez swoje posłuszeństwo naprawiłeś nieposłuszeństwo pierwszych rodziców

i wciąż naprawiasz nasze nieposłuszeństwo.

Wielbimy Cię za Twoją miłość, którą nas do końca umiłowałeś.

O niej nam nie tylko powiedziałeś,

ale ją okazałeś przez swoją śmierć i zmartwychwstanie.

Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

Wzywasz nas więc:

Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej!

 

Ty wiesz, Panie, że tej miłości wciąż musimy się uczyć,

ale naprzód musimy ją przyjąć.

Przypomina nam św. Paweł, że

miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rz 5,5).

Panie spraw, aby ona w nas wsiąkła,

bo dopiero wtedy może wydać owoce

i dopiero wtedy możemy kochać i wypełnić Twoje przykazanie.

 

Pieśń: Miłujcie się wzajemnie

Miłujcie się wzajemnie, – jak Ja was umiłowałem. 1. To jest nowe przykazanie, – abyście się wzajemnie miłowali. 2. Nie ma większej miłości, – jak oddać życie za przyjaciół swoich. 3. Nie nazywam was sługami, – ale przyjaciółmi. 4. Jesteście przyjaciółmi moimi, – gdy czynicie, co wam nakazałem.

 

Słyszymy dziś świadectwo o Duchu Świętym,

który zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki głoszonej przez św. Piotra.

Słuchanie Słowa Bożego przygotowuje nasze serca

i umysły na przyjęcie Ducha Świętego,

On też otwiera nas ludzi na przyjęcie Bożego Słowa.

Zanim cokolwiek mamy uczynić Ty, Panie,

przygotowujesz nas do tego wieloma darami,

a zwłaszcza darem swojego Ducha.

Nie zawsze o tym pamiętamy,

ale dzięki nim możemy czynić wiele dobra.

Przyjmij więc nasze dziękczynienie:

Dziękujemy Ci, Chryste.

 

–        Za dar Ducha Świętego, który Bożą miłość rozlewa w naszych sercach.

–        Za Twoją miłość, która nigdy się od nas nie odwraca pomimo naszej słabości i grzeszności.

–        Za Ducha Świętego, który otwiera nas na słuchanie i przyjmowanie Słowa Bożego.

–        Za mądrość Twojej Ewangelii, która nasze oczy uzdalnia do widzenia naszego życia w perspektywie zbawienia.

–        Za Kościół ożywiany Duchem Świętym, który nas do zbawienia prowadzi.

–        Za rodziców i chrzestnych, na rękach których staliśmy się dziećmi Bożymi.

–        Z biskupa, który udzielił nam sakramentu bierzmowania.

 

Pieśń: Ojcze chwała Tobie

Ojcze chwała Tobie. Swe życie składam Tobie.  Kocham Ciebie.  Jezu chwała Tobie. Swe życie składam Tobie.  Kocham Ciebie.  Duchu chwała Tobie. Swe życie składam Tobie.  Kocham Ciebie.

 

Przez Ciebie, Jezu Chryste, otrzymaliśmy łaskę po łasce.

Twoja ofiara krzyżowa i Twoje zmartwychwstanie jest dla nas źródłem życia

i ubogacających je darów uzdalniających nas do pełnienia dobrych dzieł

i przynoszenia dobrych owoców.

Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5, 22).

Przypominasz nam dzisiaj, Jezu Chryste:

Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał.

Ty powiedziałeś także, że bez Ciebie nic uczynić nie możemy.

Dlatego prosimy Cię

Wysłuchaj nas, Jezu, nasz Boże.

 

–        Niech nasze słowa czerpią mądrość z Twojej Ewangelii.

–        Niech nasza miłość ociepla nasze rodziny i objawia Twoją miłość do ludzi.

–        Niech przebaczenie tym, którzy nas w przykry sposób doświadczają, przywraca pokój i jedność w rodzinach w sąsiedztwie i pracy.

–        Niech świadectwo naszego życia chrześcijańskiego będzie dla bliźnich zachętą do życia według Twojej Ewangelii.

–        Niech Twój Duch inspiruje nas do modlitwy, kształtuje ją i ożywia nasze zjednoczenie z Tobą.

–        Niech nasze życie będzie czytelnym świadectwem, że jesteśmy Twoimi przyjaciółmi, bo czynimy to, co nam od Ojca przekazałeś.

 

Jezu Chryste, Ty jesteś przyjacielem człowieka i pragniesz dla nas prawdziwego dobra. Przebacz, że czasem o tym zapominamy i smutek odciska się na naszej twarzy, jakby Ewangelia nie była dla nas Twoją Dobrą Nowiną, jako Przyjaciela zatroskanego o naszą szczęśliwą przyszłość. Utwierdzaj nas, Panie, w swojej miłości i przyjaźni.

 

Prosimy więc Twoją i naszą Matkę, Najświętszą Maryję Pannę,

błogosławioną między niewiastami, o Jej pomoc w naszym zmaganiu się o dobre owoce naszego życia.

Błogosławiona jesteś między niewiastami, Maryjo,

i błogosławiony Owoc Żywota Twojego, Jezus.

Módl się za nami, grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

 

Chwila ciszy dla osobistej adoracji

Adoracja na I Niedzielę lutego

V Niedziela zwykła B – 4. II. 2018.

 

Wszyscy Cię szukają

Jezu Chryste, Synu Ojca posłany na świat, uwielbiamy Cię i hołd Ci składamy. Ty jesteś darem Ojca dla świata. W Twojej Ewangelii usłyszymy, że ludzie szukali Cię, bo widzieli jak uzdrawiałeś chorych, uwalniałeś opętanych od złego ducha, przebaczałeś grzechy i byłeś prawdziwą nadzieją dla wszystkich. My też Cię, Panie, potrzebujemy i szukamy, bo gubimy się i nie znajdujemy wyjścia. Przychodzimy dziś do Ciebie, aby poznać nasze przeznaczenie, Jesteś nam potrzebny, aby odbudować w nas utraconą jedność, abyśmy mogli poznać sens cierpienia. abyśmy się też mogli wyzwolić z rozpaczy i uczyć prawdziwej miłości do Ciebie i ludzi.

Pieśń: Panie pragnienia ludzkich serc

Chcemy Ci wyrazić nasze dziękczynienie, Dziękujemy Ci wiec Boże za wszystko czym nas obdarzyłeś i wołamy:

Dziękujemy Ci Panie nasz i Boże.

  • Dziękujemy Ci, Boże Ojcze, za Twoją miłość, która nas stworzyła, odkupiła i nigdy nie opuszcza. Dziękujemy Ci nasz Ojcze, za Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, którego posłałeś na świat, aby nas zbawił.
  • Dziękujemy Ci nasz Ojcze, za Maryję Matkę, bo przez Nią Jezus Chrystus stał się naszym Bratem i Odkupicielem.
  • Jezu Chryste, dziękujemy Ci za Twoją nieustanną obecność pośród nas.
  • Jezu Chryste, dziękujemy, że zgromadziłeś nas w Kościele i prowadzisz nas drogą prawdy i miłości.
  • Jezu Chryste, dziękujemy za posługę biskupów i kapłanów głoszących Słowo Boże i sprawujących sakramenty święte.
  • Duchu Święty, dziękujemy za to, że przez chrzest powołałeś nas do nowego życia dzieci Bożych.
  • Duchu Święty, dziękujemy za to, że w sakramencie bierzmowania umacniasz naszą wiarę.
  • Duchu Święty, dziękujemy Ci za to, że jednoczysz nas w Świętym Kościele.
  • Pieśń: Dzięki, o Panie.
  • Wszyscy Cię szukają.
  • Takie słowa usłyszałeś, Jezu, od Apostołów. I ja też Cię szukam, Panie. Wszyscy łakną Ciebie, nawet ci, którzy o tym nie wiedzą. Głodnemu zdaje się, że szuka chleba, a on łaknie Ciebie. Spragniony sądzi, że szuka wody, a on Ciebie pragnie. Chory marzy o odzyskaniu zdrowia, a tymczasem jego choroba jest nieobecnością Twoją. Kto szuka piękna w świecie, ten niepostrzeżenie szuka Ciebie, który jesteś pięknem całym i doskonałym. Kto dąży w myślach swoich do prawdy, ten mimo woli dąży do Ciebie, który jesteś jedyną godną poznania Prawdą. I kogo trawi pragnienie pokoju, ten pragnie Ciebie, bo w Tobie mogą odpocząć serca najbardziej udręczone. Proszę więc ze św. Ojcem Pio: Zostań ze mną, Panie, bo konieczna jest mi Twoja obecność, żeby nie zapomnieć o Tobie. Ty wiesz, jak łatwo opuszczam Ciebie. Zostań ze mną, Panie, bo jestem słaby. Potrzebuję Twojej siły, ażeby nie upaść. Bez Ciebie nie ma we mnie gorliwości. Zostań ze mną, Panie, bo tylko Ty jesteś moim światłem. Ukaż mi Twoją wolę, ażebym usłyszał Twój głos i poszedł za nim. Zostań ze mną, abym był Tobie wierny. Moja biedna dusza pragnie być dla Ciebie miejscem pocieszenia. Zostań ze mną, Panie, bo robi się późno i dzień się już nachylił. Życie przemija, wieczność się przybliża …. Trzeba odnowić moje siły, abym nie ustał w drodze. Zostań ze mną, Panie, bo tak Cię potrzebuję w tej nocy życia pełnej niebezpieczeństw. Nie żądam pocieszeń Boskich, bom na nie zasłużył, ale proszę o dar Twojej obecności. O tak, Panie, proszę Cię, zostań ze mną, bo tylko Ciebie szukam, Twojej miłości, Twojej łaski, Twojego Ducha. Kocham Cię i proszę o jedną tylko nagrodę, żebym Cię kochał coraz więcej.
  • Pieśń: Być bliżej Ciebie chcę…
  • Przed tak wielkim…

 

ADORACJA STYCZEŃ 2018

Niedziela Chrztu Chrystusa

 

Pieśń: Kłaniam się Tobie

Klękam dzisiaj przed Panem, w świętym Jego kościele oddaję chwałę Panu. On jest przed moimi oczyma na ołtarzu: Słowo Wcielone, Cichy Baranek, Kruszyna Chleba. To ten sam Pan Potężny, co nie podnosi głosu, nie łamie kruchej trzciny, nie gasi nikłego płomyka mojej wiary. Tęskni za nim moja dusza…Jak dalekie wyspy, moje serce oczkuje Jego pouczenia. Na Nim spoczywa Duch Boży. Ten sam Duch, który unosił się u prapoczątku nad wodami, ten sam co spoczął Jezusie, gdy jako nierozpoznany jeszcze Mesjasz stał w wodach Jordanu czekając na Janowy chrzest, ten sam w Którym jesteśmy zjednoczeni w Świętym Kościele jak uczniowie w Wieczerniku wraz z Maryją. Bądź uwielbiony Panie za to, że z nami tu jesteś i że jednoczysz nas w Duchu Świętym.

Pieśń: Tu stwórcę swego w wierze wyznaję…

O Twoim Chrzcie Panie Jezu opowiada w naszym kościele fresk nad Kaplicą Chrzcielną. Tak jak jesteś samotny w monstrancji na ołtarzu tak stoisz samotnie w wodach Jordanu. Ale jednak nie sam…

Bo ponad tych wód bezmiarem rozlega się głos Pański potężny, głos Pana pełen dostojeństwa, który mówi do Ciebie pełnym miłości Ojcowskim głosem: Tyś jest mój Syn umiłowany…w Tobie mam upodobanie… I do nas Ojciec niebieski powiedział kiedyś te słowa w czasie naszego chrztu: tyś jest moim synem umiłowanym, tyś jest moją córką umiłowaną… Obmyłem Cię w źródle wody Żywej, obmyłem Cię w strumieniu wody wypływającej z boku mego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa, żebyś żył prawdziwie, jak dziecko Boże! Ale czy ty moje dziecko tak żyjesz?… „Oddajcie więc Panu, synowie Boży, dzieci Boże, oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę. Oddajcie chwałę Jego imieniu, na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana”. A Pan ześle wam pokój.

Pieśń: Com przyrzekł Bogu …

Jan Chrzciciel głosił: Idzie po mnie ten, który was będzie chrzcił Duchem Świętym. Kościół przypomina nam w tym roku, że mamy być zjednoczeni w Duchu Świętym. Bo Jezus przez Zesłanie Ducha Świętego obdarował nas Jego mocą niezbędną do przeżywania życia chrześcijańskiego. Po chrzcie świętym -nowego życia!.          Panie Jezu, jak wielu z nas zapomina dzisiaj czym naprawdę jest chrzest. Jan nad Jordanem woła do słuchających go ludzi: nawracajcie się! A tych, którzy pragnęli się nawracać obmywa wodą. Jak dla wielu z nas chrzest pozostał tylko spłyconym obrzędem a nie aktem wiary w Tego którzy zdolny jest każdego człowieka uwolnić z grzechów. Bo chrzest wtedy daje życie, kiedy przyjmujemy go jako sakrament nawrócenia. „Hostio święta, w której zawarte jest źródło wody żywej,

tryskającej z nieskończonego miłosierdzia dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników” miej miłosierdzie dla nas i całego świata…

Pieśń : o Krwi i Wodo (3 razy)

Żeby się stać nowym i czystym, trzeba się obmyć. Trzeba wejść na nowo w wody śmierci, aby umrzeć dla grzechu, by nasze serce mogło stać się na nowo czystym źródłem Bożego życia.

Dlatego prosimy: Obmyj i oczyść nas Panie…

Z niezrozumienia czym jest Chrzest święty…

Z lekceważenia obowiązków w dziedzinie wiary płynących z Chrztu…

Z lekceważenia przez rodziców obowiązku wychowania swoich dzieci w wierze zgodnie z przyrzeczeniami złożonymi w czasie chrztu…

Z niezrozumienia przez chrzestnych, ich odpowiedzialność za wiarę dzieci w których chrzcie uczestniczą…

Z traktowania chrztu świętego jako zwyczaju lub obrzędu wywodzącego się z tradycji…

Z niechęć do naszego osobistego uświęcenia, którego mieli nas nauczyć rodzice…

Z niechęci do ciągłego odkrywania powołania życiowego wynikającego z naszego chrztu…

 

Pieśń: Przed tak wielkim…

Otworzyć drzwi, Adoracja I Niedziela Adwentu

03.12.2017 r.

 

Pieśń Boże, jesteś moim Bogiem (I i II zw.)

Panie Jezu Chryste, bądź uwielbiony w Najświętszym Sakramencie. Ty jesteś Alfą i Omegą, Początkiem i Kresem czasu i życia. Z ufnością rozpoczynamy kolejny rok liturgiczny. Stoją przed nami otworem wszystkie misteria Twojego życia, wszystkie dary historii zbawienia. Od nas zależy, ile tych darów łaski w tym kolejnym roku stanie się naszym udziałem. Dlatego rozpoczynamy czas Adwentu rozmową z Tobą i pytamy: Panie, jakie jest pierwsze słowo, które dajesz nam na kolejny czas przygotowania na Twoje narodzenie? Od czego mamy rozpocząć?

Boski Nauczycielu, w dzisiejszej Ewangelii dajesz nam jedno słowo: „Lecz co wam mówię, mówię do wszystkich: «Czuwajcie»” (Mk 13,37). W krótkiej przypowieści ukrywasz się w obrazie człowieka, który powierzył swój dom sługom i niedługo powróci, aby zobaczyć, jak sobie radzą z otrzymanym zadaniem. Powierzył on staranie o wszystko i każdemu wyznaczył zajęcie. Wszyscy mają czuwać.

Pieśń Boże, jesteś moim Bogiem (III i IV zw.)

Jezu Chryste, chcemy podjąć Twoje wezwanie do czuwania. Obraz krótkiej przypowieści próbujemy odczytać naszym życiem. Pytamy, co to znaczy czuwać. Odpowiedź wypływa z przypowieści. Czuwać to znaczy być zawsze gotowym, żeby otworzyć drzwi.

Adwent to czas otwierania drzwi. Kolejne przygotowanie na Twoje przyjście, Panie, to zdobywanie umiejętności potrzebnych do otwierania drzwi naszego życia. Świat naszych myśli, świat naszego serca, w małżeństwie, w rodzinie, w powołaniu, w szkole, w pracy, zawsze jest jakimś zamkniętym kręgiem. Każdego dnia trzeba go otwierać na Twoją obecność. Każdego dnia trzeba go otwierać dla drugiego człowieka. Ty, Panie, codziennie czekasz u naszych drzwi z darem łaski. Ty, Panie, czekasz u drzwi naszego życia o każdej porze dnia: przed wschodem słońca, o pianiu kogutów, rankiem, wieczorem, a nawet o północy. Drzwi naszego życia otwieramy modlitwą.

Dlatego wspólnie prosimy, powtarzając: Przyjdź, Panie Jezu!

–  otwieramy drzwi naszego serca, bo brakuje nam Twojej miłości – Przyjdź, Panie Jezu! –  otwieramy drzwi naszej myśli, bo brakuje nam Twojej prawdy – –  otwieramy drzwi naszego sumienia, bo brakuje w nim wrażliwości na dobro i zło – –  otwieramy drzwi naszej woli, bo brakuje nam mocy płynącej od Ciebie – –  otwieramy drzwi naszego ciała, bo chcemy, aby było świątynią Ducha Świętego – –  otwieramy drzwi naszych pragnień, aby chcieć tego, co najważniejsze w życiu – –  otwieramy drzwi naszych marzeń, aby doświadczyć prawdziwego szczęścia – –  otwieramy na oścież drzwi naszej duszy, abyś znowu w niej zagościł –

Pieśń: Przed tak wielkim sakramentem…

 

Adoracja

XXXI Niedziela zwykła A – 5 listopada

Być pokornym sługą, jak Jezus Chrystus

Pieśń: Upadnij na kolana… (Dwie zwrotki)

Pozdrawiamy Cię, Jezu Chryste, obecny pod postacią chleba. Uwielbiamy Cię zapowiadany przez proroków Sługo Boży. Tyś przyszedł na świat, aby dokonać dzieła naszego odkupienia, dając swoje życie na okup za ludzi od początku świata aż do jego końca. I dokonałeś tego stając się Sługą Boga i ludzi. Wsłuchujemy się dziś w Twoje słowo do nas, którzy bardzo lubimy konkurować, rywalizować i dominować nad innymi. A Ty mówisz: Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. To recepta na nasz egoizm! Jezu Chryste, Ty wzywasz nas do tego, byśmy traktowali ludzi jako braci i siostry, i im służyli. Służba człowiekowi jest kluczem dla budowania nowego porządku i bardziej ludzkiego świata. Brak postawy służby rodzi niesprawiedliwość i agresję. Wielbimy Cię, Panie, bo stałeś się Sługą Boga i ludzi. Ty oddając swoje życie na krzyżu, wysłużyłeś nam zbawienie. Ciebie to nie pomniejszało, gdy służyłeś ludziom, bo jesteś pokorny choć jesteś Królem Wszechświata. Razem z psalmistą pokornie proszę:  Panie, moje serce się nie pyszni i nie patrzą wyniośle moje oczy.  Nie dbam o rzeczy wielkie ani o to, co przerasta me siły.

Pieśń: Zbliżam się w pokorze… (dwie zwrotki)

Dziękujmy Chrystusowi, pokornemu Słudze Boga, który jest Nadzieją ubogacającej nasze życie Dziękujemy Ci, Jezu Chryste, pokorny Sługo Boży.

  • Dziękujemy Ci, Panie, za nasze odkupienie, którego dokonałeś oddając za nas swoje życie.
  • Dziękujemy Ci za Twoją pokorę, która uszlachetnia relacje międzyludzkie.
  • Dziękujemy Ci za zachętę, którą kierujesz do nas: uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca.
  • Dziękujemy Ci za Najświętszą Eucharystię, w której pokornie ukryłeś się pod postaciami chleba i wina.
  • Dziękujemy Ci za sakrament pokuty, przez który odpuszczasz nam grzechy, gdy je w pokorze wyznajemy.Ty, Panie, nas znasz i wiesz, że jesteśmy pyszni. Prosimy Cię więc:
  • Okaż nam, Panie, swoje miłosierdzie.
  • Pieśń: Panie mój, cóż Ci oddać mogę… -gdy wyznaje nędzę swą…
  • Gdy zbytnio jesteśmy zajęci sobą, a zapominamy o Tobie i naszych bliźnich.
  • Gdy stajemy się bardziej rywalami zamiast braćmi, który ze sobą współpracują.
  • Gdy traktujemy nasze życie jak wyścig szczurów, i tratujemy innych.
  • Gdy szukamy tylko własnych korzyści, a nie pamiętamy o potrzebach ludzi obok nas.
  • Gdy krytykujemy i demaskujemy innych, aby zakryć własne słabości
  • i grzechy.Pieśń: Nasze plany i nadzieje.Przed tak wielkim…

 

 

 

 

 

ADORACJA PAŹDZIERNIK 2017

         Panie Jezu Twój jest czas i do Ciebie należy nasze życie. Wczoraj oplotłeś naszą Ojczyznę Różańcem sięgającym granic. A nawet przekraczającym granice. W wielu miejscach naszej parafii w październiku gromadzą się wierni, aby odmawiać Różaniec. Kończy się pierwsza dekada października. Czy zdążyłem się już odnaleźć pośród modlących się? Dzisiaj mnie klęczącemu przed Najświętszym Sakramentem dajesz możliwość odnalezienia się pośród Czcicieli Maryi. Dzisiaj być może dasz mi odkryć moc tej zdawałoby się monotonnej modlitwy, która jednak często padającymi słowami Pozdrowienia Anielskiego kruszysz skały niewiary, obojętności i niewoli grzechu. Ta modlitwa Różańcowa przyniosła flocie chrześcijańskiej zwycięstwo nad turecką armadą, uwolniła po II Wojnie Światowej z sowieckiej niewoli naród Austriacki i naród Węgierski a dzisiaj w naszych dłoniach może stać się narzędziem dobrej przemiany Polskiego Narodu. Przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II prosimy Cię Panie Jezu o nowe pokolenie Polaków zdolnych odnowić życie duchowe Kościoła i odbudować naszą Ojczyznę na mocnych fundamentach wiary.

Pieśń: Zawitaj Królowo Różańscy św. …

          Panie Jezu. Ty dzisiaj w swoim Słowie porównujesz nas do winnicy. Ty ją zasadziłeś jako szlachetny szczep winny. Ty spodziewałeś się dobrych owoców. A jakie owoce wydajemy naszym życiem? Dałeś nam Chrzest, abyśmy nasze życie budowali na Twoje podobieństwo… Czy nasze życie chrześcijańskie jest podobne do Twojego życia? Twoja Winnica, tak za proroka Izajasza jak i dzisiaj wydaje gorzkie owoce. Dlatego burzysz mur, który nas chronił, oddajesz nas na pastwę naszych grzechów. Bo Ty Panie jesteś tym, którzy wybudował winnicę i oddał ją we władanie dzierżawcom. A my zapominamy, że Tylko Tyś jest Panem i nie chcemy pełnić Twojej świętej woli. Kiedy próbujesz nam przypominać o swoich prawach wobec nas, odtrącamy Twoich posłańców, lekceważymy głos Kościoła nie nawracamy się i próbujemy w życiu zająć Twoje miejsce. Człowiek ogłupiały przez swoją pychę potrafi żądać w tym samym czarnym marszu prawa do in vitro i do aborcji, a wiec do rodzenia i do zabijania życia nienarodzonego! Dlatego takim ludziom Królestwo Boże będzie zabrane i dane zostanie tym, którzy wydadzą dobre owoce.          Matko Boża Różańcowa! Przytul do serca zagubione dzieci. Ucz ich na nowo miłości. Delikatnie przypomnij nam wszystkim, że jesteśmy tu tylko dzierżawcami…

Pieśń: Z dawna Polski tyś Królową…

         Różańcowa Pani Nieba Ziemi… Tak bardzo dzisiaj potrzebujemy Twojej pomocy. Wybłagaj nam zgodę w Ojczyźnie. Daj politykom szerokie patrzenie i umiejętność poszukiwania porozumienia. Daj społeczeństwu dojrzałość społeczną i religijną. Ukaż Europie, błądzącej z dala od Boga, że zbudowana została na prastarych chrześcijańskich fundamentach. Daj młodym ludziom, którzy korzystają ze stypendiów Funduszu Nowego Tysiąclecia wzrost nie tylko intelektualny, ale równocześnie dojrzałą wiarę i duchowość. Prowadź Rodziny dzieci komunijnych i rodziny kandydatów do bierzmowania drogą wiary oraz prostej i systematycznej pobożności. Prosimy Cię o to odmawiając Tajemnice Światła: Jezus głosi Królestwo Boże i nawołuje do nawrócenia. Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…

Pieśń: Przed tak Wielkim Sakramentem….

Adoracje Ks. Tadeusz MROWIEC
Lipiec (2.07.2017)

Przyjąć Jezusa

Pieśń: (1 i 2 zw.)

Idzie, idzie Bóg prawdziwy
Idzie Sędzia sprawiedliwy

Ref: Stańmy wszyscy pięknym kołem
I uderzmy przed Nim czołem

Idzie, idzie Bóg łaskawy,
Idzie Twórca wszego prawy.

Stańmy wszyscy …

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą na progu wakacji. Przed nami wiele ciekawych dni. Wyjazdy, wycieczki, urlopy,
a może dawno oczekiwana praca. Przed nami wiele ciekawych spotkań. Wakacje to okazja do spotkania nie znanych dotąd ludzi. Ale wakacje to także okazja, aby więcej czasu spędzić
z najbliższymi, często w rodzinnym gronie.

Jezu, Boski Nauczycielu, na wakacyjny czas w dzisiejszej Ewangelii zostawiasz nam pewne wskazówki dotyczące drugiego człowieka. Każdy człowiek chce być przyjęty, ale każdy ma inne oczekiwania. Potrzebna jest odpowiednia miara, aby dobrze przyjąć człowieka. Panie, pouczasz nas dzisiaj: „Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który Mnie posłał”. Panie, pragniemy uczyć się przyjmować człowieka. Chcemy to czynić, przyjmując najpierw Ciebie, tu w Eucharystii, kiedy jesteś obecny, ale ukryty pod postacią chleba. Kiedy z wiarą klęczymy przed Tobą, to otwierają się przed nami karty Ewangelii i Twoje spotkania z ludźmi. Spotkania z tymi, którzy Cię przyjęli, ale także spotkania z tymi, którzy Cię nie przyjęli, nie uwierzyli, nie zaufali Twemu słowu.

Pieśń: (3 i 4 zw.)

Idzie, idzie Król przemożny,
Idzie Pan wielce wielmożny.

Stańmy wszyscy…

Idzie, idzie Światłość wieczna,
Idzie ku nam Moc przedwieczna.

Stańmy wszyscy…

Panie Jezu Chryste, z uwagą patrzymy na tych ludzi, którzy Cię przyjęli. Pierwsza przyjęła Cię Maryja, Dziewica z Nazaretu, poruszona do głębi słowem Archanioła, w pełnym zaufaniu powiedziała: „niech mi się stanie według Twego słowa”. Przyjął Cię Bartymeusz, człowiek niewidomy, bo pragnął widzieć cały stworzony świat, bo chciał zobaczyć drugiego człowieka. Przyjął Cię Jair, przełożony synagogi, bo był przeszyty cierpieniem umierającej córki. Przyjął Cię paralityk, człowiek chory na ciele
i duszy, bo nie chciał być ciężarem dla innych. Przyjął Cię Nikodem, człowiek wykształcony i należący do Rady Izraela, bo szukał prawdy. Twoje słowo, Panie, przyjął Szymon i Andrzej, Jakub i Jan, Filip i Bartłomiej, Juda Tadeusz i Tomasz…
I w końcu, kiedy umierałeś na krzyżu, przyjął Cię Dobry Łotr, bo w okrutnym Twoim cierpieniu odkrył prawdziwe człowieczeństwo.

Panie Jezu, przyjmowali Cię ludzie, którzy przyznali się, że im czegoś brakowało, którzy w Tobie dostrzegli możliwość pełni życia.
I podobnie jest dzisiaj, Panie, przyjmują Cię tylko ludzie pokorni, którzy potrzebują Twego światła, Twej pomocy, Twego słowa, Twego przebaczenia, Twego wezwania, Twojej miłości.

Jezu Chryste, na kartach Ewangelii widzimy także ludzi, którzy Cię odrzucili. Wspominamy ich tylko po to, aby nie popełnić ich błędów. Nie przyjęli Cię ludzie bogaci sobą. Nie byłeś im potrzebny. Mieli swoje prawo, swoją sprawiedliwość, swoje racje
i nie potrzebowali pouczenia. Dzisiaj też jest ich wielu.

Panie Jezu Chryste, w tym wakacyjnym czasie daj nam łaskę otwartości życia i serca na Twoją obecność w drugim człowieku. Niech nasze podróże i spotkania będą Dobrą Nowiną dla spotkanych

ludzi.

 

Adoracja 02.04.2017

 

V Niedziela Wielkiego Postu

 

Niechaj będzie… O Zbawcza Hostio…

 

         Pieśń: Bliskie jest Królestwo Boże…

Klękamy przed Tobą Jezu Chryste, Dobry Chlebie. Przynosisz nam życie i pocieszenie jak w dom Marty i Marii, Wtedy, kiedy wskrzesiłeś ich brata Łazarza. Jak w proroctwie Ezechiela wyprowadziłeś swego przyjaciela z grobu. Wyzwoliłeś go z więzów śmierci dlatego, bo jak słuchać będziemy w dzisiejszej prefacji „Ty jako człowiek opłakiwałeś swojego przyjaciela Łazarza, a jako Bóg i człowiek wskrzesiłeś go z grobu. I nam również ukazujesz miłosierdzie przez wielkanocne sakramenty prowadzisz nas do nowego życia” Wielbimy Cię nasz Odkupicielu, że jesteś tak ludzki, bo nie wstydziłeś się łez nad grobem Łazarza. Tak pewnie podobnie płaczesz nad nami, gdy nas widzisz pogrążonych w otchłani grzechu, który przynosi śmierć. Jako Twoi uczniowie chcemy żyć Twoim życiem! Zbliż się do nas i podobnie jak do Łazarza będącego w grobie, powiedz słowo, które wyprowadzi nas z grobu grzechu, byśmy mogli żyć na nowo. Wierzymy, że Ty możesz to uczynić. Z ufnością Marty proszę Cię: Panie, powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja.         

        Pieśń: Płaczcie Anieli…

Marta i Maria, siostry zmarłego Łazarza, mówiły w bólu: Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz Marta z niesłabnącą nadzieją dodała: Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga. Potrzebna tylko wiara… Jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą… Jezu, Ty również i nam objawiasz, że panujesz nad życiem i śmiercią.          Prosimy Cię -otwórz więc nasze oczy,

abyśmy patrząc widzieli to, że gdy przebaczasz nam nasze grzechy w sakramencie pokuty, przywracasz nam tym samym życie Boże i czynisz nas na nowo ludźmi wolnymi. To co dzisiaj nazywa się wolnością jakże często prowadnic nas do wewnętrznego skrępowania, i niewoli uzależnień. Tylko Ty dajesz wolność prawdziwą i przywracasz życie. Pisze o tym prorok Ezechiel:

Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, (…) i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli (Ez 37, 12-14).

Przekonały się o tym Marta i Maria wraz ze wszystkimi, którzy przybyli, aby opłakiwać śmieć ich brata Łazarza. Objawiła się wtedy Twoja Boska chwała. Pozwól nam uwierzyć, że także objawia się Twoja chwała, gdy wyprowadzasz nas z grobu grzechu w Sakramencie Pokuty i Pojednania.

Pieśń: Pewnej nocy…

Św. Paweł uczy dzisiaj o bardzo ważnej dla nas prawdzie:

Jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Jezusa Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was Ducha.

Jest to wezwanie do podjęcia troski o miejsce w nas dla Ducha Świętego, który uczy jak żyć nie tylko w wymiarach doczesności, ale w Bogu, w którym życie się nie kończy. Apostoł naucza że ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. (…)a, kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Stawiam więc sobie pytanie o moje życie chrześcijańskie, czy naprawdę żyję według Twojego Ducha, czy też według ciała. Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju (Rz 8, 5-6).

Panie, który możesz wszystko uczynić obroń mnie przed pójściem na łatwiznę życiowa i przemień mnie swoją łaską, abym mógł ujrzeć Twoją chwałę, gdy uwolniony od grzechu, będę mógł przeżywać tajemnice Paschalne.

 

ADORACJA   5.02.2017

 

Pieśń: Panie dobry jak chleb 1 zwrotka z podwójnym refrenem

 

Panie Jezu Chlebie żywy! Przychodzimy Ciebie głodni. Za zasłoną białego opłatka szukamy tego czego nam świat nie może dać. Bo świat uczy nas ciągłego wołania o więcej. Więcej chleba, więcej pieniędzy więcej przyjemności. I nigdy nie będzie dosyć i nigdy nie   zaspokoimy swych pragnień.

A Ty pozornie nic nam nie dajesz, Ty wręcz wymagasz! Ty powiesz dzisiaj przez Izajasza: Dziel swój chleb z głodnym, wprowadź w dom biednych tułaczy i nagiego przyodziej!

Pytam: co z tego będę miał? Izajasz odpowiada: Kiedy podasz swój chleb zgłodniałemu nakarmisz dusze przygnębioną, wtedy twoja ciemność staje się południem!

Rok Św. Brata Alberta. Już upływa drugi miesiąc. On też mówi, że trzeba być dobrym jak chleb… I nie tylko mówił. Stal się szczęśliwym a więc nasycił swoje pragnienie szczęścia tym co dal z siebie innym …

Refleksja: czy postąpiłem jego śladem chociażby na krok? Wiara to nie tylko poprawne chrześcijańskie życie i przeżywanie niedzielnej Mszy świętej…
Pieśń: Panie dobry jak chleb 2 zwrotka z podwójnym refrenem

 

Był już sławnym. Otwierały się przed nim coraz szerzej drzwi galerii i salonów. Mógł karmić się komplementami przyjaciół i dobrymi recenzjami krytyków sztuki. Dlaczego nagle uznał to wszystko za śmieci a sens swojego życia odnalazł w ludziach od których wszyscy stronili?

Pewnie przeczytał lub wysłuchał ze zrozumieniem może miedzy innymi te słowa: Bracia, nie przybyłem do was, aby błyszcząc słowem i mądrością dawać wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem.

Czytał, słuchał i czynił z nich program swojego życia.

Adam Chmielowski z własnego wyboru przyjął najtrudniejszy ludzki los a wtedy oczyma wiary dostrzegł: „że żyje już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus” . Dopóki te lub podobne słowa pozostaną tylko pięknie brzmiącym cytatem, nic nie zmieni się w moim życiu, ale kiedy pozwolę, żeby otworzyły mnie na drugiego człowieka wtedy słowa Boże ożyją we mnie.

Tak naprawdę nie da się inaczej pomóc człowiekowi. Nie wystarcza pomagać, trzeba być z potrzebującym…

Refleksja: Czy pozwalam Słowu Bożemu rzeźbić mój charakter i w jego świetle odczytywać moje powołanie?…

 

Pieśń: Panie dobry jak chleb 2 zwrotka z podwójnym refrenem

 

Czas na refleksję i odpowiedź…

Jestem kapłanem, siostrą zakonną, ojcem lub matką, dziadkiem i babcią, jestem młodym człowiekiem a może dzieckiem.

Czy będę mógł powiedzieć „tak” Jezusowi, kiedy za kilka minut powie również do mnie w Ewangelii:

Ty jesteś solą ziemi… Czy moje życie jest wyraziste (nie takie jak w przysłowiu „Panu Bogu świeczkę a Diabłu ogarek”, czy moje życie może przekazać smak wiary tym wśród których przebywam na co dzień?

Ty jesteś światłością świata… Czy moje życie w całości mogę bez lęku pokazać innym i czy wtedy będę dla nich przykładem i dobrym przewodnikiem?

Święty Brat Albert w swoich życiowych poszukiwaniach stał się wiernym słowom Jezusa : Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.

Dziękujemy Ci Jezu za jego niepokój życiowy, za przejrzyste życie naszego patrona. Z jego otwarte oczy na Jego znaki i otwarte uszy na Jego Słowo.

Chwalimy Cię nasz Niebieski Ojcze za to, że Ty w Jezusie Twoim Synu stałeś się dla nas chlebem a przez naszych świętych patronów pokazujesz, że jest możliwy udział w Twoim świętym życiu.

Pieśń: Przed tak wielkim

 

 

Adoracja Nowy Rok 2017

Wyszliśmy z ręki Pana Boga i do niego zdążamy każdego dnia naszego życia. Przygnieceni nawałem naszych codziennych prac i zajęć często o tym zapominamy. Dlatego w pierwszym dniu Nowego Roku kalendarzowego pragniemy uświadomi sobie skąd wyszliśmy i dokąd zmierzamy. Dzisiaj w Słowie Bożym w Uroczystość Bożej Rodzicielki otrzymujemy zapewnienie, że Bóg przysyła nam swojego Syna Zrodzonego z Niewiasty, aby wyzwolić nas z niewoli grzechu. Prawdę o tym niosą od żłóbka pasterze chociaż zdawałoby się że to nie oni są powołani do głoszenia Boga a każdy człowiek otrzymuje w dzisiejszym Słowie Bożym zapewnienie, że Bóg u początku Nowego Roku chce wszystkim błogosławić słowami „Błogosławieństwa Aaronowego”: Niechaj Pan cię błogosławi i strzeże, niech rozpromieni nad tobą swoje oblicze… Z takim zapewnieniem wkraczamy w Nowy Rok. Przyjmijmy więc z wdzięcznością Boże błogosławieństwo. Kolęda: Pan z nieba i z łona…

Skrucha za popełnione zło.

Żeby można było rozpocząć coś od nowa, trzeba wcześniej oddzielić się od popełnionego zła. Dlatego pełni skruchy wołajmy: Przepraszamy Cię Panie… -Za niesprawiedliwość, terroryzm i wszystkie wojny, jakie w ubiegłym roku toczyły się na Świecie, za wszystkie zbrodnie, zabójstwa, nienawiść i krzywdy. Przepraszamy Cię Panie… -Za grzechy w naszym narodzie, za kłótnie polityczne, brak woli szukania wspólnego dobra Ojczyzny, za brak chęci pojednania zwaśnionych stron, za nieuszanowanie nawet Świąt Bożego Narodzenia. Przepraszamy Cię Panie… Za grzechy przeciwko rodzinie: za młodych, którzy nie mając przeszkód do zawarcia małżeństwa żyją w związkach niesakramentalnych, za rozwody, za lekceważenie obowiązków rodzicielskich, za grzechy przemocy wobec dzieci, za alkoholizm, narkomanię, pornografię, publiczną obrazę wiary i moralności za czarne marsze będące zaprzeczeniem postaw rodzicielskich. Przepraszamy Cię Panie… -Za grzechy naszej diecezji i parafii, za wypadki odejścia o Ciebie zwłaszcza wśród ludzi młodych, za lekceważenie przykazań Bożych i Kościelnych, za opuszczanie niedziennej Mszy św. a zwłaszcza Sakramentu Pokuty. Przepraszamy Cię Panie… -Za grzechy popełnione w środowisku pracy, wobec sąsiadów, w naszych rodzinach, za brak miłości oraz nieposzanowanie drugiego człowieka i zaniedbanie dobra. Przepraszamy Cię Panie… pieśń Przepuść Panie przepuść… (3 razy)

Dziękczynienie.

Panie Jezu! Pragniemy również podziękować Ojcu Niebieskiemu za wszystkie dary otrzymane w ubiegłym roku słowami: Dziękujemy Ci Panie… -Za rodziny związane Sakramentem małżeństwa przed tym ołtarzem, za ochrzczone w ubiegłym roku dzieci i za te, które po raz pierwszy przyjęły Komunie świętą, za młodzież która z wiarą przyjęła Sakrament Bierzmowania. Dziękujemy Ci Panie… -Za Światowe Dni Młodzieży, za młodzież z naszej parafii, która w nich uczestniczyła, za rodziny w naszej parafii, które przyjęły Pielgrzymów. Dziękujemy Ci Panie… -Za 25 lat działalności Radia Maryja, modlitwy i katechezy transmitowane przez tę katolicką rozgłośnię. Dziękujemy Ci Panie… -Za Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia i Bramę Miłosierdzia w naszym kościele dzięki którym tak wielu ludzi pojednało się z Bogiem. Dziękujemy Ci Panie… -Za prace, które dzięki Bożemu błogosławieństwu i ofiarności wiernych udało się w minionym roku wykonać przy naszych kościołach. Dziękujemy Ci Panie… -Za nowych parafian i kuracjuszy przybyłych do naszego Uzdrowiska i dary, którymi nas wszystkich obdarowałeś. Dziękujemy Ci Panie… Kolęda: Do szopy hej pasterze…

Prośby:

Panie Jezu Chryste! Stojąc wobec niewiadomej nowego roku z ufnością zwracamy się ku Tobie, który wiesz czego nam potrzeba i wołamy: Prosimy Cię Panie… -Abyś ludzkość zachował od terroryzmu, nienawiści, wojen i klęsk żywiołowych. Prosimy Cię Panie… -Abyś Kościół święty, Ojca św. Franciszka, biskupów, kapłanów, naszą diecezję i parafię prowadził drogami wiary. Prosimy Cię Panie… -Abyś za wstawiennictwem Matki Bożej Fatimskiej w 100-lecie Jej Objawień ocalił Świat od zagłady. Prosimy Cię Panie… -Abyś przez przykład św. Brata Alberta, którego 100-lecie narodzin dla Nieba w tym roku obchodzimy uwrażliwiał nasze serca na potrzeby innych. Prosimy Cię Panie… -Abyś naszej Ojczyźnie udzielił błogosławieństwa, politykom światła Ducha Świętego na roztropne decyzję i zgodę w działaniu dla dobra Ojczyzny a polskim rodzinom dał rozwój, bezpieczeństwo i pomyślność. Prosimy Cię Panie… -Abyś błogosławił wszystkim dobrym poczynaniom w naszej parafii, w naszym mieście, strzegł od błędów, pokazywał drogę współdziałania i zgody. Prosimy Cię Panie… Kolęda: Podnieś rękę Boże Dziecię…

Przed tak wielkim…

Adoracja Listopad

06.11.2016

„Gdy zmartwychwstanę będę widział Boga” To jest obietnica, którą otrzymujemy dzisiaj w liturgii słowa. Teraz wpatrujemy się w Najświętszy Sakrament, którego postać przyjął Jezus Chrystus, w wieczności ujrzymy Boga twarzą w twarz. Co warte byłoby życie bez wiary w życie wieczne? Najpiękniej ubrany grób pozostałby tylko grobem a nie drzwiami do wieczności. Dlatego wierzymy że: „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją” i tę prawdę uświadamiamy sobie w listopadzie, w miesiącu, który szczególnie przywraca pamięć o zmarłych z naszych rodzin i bliskich naszemu sercu. Pragniemy czynić miłosierdzie wobec nich poprzez modlitwę, której tak bardzo potrzebują. Jednocześnie myślimy o własnym życiu, o przemijaniu i o celu do którego dążymy. Pan Jezus – Zwycięzca śmierci, piekła i szatana, otworzył nam drogę do Domu Ojca. To dla nieba żyjemy tutaj na ziemi. Różne trudności, cierpienie, radość, zmaganie się mają sens w naszym życiu tylko w perspektywie celu, jakim jest niebo. Nawet śmierć nabiera sensu, ponieważ, dzięki Jezusowi, przestaje być unicestwieniem, ale otwiera nas na inny wymiar tego samego życia. Panie Jezu Zmartwychwstały, my także pragniemy żyć nadzieją życia wiecznego, pomnażaj naszą wiarę, którą zaszczepiłeś w nas przez sakrament chrztu świętego.

Pieśń: Przez Chrztu świętego

 

UWIELBIENIE

Kiedy myślimy o życiu wiecznym, zazwyczaj wybiegamy w przyszłość, wyobrażamy sobie na różne sposoby, co będzie po śmierci. Tymczasem życie wieczne każdego z nas rozpoczęło się już w momencie chrztu świętego. To właśnie wtedy zostaliśmy włączeni w życie Boże i otrzymaliśmy udział w zmartwychwstaniu Chrystusa. Pełni wdzięczności za Bożą miłość wołamy: Tobie chwała i moc na wieki… – bądź uwielbiony Panie, Który, przez Swoje zwycięstwo nad śmiercią, dajesz          nam śmiały przystęp do Ojcabądź uwielbiony Panie, Który, przez Sakrament chrztu dajesz nam światło na        nasze życie, uwalniasz nas od grzechu i otwierasz drogę do Ojca. – bądź uwielbiony Panie, Który przez Eucharystię nieustannie powołujesz nas do     aktywnego życia w Kościele i w świecie w perspektywie nieba – bądź uwielbiony Panie, Który przez swoje Zmartwychwstanie nadajesz sens          naszemu życiu tu na ziemi          Panie Jezu, uwielbiamy Cię w Najświętszym Sakramencie , bo Ty jesteś Chlebem na życie wieczne!

Pieśń: Panie dobry jak chleb

 

MODLITWA PRZEPROSZENIA

W naszej ziemskiej pielgrzymce do Domu Ojca przewodzi nam Chrystus karmiąc nas swoim Ciałem, pouczając Swoim Słowem, uzdrawiając nas przez sakramenty Kościoła. W Roku Jubileuszowym Miłosierdzia, którego zakończenie będziemy przeżywać 20 listopada, byliśmy zaproszeni do tego, aby być miłosiernymi tak jak wobec żywych jak i wobec zmarłych, jak Ojciec nasz niebieski. Czy w pełni odpowiedzieliśmy na to wezwanie? Świadomi naszych błędów i niewykorzystanych szans wołamy ze skruchą: Zmiłuj się Panie w miłosierdziu swoim… – przepraszamy Cię Panie, za wszystkie zmarnowane przez nas okazje do czynienia miłosierdzia wobec bliźnich – przepraszamy Cię Panie, za nasze słabe świadectwo wiary wobec tych, którzy Ciebie nie znają, lub otwarcie z Tobą walczą – przepraszamy Cię Panie, za to, że jeszcze za mało wierzymy w Twoje i nasze zmartwychwstanie – przepraszamy Cię Panie, za to, że zabiegamy zbytnio o dobra tego świata, zapominając o życiu wiecznym – przepraszamy Cię Panie, za to, że tak mało pamiętamy w modlitwie o tych, którzy odeszli już z tego świata

Pieśń: Bądź mi litościw

 

PROŚBY

Panie Jezu, wyznając naszą nędzę, jesteśmy świadomi, że bez Ciebie nic nie możemy uczynić. Dlatego pełni ufności w Twoją Opatrzność, zanosimy prośby i błagamy: Usłysz o Panie nasze wołanie… – prosimy Cię o łaskę wytrwałości dla wszystkich prześladowanych z powodu         Twojego Imienia – prosimy Cię o łaskę wierności i cierpliwości w dążeniu do świętości – prosimy Cię, umocnij w nas to, co dobre i ustrzeż od wszelkiego zła – prosimy Cię, skieruj nasze serca ku miłości Bożej, abyśmy żyli już nie dla    siebie, ale dla Ciebie -prosimy Cię, abyśmy zdążając do niebieskiej ojczyzny wprowadzali pokój    zgodę i miłość w naszej ziemskiej ojczyźnie – prosimy Cię, daj nam, oraz wszystkim zmarłym udział w Twojej radości,     światłości i pokoju Pieśń: Racz wiekuiste dać odpoczywanie (3x)

 

Przed tak wielkim…

Adoracja Wrzesień

4.09.2016

(na podstawie ks. Mrowca)

Jezus i Jego szkoła

Pieśń:   On szedł w spiekocie dnia… I zwr.

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą na początku kolejnego miesiąca. Wrzesień jest czasem szczególnym. Na początku naszej adoracji z głębi serca wypowiadamy słowa wdzięczności za miniony okres wakacji. Wspominamy przed Tobą podróże, wyjazdy, spotkania, wszystkie doznane wrażenia, ale też zwykły odpoczynek w domu, w gronie rodzinnym czy sąsiedzkim. Dziękujemy też za trud wakacyjnej pracy, bo dla wielu z nas letnie miesiące to czas wytężonej pracy. Bądź uwielbiony, Panie, za wszystko, co nas spotkało. Przez dziękczynienie zachowaj w nas to, co dobre, co pozwoli z odwagą i nadzieją wkroczyć w kolejny czas, który dla uczniów jest czasem nowego roku szkolnego. Dziękuję Ci za kapłanów, którzy czekali w konfesjonałach abym mógł oddać w Twoje Ramiona moje słabości i grzech z czasu wakacji i wsparty siłą łaski uświecającej mógł rozpocząć nowy rok szkolny. Chcę wsłuchiwać się w Twoje Słowo jako wskazówkę na życie.

Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, w dzisiejszej Ewangelii przypominasz nam jasne i wymagające zasady panujące w Twojej szkole. To trudne słowa. Co oznaczają słowa o nienawiści do ojca, matki, siostry, brata i samego siebie? Słuchają Cię tłumy, ale Twoimi uczniami stają się nieliczni. Dlaczego? Ty stawiasz warunki! Ty mówisz: „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem” (Łk 14, 26). Jezu, uczysz mnie, proporcji miłości do Ciebie, do ojca i matkę, do Kościoła i Ojczyzny. Jezu, kocham swoją żonę, kocham swego męża, ale tylko Ty mnie może nauczyć , jak pozostać wiernym miłości aż do śmierci. Jezu, kiedy wielu małżeństwom brakuje zgody i cierpliwości, Ty ucz mnie umiejętności słuchania drugiego i poświęcenia dla niego. Jezu, kocham swoje dzieci, ale chcę uczyć się u Ciebie , co zrobić żeby ta miłość nie była ślepa i żebym moich dzieci nie utracił przez głupią miłość, kiedy będą dorośleć i stawać się niezależnymi. Jezu, kocham swoją siostrę i kocham swego brata, ale tylko Ty możesz oczyścić nasze relacje z rywalizacji, zazdrości o miłość rodziców, i ze zwyczajnych codziennych kłótni. Ty możesz nauczyć nas   przebaczenia i życzliwej współpracy. Jezu, kocham samego siebie, ale Ty Dobry Nauczycielu możesz sprawić, że nie zamknę się we własnej miłości i egoizmie. Panie, irytują mnie i przeszkadzają mi otaczający mnie ludzie, udziel mi solidnych lekcji otwierających serce dla drugiego człowieka, szczególnie gdy potrzebuje pomocy.

Pieśń: II zwr. Idziemy w skwarze dnia…

Panie Jezu Chryste, uczniowie w Twojej szkole uczą się nie tylko miłości, ale przygotowują zdolności potrzebne w całym życiu. Mają być podobni do architekta i budowniczego wieży oraz do króla, który przygotowuje się do walki z nadciągającym przeciwnikiem. Wieża budowana w winnicy była miejscem gromadzenia plonów, a wznosząc się wysoko nad ziemią, dawała dalekie horyzonty widzenia. Król, który przygotowuje się do stoczenia bitwy, dobrze musi ocenić swoje siły i możliwości, wyliczyć słabe punkty obrony i podjąć ważną decyzję; walki, bądź układów pokojowych.

Chryste, Boski Nauczycielu, prosimy, aby dzieci i młodzież, rodzice, wychowawcy, nauczyciele i katecheci w nowym roku szkolnym zapisali się najpierw do szkoły Twojej miłości i życia, a następnie podejmowali zadania w swoich środowiskach szkolnych.

Wołamy zatem wspólnie: Prosimy Cię, Boski Nauczycielu.

– O dobrą szkołę dla dzieci i młodzieży w nowym roku,

– O jasne i wymagające zasady nauki i zachowania,

– O mądrych i stanowczych wychowawców,

– O odpowiedzialnych rodziców,

– O odwagę w dobrym dla wszystkich szkół,

– O umiejętność obrony przed złymi nurtami nauczania,

– O stanowczość wobec zakusów demoralizacji dzieci i młodzieży,

– O ochotę i zdolność do nauki dla wszystkich uczniów,

Modlitwa:

Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły wiernych, dodaj nam ochoty i zdolności, aby nauka w nowym roku szkolnym była dla nas z pożytkiem doczesnym i wiecznym. Amen.

 

Pieśń: Przed Tak wielkim

 

 

 

ADORACJA SIERPIEŃ

(7.08.2016)

Prawdziwe skarby

Pieśń (zw. 1–2)

Dziękujemy Ci, Ojcze nasz, za święty winny szczep Dawida, który nam poznać dałeś przez Jezusa, Syna Twego. Tobie chwała na wieki!

Dziękujemy Ci, Ojcze nasz, za życie i za wiarę, którą nam poznać dałeś, przez Jezusa, Syna Twego. Tobie chwała na wieki!

Panie Jezu Chryste, zatrzymujemy się przed Tobą obecnym w Najświętszym Sakramencie. Biała Hostia, Biały Chleb, w którym się ukrywasz, może najbardziej przemawia do nas w miesiącu sierpniu. W tych dniach bowiem dojrzewa zboże, z którego wypiekany jest nasz codzienny chleb. Zboże zbieramy we żniwa, ale chleb spożywamy przez cały rok. Przez cały miesiąc zbieramy dary z naszych pól i ogrodów. To gromadzenie naturalnych darów potrzebnych do życia symbolizuje całą naszą troskę o wszystkie dobra doczesne, całe mienie, jak je nazywasz w dzisiejszej Ewangelii.

Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, Twoje dzisiejsze słowa na temat gromadzenia i zabezpieczania tego, co posiadamy, mogą nas zaskoczyć. Mówisz wprost: „Sprzedajcie wasze mienie, dajcie jałmużnę”. Sporządźcie sobie trzosy, spichlerze – dzisiaj dodamy – konta bankowe – w niebie. Dlaczego? Dlatego, że troska o dobra doczesne może pochłonąć całe nasze serce. Gdyby tak się stało, to zostałoby ono na ziemi. Tymczasem nasza ojczyzna jest w niebie. Dlatego prawdziwe spichlerze, prawdziwe konta bankowe, należy umieścić w niebie. Gdyż wtedy i nasze serce będzie sięgało tęsknotą do nieba. A wtedy możemy być spokojni o każde doczesne mienie, o trud gromadzenia, o całą pracę związaną z troską o nasze życie. Nasz skarb będzie w niebie i tam też będzie sięgać nasze serce. Próbują to uczynić pielgrzymi, którzy wyruszyli na trudny pielgrzymi szlak, próbowali to robić wszyscy, którzy zaangażowali się w przyjęcie pielgrzymów w czasie Światowych Dni Młodzieży jak i wczoraj przy naszym kościele przez przygotowanie posiłków lub każdą gościnę i inną pomoc.

Pieśń: (zw. 5–6)

Ty, o Panie wszechmocny, stworzyłeś wszystko dla imienia swego, pokarm i napój dałeś, ludziom na pożywienie. Tobie chwała na wieki!

Nam zaś darowałeś pokarm duchowy oraz napój, i żywot wieczny, przez Jezusa, Syna Twego. Tobie chwała na wieki!

Jezu Chryste, Twoje pouczenie przekazujesz nam dzisiaj w dwóch obrazach; sługi, który zarządza powierzonym dobrem, i uczty, na której Ty będziesz posługiwał do stołu. Zadanie sługi z krótkiej przypowieści jest proste, ale narażone na pułapkę lekkomyślności i pychy. Sługa, który źle wykona powierzone zadanie, otrzyma karę. Sługa wierny i roztropny otrzyma nagrodę od Pana. Będzie uczestniczył we wszystkich jego dobrach. Natomiast sługa czuwający w każdym czasie zostanie zaproszony na ucztę, którą przygotowuje sam Pan.

Jezu Chryste, nasz Panie, Twój Ojciec przygotował dla nas królestwo. Chcemy przyjąć dzisiaj Twoje pouczenie, aby żyć na wzór owych wiernych i roztropnych sług i służebnic. Dlatego wspólnie prosimy o taką dyspozycję dla naszego serca.

Prosimy Cię, Panie Jezu Chryste

naucz nas dziękować za wszystkie otrzymywane dary,

– naucz szacunku dla każdego ziarna i każdej kromki chleba,

– podtrzymuj w nas szacunek dla naszej ziemi,

– naucz postawy wdzięczności za wszystkie otrzymywane dobrodziejstwa,

– daj cnotę zaradności gromadzenia dóbr i umiejętności dzielenia się z bliźnimi,

– ustrzeż przed wadą chciwości,

– nie pozwól na marnowanie wypracowanych dóbr,

– daj cnotę umiarkowania,

– uchroń nas przed pijaństwem i przemocą w pracy i w rodzinie,

– naucz odpowiedzialności za otrzymane dobra,

– naucz budować gromadzone dobra w niebie.

Pieśń: (zw. 7–8)

Pomnij, Panie, na Twój Kościół i wybaw go od wszelkiego złego. I doprowadź go w miłości swojej do królestwa Twego. Tobie chwała na wieki!

Niechaj przyjdzie Twa łaska i niech przeminie ten świat. Kto święty, niech przystąpi, kto nim nie jest, niech czyni pokutę. Tobie chwała na wieki! Amen.

ADORACJA LIPIEC

(3.07.2016)

Pieśń: 1.

Pan kiedyś stanął nad brzegiem, szukał ludzi gotowych pójść za Nim, by łowić serca słów Bożych prawdą.

Ref. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą ukrytym w świętej Hostii. Przychodzimy do Ciebie z nadzieją, że Ty otworzysz nasze serca. Kiedy rozmawiamy z Tobą szczerze, uczysz nas jak patrzeć lepiej na otaczający nas świat. Budzisz w sercu nowe zadania i uzdalniasz wolę do ich wykonania. Jezu, Panie żniwa, klękamy przed Tobą na początku lipca. Ten miesiąc otwiera nas na nowe zadania. Rozpoczęte wakacje, perspektywa urlopu, Światowe Dni Młodzieży…Z Tobą pragniemy zaplanować i przeżyć te wakacje. A Ty poszukujesz chętnych do pracy, poszukujesz żniwiarzy na niwie ludzkich serc. Dobrze wiesz, jak świat ich potrzebuje, a w miarę rozwijającej się historii, potrzeba ich będzie coraz więcej. Oto bieleją już kłosy na polach. One przypominają nam, że właśnie teraz młodzi z całego świata wyruszają w drogę, której celem jest spotkanie z Tobą w Krakowie. Potrzebni będą robotnicy, aby zorganizować i przeprowadzić Boskie żniwa miłosierdzia. Może i mnie potrzebujesz?…

Pieśń: 2.

Jestem ubogim człowiekiem, moim skarbem są ręce gotowe,

Do pracy z Tobą i czyste serce.

Ref. O, Panie…

Jezu Chryste, Boski Nauczycielu, w dzisiejszej Ewangelii przypominasz, że żniwiarz to człowiek wybrany i dobrze przygotowany do pracy. Posługujesz się obrazem znanym w Palestynie i niegdyś w naszym kraju, kiedy zboże ścinano sierpem i kosą. Spośród wielu robotników pracujących wśród dojrzewających zbóż nie każdy był żniwiarzem. Ta umiejętność wymagała przygotowania, siły i wytrwałości. Żniwiarze sami ostrzyli swoje kosy, do pracy wychodzili przed wschodem słońca, ścięte łany układali w równe pokosy, aby idący za nimi mogli je odbierać i formować w pełne snopy tak, aby nie zmarnować żadnego ziarna.

Jezu Chryste, Panie żniwa, w krótkim pouczeniu ewangelicznym przypominasz cechy Twoich żniwiarzy. Uczysz, że Twój uczeń, powinien zachować postawę łagodności owcy nawet w spotkaniu z wilkiem, bo wtedy Ty go obronisz. Swoje serce winien mieć wypełnione po brzegi Twoim pokojem, aby go nie zmienił gniew i odrzucenie przez spotkanych ludzi. Posłaniec Twój powinien dobrze znać tajemnice Twego królestwa i umieć je przekazywać dla słuchających. Winien nie lękać się nawet złych duchów, bo wie, że Ty panujesz nad światem. Panie obdarz mnie takimi cechami, bo chcę Ci służyć…

Pieśń: 3.

Ty potrzebujesz mych dłoni, mego serca młodego zapałem,

mych kropli potu i samotności.

Ref. O Panie…

Jezu Chryste, w dzisiejszej Ewangelii zachęcasz nas do modlitwy: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Wołamy zatem wspólnie z pokorą i wiarą: prosimy Cię Panie…

–aby nie zabrakło współczesnemu światu głosicieli Twojej Ewangelii,

–aby Twoje słowo dotarło do wszystkich zagubionych chrześcijan,

–aby młodzi ludzie chętnie odpowiadali na Twoje powołanie,

–aby kapłani byli dobrymi pasterzami,

–aby wszyscy ochrzczeni w Twoje imię nieśli światu pokój,

–abyśmy nie lękali się przyznawać do Ciebie,

–abyś dał pokój na spotkanie młodych z całego świata w Krakowie

–aby Twój Duch odnowił w nas wiarę i życie chrześcijańskie.

Pieśń: 4.

Dziś wypłyniemy już razem, łowić serca na wodach dusz ludzkich. Twej prawdy siecią i słowem życia.

Ref. O Panie…

 

 

ADORACJA  KWIECIEŃ

 (3.04.2015)

Niedziela Miłosierdzia

Pieśń: Jezu, ufam Tobie! (3x)

Panie Jezu Chryste, odnajdujemy dzisiaj Ciebie w Obrazie Bożego Miłosierdzia. Wyznaniem wiary otwieramy Twój bok, aby z Twego Serca czerpać zdroje miłosierdzia. Drogę wiary wyznacza nam dzisiaj Apostoł Tomasz. Najpierw przez swoje wątpliwości i pragnienie dotknięcia ran Twojej męki, a potem przez spontaniczne słowa wyznania: „Pan mój i Bóg mój”.

Wciąż potrzebujemy świętych przewodników, aby pomagali nam rozpoznawać Ciebie i by uczyli nas czerpać z niezmierzonej głębi Twego miłosierdzia.

W tym Świętym Roku, w Niedzielę Miłosierdzia w tym kościele Stacyjnym chcemy zaczerpnąć z samego źródła Twojej łaski. Święta siostra Faustyna podpowiada nam, aby czynić to z wielką ufnością. W jednym z objawień powiedziałeś do niej, Panie, żeby odważnie pisała o Twojej dobroci. Miara Twojej dobroci jest zawsze większa od naszego wyobrażenia. Święty Jan Paweł II Orędownik Twojego Miłosierdzia, który w dniu wczorajszym narodził się dla Nieba w miłosierdziu Twoim widział pokój dla całego świata, i źródło wewnętrznego pokoju dla każdego człowieka.

Papież Franciszek, zachęcając nas do korzystania z łask w tym Świętym Roku Miłosierdzia, mówił, abyśmy pozwolili się ogarnąć Twojej czułej miłości pochylającej się nad każdym naszym brakiem. Dlatego z ufnością śpiewamy:

Pieśń: Jezu, ufam Tobie (3x)

Panie Jezu, jednym z pierwszych kapłanów, który rozpoznał Twoje objawienie przekazane Apostołce miłosierdzia Siostrze Faustynie, był jej spowiednik, bł. ks. Michał Sopoćko.

Adorując Twoją obecność w Świętej Hostii, zapisał, że Przenajświętszy Sakrament jest wyrazem niezmierzonego Miłosierdzia Bożego. Pisał, że objawia się w ono w najwyższej mądrości, potędze i hojności.

Jezu, oddając się nam miłosiernie na pokarm w Eucharystii, uczysz nas mądrości. Ukazujesz cel i dajesz pomoc do jego osiągnięcia. Tym celem jest powrót do Ojca. Każda Eucharystia łączy nasze drogi z drogą powrotu do Ojca. Jezu, oddając się nam miłosiernie w Eucharystii, dajesz nam udział w Boskiej mocy. Ta moc, to moc do przemiany wszystkiego w naszym życiu, na podobieństwo Twojego przemienienia na górze Tabor. Łaska miłosierdzia wszystko przemienia z miary ludzkiej na Boską miarę.

Jezu, oddając się nam miłosiernie w Eucharystii, stajesz się przykładem nieograniczonej hojności. W Eucharystii promieniujesz miłością na wszystkich. Na tych, którzy potrafią korzystać z Twoich darów, i tych, którzy przez swą obojętność, a nawet wrogość, zamykają swoje serca. W miłosierdziu swoim czekasz na nich nieustannie.

Pieśń: Jezu, ufam Tobie (3x)

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Pieśń: O krwi i wodo, któraś wypłynęła…(3x)

Przed tak wielkim…

 

LUTY 2016 r.

„CHORYCH NAWIEDZAĆ”

Pieśń – Pójdź do Jezusa” – 2 zwrotki

Panie Jezu. Klękamy u Twych stóp  z naszymi chorymi duszami pełnymi lęku wobec Twojej świętości. Czynimy to przed Światowym Dniem Chorego.
A Ty? Ty pouczysz nas w swoim Słowie, że nie tylko potrafisz nas oczyścić, ale że możesz uzdolnić nas, abyśmy odważnie w Twoje Imię zaczęli działać.
Dzisiaj nam ludziom świadomym tak jak Piotr swej niegodności każesz wypłynąć na głębię. Czym jest ta głębia? To zaufanie wobec Ciebie, że przy Twojej obecności puste sieci naszego życia mogą napełnić się dobrem.
Pustą siecią naszego życia jest egoizm a dobrem, które je napełni mogą stać się  czyny miłosierne wobec chorych i cierpiących. Ty Panie na progu zbliżającego się postu pragniesz otworzyć nasze oczy na ich potrzeby. Zbawicielu pobudź nas abyśmy ponieśli pomoc chorym. Niech dzięki temu chorzy, dotknięci cierpieniem, znajdą w nas odpowiednią dla siebie pomoc.

Pieśń – Ty potrzebujesz mych dłoni…

Duchu Święty, to Ty czynisz nas zdolnymi

nie tylko dostrzec swą chorobę,

ale i cierpienie bliźnich.

Pomóż nam przez rozważenie Bożego słowa

rozeznać swoje miejsce w posłudze wobec cierpiących.

Św. Jan Apostoł nas poucza: Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! /1 J 3, 16-18/

Więc w ciszy serca, zapytajmy siebie:

(po każdym pytaniu dajemy chwilę ciszy na osobistą refleksję)

– Kto wśród moich bliskich, z mego otoczenia choruje?

– W jaki sposób ja niosę tym chorym pomoc?

– Co mi przeszkadza, abym pomagał chorym?

– Kogo z osób chorych lub podeszłych w latach  planuję odwiedzić w najbliższym czasie?

Duchu Święty, w świetle, które nam dajesz, zobaczyliśmy jak wielu ludzi czeka na naszą obecność i chwilę poświęconego czasu. Daj nam ochotę i zdolności, byśmy nie pozostawili naszych chorych w samotności.

Pieśń – Przykazanie nowe daję wam” – 3 zwrotki

Jezu Chryste, w Tobie wszystkie obietnice Ojca znajdują swe wypełnienie. Nie chcemy być obietnicą bez pokrycia. Przełam więc nasze opory i pomóż uporządkować czas, by chorzy nie trwali w samotności. Wśród dzieł pokutnych podejmowanych w Wielkim Poście, niech nie zabraknie nawiedzania chorych. Wpatrzeni w Ciebie, Lekarza duszy i ciała pragniemy za Twoim przykładem stać się darem dla chorych, dlatego oddajemy Ci chwałę wołając:

Uwielbiamy Cię Chryste.

Ty chcesz abyśmy nie żyli dla samych siebie – Uwielbiamy Cię Chryste

Ciebie szukały tłumy pragnące uzdrowienia –

Ty oczyszczałeś trędowatych i przywracałeś do życia w społeczeństwie –

Ty uwalniałeś opętanych –

Ty przywracałeś wzrok niewidomym –

Ty dawałeś nadzieję zrozpaczonym –

Ty jesteś naszym uzdrowieniem –

Ty jesteś znakiem miłosiernego Ojca –

Wszechmogący i wieczny Boże, Ojcze ubogich, Pocieszycielu chorych, Nadziejo umierających, Twoja miłość kieruje każdą chwilą naszego życia. Wiemy, że zawsze jesteś blisko pogrążonych w smutku i ubogich oraz wszystkich tych, którzy są bezbronni i którzy cierpią.
Boże, Źródło wszelkiej mocy, broń i chroń tych, którzy opiekują się chorymi i troszczą się o umierających. Obdarz ich duchem odwagi i życzliwości. Wspieraj ich w wysiłkach na rzecz niesienia pocieszenia i ulgi. Uczyń z nich jeszcze bardziej promieniujący znak Twojej przemieniającej miłości.
Panie życia i Opoko naszej nadziei, obdarz swym obfitym błogosławieństwem tych wszystkich, którzy żyją, pracują i umierają. Napełnij ich swoim pokojem i swoją łaską. Ukaż im, że jesteś kochającym Ojcem, Bogiem miłosierdzia i współczucia. Amen.

 

STYCZEŃ 2016 r.

 
Pieśń: Bóg się rodzi pierwsza i ostatnia zwrotka.

Panie Jezu. Ty jesteś Panem Czasu i Historii. Klękamy dzisiaj przed Tobą na początku Nowego Roku.  Jaki on będzie nowy, 2016 rok? Stawiając takie pytanie, uświadamiamy sobie, że jego jakość będzie zależeć od tego, jak będziemy żyć naszym Chrztem, jak będziemy pełnić wolę naszego Ojca, który jest w niebie. Wierzymy też, że bez łaski Bożej nic nie możemy uczynić. Prośmy więc o nią Miłosiernego Boga, który wie czego nam potrzeba i chętnie udziela potrzebnych łask, gdy o nie z wiarą prosimy.

Wołamy więc do Ciebie, Miłosierny Boże: Usłysz wołanie Twojego ludu.

Zachowaj ludzkość od wojen, a toczące się wojny wygaś, aby świat, na który posłałeś swojego Syna, żył w pokoju. Uchroń świat o wszelkich klęsk i katastrof; powstrzymaj zapędy tych, którzy posługując się manipulacją doprowadzają do konfliktów międzyludzkich i międzynarodowych, myśląc jedynie o doraźnych korzyściach. Obdarz, Boże Pokoju i Pojednania, świat upragnionym pokojem.

Prosimy Cię, Miłosierny Boże: Usłysz wołanie Twojego ludu.

Błogosław naszej Ojczyźnie, aby była domem, w którym swoje miejsce, szacunek, poczucie bezpieczeństwa znajdują wszyscy, którzy ją stanowią i każdy, kto do niej przybywa; niech rozwija się w pokoju stanowiąc prawa sprawiedliwe, szanujące godność człowieka, jego życie od poczęcia do naturalnej śmierci; niech chrześcijańskie korzenie Ojczyzny, jej dzieje, tradycje i kultura, w całej swej prawdzie wolne od zakłamywania i przemilczania przez kogokolwiek, będą szkołą miłości do niej i ofiarnej dla niej służby.

Prosimy Cię, Miłosierny Boże: Usłysz wołanie Twojego ludu.

Radując się z tego, że jesteśmy Kościołem, prosimy Cię za Papieża Franciszka, wszystkich pasterzy Kościoła, za Pasterza naszej Diecezji Biskupa Jana, za Biskupa Mariana i za Biskupa Seniora Kazimierza, ubogacaj ich posługę swoim Duchem, a nam daj łaskę świadomej i ochotnej odpowiedzialności za Kościół, jego misję i apostolstwo. Daj nam łaskę odważnej wiary kształtującej nasze myślenie według Ewangelii i przyjętego Chrztu. Misjonarzom daj moc potrzebną do głoszenia Ewangelii z miłością na krańcach Ziemi.

Prosimy Cię, Miłosierny Boże: Usłysz wołanie Twojego ludu.

Rok Miłosierdzia niech ubogaci nasze życie chrześcijańskie, abyśmy byli miłosierni, jak tego wzór mamy w Twoim Synu, Jezusie Chrystusie, narodzonym z Maryi Niepokalanej, który jest Twoim Obliczem; niech pamięć o naszym chrzcie, ośmiela nas w naśladowaniu Jezusa Chrystusa. Obdarz nas w nadchodzącym roku nowymi powołaniami do kapłaństwa i życia konsekrowanego, a wszystkim , którzy będą formować młodych ludzi daj łaskę rozeznawania powołania i charyzmatów. Rodziny ubogacaj miłością, jednością wybaczającym miłosierdziem.

Prosimy Cię, Miłosierny Boże: Usłysz wołanie Twojego ludu.

Pieśń: Gdy się Chrystus rodzi pierwsza i druga zwrotka

Boże w Trójcy Świętej Jedyny,

Boże, który jesteś Panem czasu, Źródłem życia i jego celem.

Przyjmij naszą wdzięczność za dar kończącego się roku.

Przyjmij także do swojego Królestwa naszych zmarłych,

których dni życia na Ziemi dopełniły się w mijającym roku.

Okaż im, Panie, swoje miłosierdzie i daj im swoje zbawienie.

Wszechmogący Boże, prosimy o Twoje błogosławieństwo na ten Nowy 2016 Rok. Spraw, aby przynosił Ci chwałę w życiu ludzi, w ich czynach i dziełach.

Powierzamy Ci wszystkie nasze plany i pragnienia na te nowe dni

i prosimy, abyś je ułożył po swojemu – tak, aby były dla nas jak najlepsze.

Miej w opiece każdego z nas i prowadź po wszystkich ścieżkach,

którymi będziemy chodzić, aby nikt z nas nie zbłądził,

lecz dzięki Twojemu Miłosierdziu, doszedł do Twojego Królestwa.

Niech Światowe Dni Młodzieży w Polsce

pomogą młodym doświadczyć mocy i piękna wiary,

Bożego Miłosierdzia oraz stać się Jego błogosławionymi świadkami.

Przyjmij więc, Panie, pieśń uwielbienia i wdzięczności

i nasze zawierzenie Tobie na nadchodzący rok.

Pieśń: Do szopy hej pasterze

Przed tak wielkim…

 

 

 

LISTOPAD

Uroczystość Wszystkich Świętych(1.11.2015)

 

Pieśń: Radośnie Panu Pieśń śpiewajmy 2 i 6 zwr.

Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą w tę pierwszą listopadową niedzielę. Dzisiaj jest szczególny dzień. Uroczystość Wszystkich Świętych. Dzisiaj mamy szczególną okazję podziękować Ci za niezliczoną rzeszę ludzi zbawionych. Dzisiaj chcemy Ci podziękować za świętych żyjących niedawno pośród nas, których pozwoliłeś nam podziwiać i brać za przykład z ich życia. Na naszych oczach Kościół wyniósł ich na ołtarze. To wielu świętych polskich a wśród nich Św. Jan Paweł II. To wielu współczesnych męczenników za wiarę, to wreszcie święci spośród nas: nasi rodzice, znajomi i inni zwyczajni ludzie, których życie było uczciwe, proste i piękne. Przyjmij Jezu naszą wdzięczną modlitwę a nas przysposabiaj, abyśmy ich naśladowali idą za ich przykładem.

Pieśń: Chwalcie Pana wszyscy 1 i 3 zwr.
Droga świętości to droga zbawienia. To również droga oczyszczenia z grzechów w czasie naszego ziemskiego życia, ale i po śmierci przez czyściec. Kościół od pierwszego do ósmego listopada daje dodatkową możliwość zyskania odpustu zupełnego za zmarłych. W tej adoracji chcemy jeszcze raz powierzyć Twemu miłosierdziu wszystkich zmarłych, których wspominamy w naszych modlitwach.
Do ufnej modlitwy zachęcają nas słowa Listu do Hebrajczyków. Autor natchniony mówi o Tobie, Panie, że obecnie jesteś w niebieskiej świątyni, w „samym niebie, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga”. Przyszedłeś na ziemię, aby dokonać odkupienia. Teraz, po śmierci i zmartwychwstaniu, wszystkich chcesz doprowadzić do swego Ojca. Jezu Chryste, Królu Wszechświata, w duchu wiary widzimy niezliczonych pielgrzymów wędrujących za Tobą w stronę niebieskiej świątyni. Przed Tobą – jak przypomina nam św. Paweł – zegnie się „wszelkie kolano istot niebieskich, ziemskich i podziemnych”, a Ty wszystkich na powrót oddasz w ręce Ojca. Całe stworzenie tęskni za tym spełnieniem się w wieczności. W modlitwie za zmarłych prosimy, aby nasi bliscy, którzy przekroczyli już próg wieczności, cieszyli się coraz większym pokojem, miłością i zjednoczeniem z Tobą.

Pieśń: Nasze palny i nadzieje 1 i 2 zwr.

 

Jezu Chryste, żyjąc wiarą tęsknimy za wiecznością, ale wciąż jeszcze jesteśmy na ziemi. Modląc się za zmarłych, stawiamy także sobie pytanie, czy nasze życie godne jest Twego królestwa, czy godne jest pokoju w wieczności?
Boski Nauczycielu, w Ewangelii dajesz nam prostą, lecz trudną wskazówkę. Pokazujesz nam kobietę, która do skarbony „wrzuciła wszystko, co miała, całe utrzymanie”. W ludzkiej mierze było to bardzo mało, jeden grosz. W Twojej boskiej mierze, to było wszystko.
To symbol każdej ludzkiej ofiary, daru dla drugiego człowieka.
Panie, naucz nas w codziennym naszym życiu Tobie oddawać wszystko. Naucz nas pełnym sercem odmawiać modlitwę, pełnym sercem podejmować zwykłe obowiązki. Panie, naucz nas sercem pełnym miłości otwierać usta do najbliższych i pierwszy raz spotkanych ludzi.
Panie, naucz nas zwykłą codziennością otwierać drzwi wieczności. Panie Jezu Chryste, myśląc o naszej wieczności, pamiętamy o Twoich słowach: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tym moich najmniejszych, Mnieście uczynili…”.
Modlimy się dzisiaj za tych którzy odeszli od nas do wieczności, za dusze w Czyśćcu cierpiące, za tych wszystkich o których najbliżsi zapomnieli a pamięta tylko Kościół w nieustającej modlitwie.
Panie, dzisiaj błagamy o ich zbawienie jednocząc się z rzeszą wszystkich zbawionych, świętych i błogosławionych w niebie.

Pieśń: Pójdź do Jezusa… 1 i 2 zwr.

 

PAŹDZIERNIK 2015  (11.10.2015)

Kolejny raz klękamy przed Tobą Panie nadzy wobec Ciebie. Ty widzisz nas takimi, jakimi naprawdę jesteśmy. Stajemy z jednej strony w poczuciu naszej godności
i nieograniczonej wolności a z drugiej strony bardziej świadomi grzechów naszych braci
i sióstr niż naszych własnych grzechów i win. Ale czujemy się bezpieczni wierząc, że Ty, który jesteś czystym Barankiem bez winy nie odtrącisz nas, bo w Tobie tylko nasza nadzieja przebaczenia i podniesienia się z upadku.
W ostatnim tygodniu Kościół czytał w liturgii księgę Janasza w którego historii  życia możemy odnaleźć obraz naszego losu. Przenikaj dzisiaj Panie nasze serca i umysły swoim słowem, abyśmy mogli odnaleźć się w świecie zranionym przez ludzki grzech, który nas gorszy i zaskakuje. Prosimy Cię pokaż nam drogę, kiedy przychodzi zwątpienie.
Pieśń: Upadnij na kolana

Rzekł Pan do Jonasza: Idź do Niniwy i głoś nawrócenie…
Jonasz nie usłuchał polecenia Pana, bo uznał, że mieszkańcy Niniwy są takimi grzesznikami, że nie warto im głosić przestrogi o zagładzie. Szkoda jego życia i trudu dla takich ludzi, myślał.
Postanowił schronić się do Tarszisz synonimu bogactwa i świętego spokoju, gdzie jest miejsce dla wszystkich uciekających od woli Bożej i swojego powołania.
Panie! Ja też jestem człowiekiem pysznym, łatwo osądzającym innych, nieposłusznym Tobie, szukającym dla siebie świętego spokoju, niezdolnym do pomocy i zrozumienia tych którzy błądzą. Wierzę jednak, że Ty jesteś Miłosierdziem.
Jezu cichy i pokornego serca ogrzewaj moje zimne serce przykładem swojego miłosierdzia i zatroskania o innych a szczególnie o grzeszników.
Pieśń: Panie przebacz nam…

Marynarze rzucili losy a los padł na Jonasza, który wyznawał Boga Pana nieba i ziemi i morza. Jonasz rzekł: to z mego powodu morze się sroży, że to Pan go ściga i polecił, aby go wrzucić w morze i fale się uciszyły.
Pan Bóg zawsze, kiedy tylko zechce to ma dostęp do naszego życia.
Najpierw zmusza nas do pozbycia się zbędnego balastu, który jest ciężarem uniemożliwiającym normalne życie, potem każe rzucić się bez lęku w odmęt nawałnicy, abyśmy mogli przekonać się, że unosimy się na powierzchni tylko dzięki Jego łasce a potem pozwala doznać pokoju serca i ocalenia przez jego cudowną interwencje.
Panie, który czasem nie bacząc nasz ustawiczny opór kierujesz nas na drogę zbawienia strzeż nas od grzechu, który niszczy szczęście innych ludzi, naraża ich na niebezpieczeństwo a nas prowadzi ku zatraceniu.
Pieśń: Kto się w opiekę…

Jonasz szedł przez Niniwę i wołał: jeszcze czterdzieści dni a Niniwa zostanie zniszczona…
Szedł jak niewolnik przymuszony do pracy. Nie mówił, że to Pan go posłał, szedł nie wierząc w sens swojej misji. A mieszkańcy Niniwy usłyszeli słowo Jonasza, nawrócili się i zaczęli czynić pokute w nadziei, że Bóg przebaczy ich grzechy. I nie zawiedli się!
Ale Jonasz nie mógł się z tym pogodzić.
Boże, dziękujemy Ci, że nie jesteś taki jak my, zdolni do łatwego sądzenia, nieprzejednani i niemiłosierni. O Twoim miłosierdziu śpiewa psalmista w słowach: „Biedak zawołał a pan go usłyszał”…
Boże dziękujemy Ci, że Słowo głoszone przez ludzi grzesznych, słabych i nieposłusznych ma moc ocalenia, bo to jest Twoje Zbawcze Słowo.
Pieśń: On szedł w spiekocie dnia…

Jonasz wyszedł na pustynie, aby umrzeć…
Wszystkie zdarzenia tej historii nabrały właściwego kierunku:
Marynarze statku, którym Jonasz płynął do Tarszisz  uratowali się
i mogli przekonać się o mocy Boga,
Jonasz ocalony przez wielką rybę mógł spełnić swoją misję,
Niniwa, ponad stutysięczne miasto zostało uchronione od zagłady a jego mieszkańcy się nawrócili do Boga i czynili pokutę.
Tylko Jonasz był nieszczęśliwy i z oddali przyglądał się miastu w nadziei, że może zagłada jeszcze nadejdzie.
-Jakże podobni jesteśmy do ciebie Jonaszu wtedy, gdy bardziej wsłuchujemy się w siebie niż w Boży  głos.
Jakże podobni jesteśmy do ciebie Jonaszu, gdy już z góry wydaliśmy wyrok choćby na największego grzesznika.
Jakże podobni jesteśmy do Ciebie Jonaszu, kiedy Panu Bogu chcielibyśmy dyktować historię naszego życia i historię życia innych ludzi.
Panie Jezu bogaty w Miłosierdzie uczyń serca nasze według serca Twego…
Pieśń: Nasze plany i nadzieje…

Rzekł Bóg do Jonasza: Ty martwisz się o krzak rycynusowy, który jednego dnia wyrósł
a drugiego uschnął a obojętny ci jest los tysięcy ludzi?
Panie Boże. Nawet Tobie trudno jest przemieniać ludzkie serca. Również nasze serca!
Dlatego modlić się dzisiaj zachęceni słowami Księgo Mądrości o dar zrozumienia,
o umiłowanie Twojej Mądrości ponad wszystko.
Wołać będziemy do Ciebie słowami psalmu: Nasyć nas Panie Twoim miłosierdziem.
Wsłuchamy się w list do Hebrajczyków, którego autor pragnie nam uświadomić, że Słowo Boże jest skuteczne i ostrzejsze niż miecz obosieczny.
Niech Twoje Słowo osądza życie każdego z nas!
I wreszcie z Ewangelii płynie pouczenie, że nie wystarczy przestrzegać przykazań, jeżeli chcemy osiągnąć życie wieczne. Nigdy nie będziemy do końca szczęśliwi, jeżeli jakąś przestrzeń życia pragniemy zachować tylko dla siebie.
Prosimy Cię Panie abyśmy umieli Tobie oddawać wszystkie sprawy naszego życia
i wierzymy, że Ty bezpiecznie poprowadzisz nas drogą zbawienia.
Pieśń: Przed tak wielkim…   

 

 

 

Kwiecień (12.04.2015)

Pan mój i Bóg mój

Pieśń: Nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz,
Tylko Boże miłosierdzie nie zawodzi nigdy nas.

Ref. Jezu, ufam Tobie od dziecięcych lat,
Jezu, ufam Tobie, choćby wątpił świat.
Strzeż mnie Dobry Jezu, jak własności swej,
I w opiece czułej duszę moją miej.

Ufność w miłosierdzie Boże zapewnienie daje nam,
Że w godzinę naszej śmierci przyjdzie po nas Jezus sam. Ref.

 

Panie Jezu Chryste, przychodzisz do nas „ósmego dnia” po swoim zmartwychwstaniu, tak jak do Apostołów w Wieczerniku. Na spotkanie z Tobą prowadzi nas wiara Tomasza Apostoła. Nie uwierzył na słowo swoich kolegów. Tę największą prawdę o Tobie chciał przeżyć w osobistym spotkaniu z Tobą. Zmartwychwstały Panie, pozwoliłeś mu dotknąć swoich ran, pozwoliłeś mu dotknąć swego Serca, dlatego w każdej adoracji możemy powtarzać jego wyznanie wiary: „Pan mój i Bóg mój”. W każdej modlitwie, w każdej Komunii Świętej i w każdej adoracji pragniemy rozwijać tę wzajemną więź i przynależność do Ciebie. Ty stajesz się naszym Panem w coraz większych zakresach naszego serca. My przez ufność możemy powierzać Tobie coraz to nowe przestrzenie naszego życia. Z Twego Serca płynie zdrój miłości miłosiernej, z naszego bezgraniczna ufność.

Jezu miłosierny, dzisiaj na spotkanie z Tobą prowadzi nas także święta siostra Faustyna. W prywatnych objawieniach zachwyca nas Twoja z nią zażyłość. Od momentu wybrania zwracasz się do niej słowami: „Córko moja…”, a ona odpowiada „O, mój Jezu…”. Zwracamy się do Ciebie, powtarzając jej słowa modlitwy przed Najświętszym Sakramentem:

„Me serce ciągnie, gdzie mój Bóg ukryty, Gdzie dzień i noc pozostaje z nami,

Białą Hostią spowity, Kieruje całym światem, obcuje z duszami.

Me serce ciągnie, gdzie mój Pan się ukrywa, Gdzie Jego miłość wyniszczona,

Lecz serce me czuje, że tu jest woda żywa, To mój Bóg Żywy, choć kryje Go zasłona”.(Dzienniczek, 1591)

 

Pieśń: W trudnych chwilach twego życia nie rozpaczaj, nie roń łez,
Ufność w Boże miłosierdzie troskom twym położy kres. Ref.

Pragnę oddać się dziś Tobie, całym sercem służyć Ci,
Pragnę Boże miłosierdzie głosić ludziom w smutne dni. Ref.

 

„Zachęcaj dusze do wielkiej ufności w niezgłębione Miłosierdzie Moje. Niech się nie lęka do Mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, choćby miała więcej grzechów, niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani Miłosierdzia Mojego” (Dz. 1059).

Jezu Chryste, zachęceni Twoimi słowami do Apostołki miłosierdzia, wyznajemy szczerze, że tylko Ty jesteś we wszystkich sprawach naszą nadzieją.

Powtarzamy: W Tobie nasza nadzieja!

 

– Jezu, Tyś Bogiem bogatym w miłosierdzie

– Synu Boży, Ty orędujesz za nami u swego Ojca

– Nauczycielu Dobry, Ty wskazujesz nam drogę do zbawienia

– Lekarzu Niebieski, Ty uzdrawiasz nasze chore dusze

– Przyjacielu Wierny, Ty umiesz szczerze współczuć z nami

– Baranku Boży, Ty nam przywracasz życie wieczne

– Samarytanie, Miłosierny, Ty przychodzisz nam z pomocą

– Światłości Świata, Ty rozjaśniasz mroki naszych grzechów

– Gościu Serdeczny, Ty często chcesz nawiedzać nasze serca

– Wędrowcze Boski, Ty nie zostawiasz nas samych na drogach życia

– Panie Miłosierny, w Tobie świat cały i każda dusza znajdzie pokój

Pieśń: Jezu, ufam Tobie… (3x)

II Niedziela Wielkiego Postu (01.03.2015 r.)

 

Pieśń: (1. zw.)Jezusa ukrytego mam w Sakramencie czcić, Wszystko oddać dla Niego, Jego miłością żyć. On się nam daje cały, z nami zamieszkał tu; Dla Jego Boskiej chwały życie poświęćmy Mu. Wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój,
Bo tu już nie ma chleba, to Bóg, to Jezus mój.

Panie Jezu Chryste, klękamy z wiara przed Tobą ukrytym w Najświętszym Sakramencie  i wpatrujemy się w Twoje jaśniejące oblicze.
Boski Przewodniku, w dzisiejszej Ewangelii prowadzisz nas jak wybranych uczniów na Górę Przemienienia.  Tak jak Piotr, Jakub i Jan stajemy się uczestnikami niezwykłego doświadczenia. Oni myśleli, że Cię znają; słuchali przecież jak nauczałeś, patrzyli na Twoje cuda.  A oto pierwszy raz pokazałeś się im przeniknięty Boskim światłem.  Obok Ciebie byli Mojżesz i Eliasz. A na koniec głos Twojego Ojca, nazywający Cię umiłowanym Synem.
To wprowadziło uczniów w zakłopotanie, nie wiedzieli jak się zachować.  Dzisiaj my uczestnicząc w uroczystej liturgii nie chcemy do siebie dopuścić myśli, że jeśli w W. Poście wiernie pójdziemy za Tobą, to zobaczymy jak świat zedrze z Ciebie Uroczystą szatę a Twoje oblicze spłynie krwią.
Modlimy się słowami psalmisty:
O Tobie mówi moje serce: „Szukaj Jego oblicza!”. Szukam, o Panie, Twego oblicza; swego oblicza nie zakrywaj przede mną (Ps 27).          Udziel nam, Panie, tej łaski, byśmy nie uciekali od Twego krzyża a przez modlitwę, Mszę świętą, dobrze przeżyte rekolekcje i Spowiedź świętą poznali Cię całego w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu a na końcu
w chwale niebieskiej.


Pieśń: (2. zw.) Tu Mu ciągle Hosanna śpiewa Anielski chór, A ta cześć nieustanna, to dla nas biednych wzór. Dzielić z nami wygnanie Jego rozkosze są, Niechże z Nim przebywanie będzie radością mą! On wie, co udręczenie, On zna, co smutku łzy,
Powiem Mu swe cierpienie, bo serce z bólu drży.

Panie Jezu Chryste. Słowo Boże dzisiejszej liturgii postawi nam pytanie o nasze posłuszeństwo Bogu. Pójdziemy za Abrahamem, który  na górze przekona się, że Bóg jest wierny swoim obietnicom i ocali jego syna.
Trwa Wielki Post. W tym świętym czasie być posłusznym Bogu to znaczy nawracać się. W świetle Twojego jaśniejącego oblicza chcemy spojrzeć Panie na to, co w nas zostało dotknięte grzechem.
W ojczyźnie, w pracy, w wychowaniu, w małżeństwie, w rodzinie, we wszystkich relacjach z bliźnimi. Pomóż nam dostrzec i wyznać brak odpowiedzialności w sprawowaniu wszelkiej władzy, niesprawiedliwość
w różnych dziedzinach życia społecznego, zaniedbania w nauczaniu i wychowaniu, niewierność i brak miłości w rodzinach, brak szacunku dla rodziców, niewiarę, obojętność, a nawet nienawiść. Wołamy zatem wspólnie: Przemień nasze życie, Panie…
–abyśmy w tym Wielkim Poście na nowo zwrócili się   ku Tobie…
–abyśmy zapragnęli głębszego życia wiary…
–abyśmy pracowali nad przemianą własnego serca…
–aby rozważanie Twojej Męki kruszyło nasze serca…
–aby umartwienie uwalniało nas od  grzechów…
–aby modlitwa wypraszała wolność od nałogów…
–aby nasza jałmużna wspomagała naszych bliźnich…
–aby dorośli i młodzi dobrze przeżyli rekolekcje…
–aby Twoje Słowo było chętnie słuchane…
–aby Wielki Post pobudzał nas do nawrócenia…
–aby Krzyż Chrystusowy stał się dla nas drogowskazem…

Pieśń: (3. zw.) O Niebo mojej duszy, Najsłodszy Jezu mój, Dla mnie wśród ziemskiej suszy Tyś szczęścia pełen zdrój. Tyś w Wieczerniku siebie raz tylko uczniom dał, W ołtarzuś się jak w niebie powszednim chlebem stał. Chciałbym tu być aniołem, co śpiewa ciągle cześć, Z rozpłomienionym czołem Tobie swe serce nieść!


Papież Franciszek w Orędziu Wielkopostnym naucza: „Bóg nie jest obojętny na świat – kocha go do tego stopnia, że daje swojego Syna dla zbawienia każdego człowieka. Przez wcielenie, życie ziemskie, śmierć
i zmartwychwstanie Syna Bożego otwiera się definitywnie brama między Bogiem a człowiekiem, między niebem a ziemią. A Kościół jest niczym ręka, która trzyma tę bramę otwartą poprzez głoszenie Słowa, sprawowanie sakramentów, dawanie świadectwa wiary, która działa przez miłość. Jednakże świat ma tendencję do zamykania się w sobie i zamykania tej bramy, przez którą Bóg wchodzi w świat, a świat w Niego. Dlatego ręka, którą jest Kościół, nie powinna nigdy się dziwić, że jest odpychana, miażdżona i raniona. Drodzy bracia i siostry, jakże pragnę, aby miejsca, w których wyraża się Kościół, w szczególności nasze parafie i nasze wspólnoty, stały się wyspami miłosierdzia na morzu obojętności!” Niech ta zachęta Ojca świętego umacnia nas
w głoszeniu  w Wielkim Poście wielkiej miłości Jezusa do grzesznika.

 

 

Sierpień (10.08.2014)

Bóg dobry jak chleb

Uwielbienie: Panie Jezu Chryste, klękamy przed Tobą ukrytym w białym Chlebie. Wierzymy, że w tej Hostii jesteś – jak wyznaje Kościół – prawdziwie, rzeczywiście i całą istotą swoją obecny. Dzisiaj znak chleba przemawia do nas w mocniej niż w innym czasie. W ubiegłą niedzielę  Ewangelia przypominała nam cud rozmnożenia chleba. Wtedy nie tylko do uczniów ale i do nas powiedziałeś: „Wy dajcie im jeść”. Bowiem czy to nie Ty przyprowadziłeś  pielgrzymów zdążających na Jasna Górę do naszego Stołu Eucharystycznego. Czy to nie im kazałeś się potem rozsiąść na trawie wokół kościoła i przez życzliwość dobrych ludzi nasyciłeś ich głód i pragnienie? A dojrzewające zboża na polach wśród których idą pielgrzymi pachną świeżym chlebem. Dojrzałe i wrażliwe serca na potrzeby ludzi pachną Bożą Miłością.

Panie Jezu, bardzo potrzebujemy tego przypomnienia, że z Twojej ręki otrzymujemy wszelki pokarm i że Ty nasze ręce otwierasz abyśmy z innymi się dzielili. Potrzebujemy tej Ewangelii, aby dziękować Tobie za każdy dar ziemi, potrzebujemy tej Ewangelii, aby przyjmować dar chleba z wdzięcznością i szacunkiem.

Pieśń:

Ref. Panie dobry jak chleb, bądź uwielbiony od swego Kościoła.
Bo Tyś do końca nas umiłował, do końca nas umiłował.

  1. Tyś na pustkowiu chleb rozmnożył, Panie,
    byśmy do nieba w drodze nie ustali.
    Tyś stał się manną wędrowców przez ziemię
    dla tych, co dotąd przy Tobie wytrwali. Ref.

Dziękczynienie: Jezu Chryste, Chlebie Żywy, w codziennym naszym chlebie zawierają się wszystkie dary ziemi i nieba, jakie otrzymujemy z Twojej dobroci. Wspólnie zatem wołamy:
Dziękujemy, Ci, Panie.

– za ziemię, która co roku wydaje nam swoje plony –

– za każde ziarno rzucone w tym roku na rolę –

– za rolników, którzy dokonali zasiewu ziarna –

– za  rosę i słońce, które dawały wzrost każdemu ziarnu –

– za wiatr, który pobudzał do wzrostu i osuszał kłosy w potrzebie –

– za pracę żniwiarzy, młynarzy i piekarzy –

– za nasz codzienny chleb –

– za Chleb eucharystyczny –

 

Pieśń:

2. Ziarna zbierzemy, odrzucimy chwasty,
bo łan dojrzewa, pachnie świeżym chlebem.
Niech ziemia nasza stanie się ołtarzem,
a chleb Komunią dla spragnionych Ciebie. Ref.

.

Przebłaganie: Panie Jezu. Po cudownym rozmnożeniu chleba udałeś się, aby się modlić a uczniów samych odprawiłeś na drugi brzeg. Gdy Cię znów ujrzeli wśród wzburzonych fal nie potrafili tego zrozumieć. Wtedy pozwoliłeś Piotrowi chodzić po wodach śmierci. Szedł ku Tobie dopóki nie zwątpił… My też ulegamy lękom, zwątpieniu kiedy na chwilę Cię tracimy z oczu. My też popadamy w niewiarę kiedy piętrzą się przed nami trudności. Dlatego –przepraszamy Cię Panie
-Za brak codziennej modlitwy.
-Za Opuszczone Msze św.
-Za brak zaufania Tobie w sprawach trudnych
-Za obojętność wobec Twoich propozycji na nasze życie
-Za to, że kiedy wielu ludzi podjęło trud i niewygodę       pielgrzymowania na Jasną Górę wielu z nas nie podjęło niewielkiego trudu duchowego pielgrzymowania.
-Za to, że wielu z nas nie stać na sierpniową abstynencję mimo iż jesteśmy świadkami tylu nieszczęść spowodowanych piciem alkoholu.
-Za to, że ufając tylko we własne siły nie chcemy przyjąć Twojej wyciągniętej na ratunek ręki i coraz głębiej pogrążamy się grzechu i zwątpieniu.

Pieśń:

3.Ty nas nazwałeś swymi przyjaciółmi,
jeśli spełnimy co nam nakazałeś.
Cóż my bez Ciebie, Panie, uczynimy?
Tyś naszym życiem i oczekiwaniem. Ref